Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 29 marca 2025 19:12
Reklama

8 miesięcy więzienia za skatowanie psa. Oprawca ze Smardzewic ukarany

Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim wydał dzisiaj wyrok w głośnej sprawie bestialskiego pobicia psa Smardzewicach. Jest to wyrok pierwszej instancji a więc nieprawomocny. Czy zostanie złożona od niego apelacja? Wszystko na to wskazuje, że tak się stanie. Fundacja Amicus Cannis będąca oskarżycielem posiłkowym z wyroku nie jest do końca usatysfakcjonowana.

Do psiego dramatu doszło w kwietniu. Dwóch mężczyzn przechwalało się przed jednym ze sklepów Smardzewicach, że łopatą skatowali bezdomnego psa, który przybłąkał się na podwórko jednego z nich. Reakcja osób przysłuchujących się rozmowie była właściwa. Najpierw sprawdzili, czy takie zdarzenie miało miejsce, a następnie zawiadomili odpowiednie służby. Gmina Tomaszów, Ochotnicza Straż Pożarna i Policja zareagowali bardzo szybko – na miejsce wezwany został weterynarz, który zabezpieczył żyjącego jeszcze psiaka. Pomogła też Fundacja Amicus Canis, która załatwiła dla niego miejsce w całodobowej klinice. Strażacy przewieźli zwierzę do lecznicy. Pies był w bardzo złym stanie. Nie dawano mu dużych szans na przeżycie. 

Reklama

W linku poniżej informacja na ten temat, jaka ukazała się na naszym portalu.

Sprawca został szybko został zatrzymany Prokurator wnioskował o jego aresztowanie ale Sąd w pierwszej instancji nie wyraził na to zgody. Zostały mu postawione zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Prokuratura odwołała się skutecznie od decyzji Sądu. Decyzja była zaskakująca, bo znany ze skłonności do agresywnych zachowań mężczyzna wyszedł na wolność i miał niczym nie skrępowaną możliwość zastraszania świadków. Mieszkańcy się go zwyczajnie boją. Podobnie jak i rodzina. 

Więcej w linku niżej

Psem zajęła się fundacja Amicus Canis. Szybko zapewniono mu opiekę weterynaryjną. Stan zwierzaka nie rokował za dobrze. Badania wykazały obszerne rany w okolicach głowy, potrzaskaną czaszkę, stracił też jedno oko. Pies trafił do szpitala dla zwierząt, gdzie poddano go dalszej opiece i zapewniono środki przeciwbólowe. Wolontariusze z Amicus Canis nie tracili jednak nadziei. Balto, bo tak został nazwany przeżył i zyskał nowy dom. Nigdy nie zapomni jednak cierpienia jakie mu zadano. 

Oprawca trafił jednak w maju do aresztu, gdzie  jest do dzisiaj. Na ogłoszenie wyroku w Sądzie Rejonowym nie został dowieziony. Rozprawa zaczęła się punktualnie i godzinie 11;30. Sędzia Ewelina Goździk odczytała listę zarzutów, jakie przedstawiono mieszkańcowi Smardzewic. Do sprawy o znęcanie się nad psem dołączono też inne, którymi zainteresowała się Prokuratura. Wśród nich było znęcanie się fizyczne i psychiczne nad byłą żoną, zastraszanie członków jej rodziny oraz dzieci. 

Sąd uznał oskarżonego, który nie przyznawał się do winy, za winnego wszystkich zarzucanych mu przestępstw. Za wielokrotne znęcanie się nad żoną wymierzył mu karę 10 miesięcy więzienia. Za zastraszanie żony oraz członków jej rodziny wymierzył mu dwa razy po trzy miesiące pozbawienia wolności. Kara za skatowanie psa to 8 miesięcy więzienia. Nie znaczy to jednak, że Sąd wszystkie te miesiące zsumował. Łączna kara, jaką mu wymierzył za wszystkie te przestępstwa to jeden rok i 4 miesiące pozbawienia wolności. Na poczet kary zaliczając mu czas, który już spędził w areszcie. Oznacza to, że zwyrodnialec ze Smardzewic już wkrótce opuści więzienne mury. 

Mężczyzna zobowiązany jest też na zapłacenie 5 tysięcy złotych nawiązki na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt oraz pokrycia części kosztów postępowania Sądowego. Pozostałymi obciążono Skarb Państwa. Ma też zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 100 metrów do osób które zastraszał oraz posiadania psów. Suczkę, którą obecnie posiadał zmuszony będzie oddać do schroniska. 

Warto w tym miejscu wskazać, że maksymalna kara, jaką Sąd mógł wymierzyć  za znęcanie się nad zwierzęciem, to pozbawienie wolności na okres do lat 3. Przy czym jeśli sprawca czynu działa ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Dokładnie  z takim przypadkiem mieliśmy tu do czynienia.

- Podczas procesu obrońca podważał fakt że oskarżony popełnił zarzucane czyny. Sąd nie miał co do tego wątpliwości, ale w naszej ocenie wyrok jest niewspółmierny do czynu, bo za tak drastyczne znęcanie nad psem, jednocześnie próbę jego zabicia ze szczególnym okrucieństwem grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Dowody i zeznania świadków wykazały, że jest to człowiek niebezpieczny dla ludzi i zwierząt. Zakaz posiadania psów na okres 5 lat powinien obejmować zakaz posiadania wszelkich zwierząt- nie tylko psów. Wyrok nie jest dla nas satysfakcjonujący, rozważamy apelację - mówi Katarzyna Błaszczyk z Fundacji Amicus Canis. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Magda i Paweł Wojtasik 21.11.2023 21:23
Biedny Balto. Cała rodzina śledzimy od początku historie, wpłacamy cegiełki. Pani Kasia ma same zwierzęta skatowane i bite, po wypadkach. To Tytan pracy, codzienna walka. Mamy dzięki niej nasze dwa pieski. Maksa i Olo. Ważne ze wyrok nie jest w zawieszeniu i tak dużo wywalczone często za zabicie psa są zawiasy…

Reklama
Mariola 21.11.2023 17:50
Pies dobrze trafił, ma najlepsza opiekę ale teraz my będziemy płacić za żarcie dla tego pasożyta społecznego

mieszkaniec 21.11.2023 19:51
Masz rację powinien dostać np. dwa lata prac społecznych.

wojtek 21.11.2023 16:06
Balto trafil najlepiej jak mogl, Pani Kasia to aniol w ludzkiej skorze i najbardziej profesjonalna opiekunka dla zwierzat z tak tragicznym losem jaka moze byc co nie zmienia faktu ze wyrok to smiech na sali a biedna zona tego zwyrola nie wiem co czuje teraz, kiedy od niedlugo wyjdzie i bedzie sie mscil najpewniej

Boże widzisz i nie grzmisz? 21.11.2023 07:12
8 m-cy za bestialskie pobicie i trwałe okaleczenie psa, za zastraszanie rodziny 6 m-cy, za znęcanie się nad żoną 10 m-cy. Bardzo łaskawy i dobroduszny ten sąd. Wypuszczą go po odbyciu zasądzonej kary, wtedy może pokazać do czego jest zdolny, bo ,,chłop żywemu nie przepuści ... nie pożyje se a juści".

Ula 20.11.2023 15:34
brawo! ciesze sie bardzo!

Opinie

Ile kosztuje przydomowa oczyszczalnia ścieków w 2025? Aktualne ceny i dotacje

Przydomowe oczyszczalnie stały się w ostatnich latach prawdziwym hitem jeśli chodzi o domy jednorodzinne, ale nie tylko. Wielu właścicieli tego typu nieruchomości rozważa budowę takiej instalacji u siebie. Z jakim kosztem jest związana taka inwestycja, co warto wiedzieć na poszczególnych etapach jej realizacji i na jakie aspekty warto zwrócić szczególną uwagę? Wyjaśniamy! Własną oczyszczalnię ścieków można wybudować jeśli nie posiada się możliwości przyłączenia gospodarstwa domowego do zbiorczej sieci wodno-kanalizacyjnej. Jest to o wiele lepsza alternatywa niż tradycyjne szambo, którego posiadanie wiąże się ze sporymi kosztami eksploatacyjnymi. Przyjrzymy się więc bliżej temu, na czym polega model działania przydomowej oczyszczalni.Data dodania artykułu: 25.03.2025 11:24
Ile kosztuje przydomowa oczyszczalnia ścieków w 2025? Aktualne ceny i dotacje

Raport: Polacy wytwarzają średnio od 250 do 480 kg odpadów rocznie

Statystyczny Polak wytwarza średnio 376 kg odpadów komunalnych rocznie; najmniej mieszkaniec Podkarpacia (250 kg), a najwięcej mieszkaniec Opolszczyzny (480 kg) - wynika z opracowania Instytutu Ochrony Środowiska. Gminy miejskie wytwarzają najwięcej, a gminy wiejskie najmniej odpadów.Data dodania artykułu: 23.03.2025 09:51
Raport: Polacy wytwarzają średnio od 250 do 480 kg odpadów rocznie

Badanie: większość polskich rolników czuje się zmęczona i pozostawiona sama sobie

Zmęczonych czuje się 70 proc. polskich rolników, a 62 proc. uważa, że są pozostawieni sami sobie - wynika z badania organizacji More in Common. Wskazano również, że 38 proc. rolników zadeklarowało, że ich gospodarstwa dotknęły susze, a 16 proc. powodzie.Data dodania artykułu: 23.03.2025 09:36
Badanie: większość polskich rolników czuje się zmęczona i pozostawiona sama sobie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Wasze komentarze

Reklama
Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej

Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej

Skarpetki bambusowe, antybakteryjne.Naturalne skarpety z bambusa, antyzapachowe.Skład:wiskoza bambusowa 72%, poliamid 25%, elastan 3%, apretura Sanitized®Wielkości:35-38, 39-42, 43-46, 47-50 (tylko w kolorze czarnym)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki DEOMED® Bamboo to naturalne i komfortowe skarpetki antybakteryjne, antygrzybicze oraz skarpetki antyzapachowe, które posiadają również szereg prozdrowotnych właściwości.Do produkcji tych skarpetek została zastosowana delikatna, ale bardzo wytrzymała przędza z naturalnej wiskozy bambusowej. Wspomaga ona skuteczną wentylację stóp, pozwalając na pochłanianie nadmiaru wilgoci i dzięki temu są one tak komfortowe w używaniu przez cały dzień.Materiał ten został wzbogacony o apreturę Sanitized® o właściwościach antybakteryjnych i antygrzybicznych. Ze względu na zastosowanie tego dodatku to także wyjątkowo komfortowe skarpety antyzapachowe – zapobiegają pojawianiu się nieprzyjemnego zapachu. Dodatkowo, bardzo dobrze sprawdzają się jako skarpety antybakteryjne i antygrzybicze, a także wspomagają leczenie infekcji stóp.Dodatek poliamidu i elastanu powoduje, że te skarpetki są elastyczne i dobrze dopasowują się do stóp, a także nie uciskają ich.Skarpety z bambusa DEOMED® Bamboo posiadają specjalną konstrukcję, która zapewnia bardzo dobre dopasowanie do kształtu stopy i nogi, a przy tym są to skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dzięki temu skarpetki bambusowe Bamboo nie zaburzają naturalnego przepływu krwi w tętnicach i żyłach kończyn dolnych i polecane są dla osób z cukrzycą, obrzękami, niewydolnością żylną nóg.Skarpetki DEOMED® Bamboo dostępne są w wielu kolorach i rozmiarach do wyboru.Skarpetki bambusowe Bamboo marki DEOMED® to sprawdzony wybór dla wielu osób, którym zależy na zdrowiu i maksymalnym komforcie przez cały dzień.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 331

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 331

Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 331 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk oraz wieszak ubraniowy z lustrem.PB 331 to najpopularniejszy model łóżka w ofercie Elbur. Domowy charakter, praktyczne funkcje i sprawdzone rozwiązanie powodują, że jest stosowane z powodzeniem w placówkach opieki długoterminowej oraz w środowisku domowym. Ze względu na możliwość dopasowania koloru harmonijnie wpisuje się w każde otoczenie.Więcej informacjiKolory standardowe:C1 bukC2 buk jasnyKolory niestandardowe*:C4 nabuccoC5 klonC6 akacjaC7 dąb jasnyC8 orzechC153 dąb sonomaDETALE PRODUKTU:1. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka4. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu2. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji5. Solidne koło z hamulcem3. Leże z regulacją twardości6. Szeroka gama kolorystycznaOPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 40 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:215 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 22 cmCiężar całkowity:99,8 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJE ŁÓŻKA REHABILITACYJNEGO 
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama