Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 15:48
Reklama
Reklama

Pomysłów nie ma. Jest za to agresywna krytyka

Uchwalanie budżetu miasta wiąże się ze stosowaniem procedur zawartych w odpowiedniej uchwale Rady Miejskiej. Określa ona między innymi tryb i formę składania wniosków przez radnych, sposób ich głosowania i rozpatrzenia. Z kolei same wnioski są podstawowym przejawem aktywności samorządowców, zarówno ich prawem, jak i obowiązkiem. Oczywiście tym bardzo sformalizowanym. Mniej formalnie można też rozmawiać bezpośrednio z Prezydentem i jego służbami finansowymi, by pomysły, jakie zgłasza radny, zostały zawarte już w pierwotnej wersji projektu budżetu. Obie formuły są dopuszczalne i bywają równie skuteczne. Pod warunkiem jednak, że radni jakieś pomysły posiadają i potrafią reagować na potrzeby mieszkańców.

Radni obecnej kadencji przyjmowali już pięć razy uchwałę budżetową na kolejny rok. Mieli więc pięć razy okazję do realizacji własnych pomysłów i inwestycji. Jak często z tej możliwości korzystali? Okazuje się, że działo się to jedynie w sporadycznych przypadkach. Wniosków do budżetu praktycznie nie było. O ile Prezydent przy okazji realizacji różnych inwestycji wskazuje często na radnych własnego komitetu, którzy o nie zabiegali, o tyle aktywność w tym względzie radnych PiS i Platformy Obywatelskiej była praktycznie... żadna. 

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że po uchwaleniu budżetu Rada praktycznie nie ma możliwości jego zmiany. Dysponentem, odpowiedzialnym za realizację jest Prezydent Miasta i za każdym razem musi on wyrazić zgodę na wprowadzenie zmian. Radni nie korzystają też z posiadanej inicjatywy uchwałodawczej. Nie zgłaszają pomysłów, programów, koncepcji, które mógłby wytyczać kierunki działań dla samorządu. Praktycznie, jedyne zaangażowanie, jakie możemy obserwować, to nadawanie nazw ulicom, skwerom i rondom (było takich 5 w pięć lat).  Pojawiła się też uchwała dotycząca wspierania rodzin (następnie uchylona). Radni PO raz zwołali sesję nadzwyczajną, by przyjąć stanowisko w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. 

2019

Zacznijmy od samego początku i wniosków, jakie składali radni w czasie obrad komisji problemowych do budżetu miasta na 2019 rok. W przypadku komisji Komisji Spraw Społecznych i Rodziny, której przewodniczy radna Elżbieta Przedbora odbyły się trzy posiedzenia, na których debatowano nad projektem budżetu. Pierwsze z nich 11 grudnia 2018 roku. Punkt piąty, to analiza i wypracowanie wniosków do projektu Budżetu Miasta Tomaszowa Mazowieckiego na 2019 rok oraz projektu Wieloletniej Prognozy Finansowej. Wniosek do budżetu złożyła Beata Stańczyk dotyczył rozbudowy i przebudowę kaplicy cmentarnej – domu pogrzebowego na Cmentarzu Miejskim przy ulicy Dąbrowskiej. Radny Jarosław Batorski zgłosił wniosek, utwardzenia ulicy Mickiewicza. Na tym propozycje się skończyły. Na kontynuacji posiedzenia, jakie miało miejsce dwa dni później, żądnych wniosków nie zgłaszano. Podobnie było 15 stycznia, kiedy opiniowano ostateczny projekt uchwały budżetowej. 

Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji Rady Miejskiej, której przewodniczy, Marcin Rybak, nad projektem debatowała dwa razy. Punkt 3 porządku obrad obejmował analizę i zgłaszanie wniosków przez radnych. Żaden z  nich z tej możliwości nie skorzystał. Podobnie było na kolejnym posiedzeniu w styczniu następnego roku 

Komisji Gospodarki Mieszkaniowej, Komunalnej i Ochrony Środowiska, której przewodniczy Jarosław Batorski odbyła się dniu 7 grudnia 2018 roku. Z uwagi na brak wniosków zgłaszanych przez Komisję, Przewodniczący cyt. poinformował, iż poddaje pod głosowanie przedmiotowy projekt uchwały. Oznacza to, że i na tej komisji wniosków do uchwały budżetowej nikt nie zgłaszał. 

Komisja Budżetu i Działalności Gospodarczej pochylała się nad budżetem trzy razy. Na pierwszym posiedzeniu radni nie zgłosili anni jednego wniosku. Podobnie było na dwóch kolejnych spotkaniach. Komisja zajmowała się jedynym wnioskiem, który zgłosiła Beta Stanczyk, dotyczącym kaplicy cmentarnej. 

2020

Komisja Spraw Społecznych i Rodziny - w czasie obrad nikt nie zgłaszał wniosków do projektu budżetu. Dyskusja skupiła się na impertynenckim zachowaniu radnego Witczaka w stosunku do przewodniczącej komisji oraz przychodach z tytułu udziału miasta w podatkach PiT. 

Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji - żaden z członków komisji nie składał wniosków do budżetu na rok 2020. Protokół z posiedzenia komisji w tym punkcie jest wyjątkowo krótki. 

Komisja Gospodarki Mieszkaniowej, Komunalnej i Ochrony Środowiska - wnioski radnych do budżetu na rok 2020 się nie pojawiły. 

Komisja Budżetu i Działalności Gospodarczej - żaden z radnych nie zgłaszał wniosków. 

2021

Komisja Spraw Społecznych i Rodziny - w czasie obrad żaden z radnych nie zgłaszał wniosków. Agnieszka Walasik przypomniała natomiast swoje interpelacje dotyczące remontu ulicy Piaskowej oraz uliczek do niej przyległych, które znalazły się w wydatkach inwestycyjnych na kolejny rok.  

KomisjaOświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji - na posiedzeniu nie było głosów w dyskusji na temat budżetu 2021. 

Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji - Radny Piotr Kucharski złożył wniosek o zaciągnięcie 500.000,00 zł kredytu, celem wykonania inwestycji na ulicy Ludowej, o którą wnioskowali radny powiatowy Mariusz Strzępek oraz radny miejski, Konrad Borowski. W tej sprawie radni KWW Marcina Witko przygotowali petycję, która podpisało kilkuset mieszkańców miasta. 

2022

Komisja Spraw Społecznych i Rodziny - w czasie obrad żaden z radnych nie zgłaszał wniosków. Protokół z posiedzenia ogranicza się do stwierdzenia, że dyskusji na temat uchwały nie było. 

Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji - w czasie obrad i tej komisji żaden radny nie zgłosił żadnego wniosku. 

Komisja Gospodarki Mieszkaniowej, Komunalnej i Ochrony Środowiska - jedyny wniosek zgłosił Andrzej Wodziński. Zaproponwał nazwę ujętego w budżecie zadania inwestycyjnego na „Opracowanie koncepcji trasowania ulic Kotlinowej i Zwierzynieckiej oraz ulicy Starowiejskiej na odcinku od ulicy Nagórzyckiej do ulicy Kotlinowej wraz z wytyczeniem ciągu pieszo - rowerowego”.

2023

Komisja Spraw Społecznych i Rodziny Radny Adrian Witczak sformułował wniosek o następującej treści: „Komisja Spraw Społecznych i Rodziny prosi o wprowadzenie do projektu budżetu na rok 2023 kwoty 150.0000,00 zł  z przeznaczeniem na aktualizację dokumentacji w zakresie budowy nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt.” Absurdalność wniosku przy braku środków na realizację inwestycji na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych jest oczywista. Drugi wniosek obejmował podwyżki dla pracowników Urzędu Mejskiego. 

Komisja Gospodarki Mieszkaniowej, Komunalnej i Ochrony Środowiska Radny Andrzej Wodziński nawiązał do złożonych interpelacji dotyczących nasadzenia 44 sztuk drzew na Placu Kościuszki. Zgłosił wniosek o wprowadzenie do projektu budżetu miasta na rok 2023 zadania pn. „Wykonanie dodatkowych nasadzeń zieleni wysokiej (drzew) w obrębie Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim w ilości minimum 20 sztuk”. Radny Michał Kucharski zgłosił wniosek o wymianę nawierzchni i dobudowę nowej części chodnika przy ulicy Cisowej, prowadzącego na cmentarz parafialny w Białobrzegach

****

Jak na pięć lat funkcjonowania radnych w miejskim samorządzie, dorobek w postaci składanych wniosków inwestycyjnych i społecznych jest na żenująco niskim poziomie. Rozczarowuje szczególnie postawa Barbary Klatki, która brala udział w wyborach prezydenckich w w 2018 roku. Wydawać by się mogło, że kandydatka będzie posiadała cały pakiet gotowych rozwiązań i pomysłów. Przez pięć lat nie poznaliśmy żadnego z nich. Swoją aktywność koncentruje głównie na krytyce finansowania Areny Lodowej. 

Podobnie jest w przypadku dwóch innych kandydatów na urząd prezydenta w nadchodzacych wyborch samorządowych. Zarówno Adrian Witczak, jak i Piotr Kucharski nie mają zbyt wielu osiągnięć, którymi mogliby się wyborcom, po pięciu latach swojej samorządowej działalności,  pochwalić. O ile drugi z nich potrafi w sposób zdroworozsądkowy podyskutować o miejskich finansach i na przykład zagrożeniach związanych ze stopami procentowymi, to lider PO w naszym powiecie kalkuje nie tylko rozwiązania radnego Litewki z Sosnowca, ale przede wszystkim przenosi ideologiczny spór o typowo partyjniackim zabarwieniu na grunt lokalny. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 27.06.2023 13:20
Ta, cała, samorządowa szopka wygląda rzeczywiście na szopkę kabaretową. Na 23 radnych miejskich, wymienił Pan ZALEDWIE siedmioro radnych, którzy od 2019 roku, cokolwiek beknęli w sprawach konkretnych i dwóch szkodników samorządowych i społecznych z po, którzy "na siłę" starali się wejść z skórę Prezydentowi Miasta. Podsumowanie: ten polski samorząd wszystkich szczebli, to jedna, totalna bryndza. Ludzie idą do tych urynałów wyborczych i zupełnie nie wiedzą, kogo wybierają. Wobec tego, zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa, w około 5 - 6 %, przez przypadek, wybiorą tych tych normalnych. A reszta ? Kupa dziada bez zelówek.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama