Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 06:31
Reklama
Reklama

Jan Jakub Kolski gościem młodzieży w PCAS-ie

Podopieczni sekcji filmowej PCAS-u zorganizowali spotkanie warsztatowe z wybitnym polskim reżyserem, scenarzystą, operatorem i producentem, autorem zarówno filmów dokumentalnych, fabularnych, jak i sztuk teatralnych, książek oraz piosenek – Janem Jakubem Kolskim. Młodzi filmowcy zaprosili na to spotkanie również swoich rówieśników z ZSP nr 2, 6, 8.

Zgromadzonych gości powitali: dyrektor placówki, Dorota Ignasiak i instruktor sekcji filmowej, Paweł Zysiak. 

- To było bardzo doniosłe wydarzenie dla młodzieży, która odwiedziła Powiatowe Centrum Animacji Społecznej. Członkowie sekcji filmowej poznali pana Jana już wcześniej, w trakcie kręcenia filmu, ponieważ główny bohater, Wacław Szewczyk, był jego wujem, dlatego jego wspomnienia były ważnym elementem tej produkcji  - mówiła Dorota Ignasiak, dyrektor PCAS-u. – Jestem pewna, że to spotkanie, które zawierało olbrzymi ładunek wiedzy merytorycznej, okraszony anegdotami i jakże cennymi radami dla tych młodych ludzi, na długo pozostanie w ich pamięci i że wykorzystają tę wiedzę na drodze swojego rozwoju. 

Spotkanie rozpoczęła projekcja filmu pt. “Wacław Szewczyk – niezłomne serce”, który jest poświęcony Żołnierzowi Wyklętemu z naszego regionu, ppor. Wacławowi Szewczykowi ps. „Orkan”, „Odrowąż”. Film w całości zrealizowała młodzież, podopieczni sekcji filmowej w PCAS-ie pod kierunkiem instruktora, Pawła Zysiaka i przy merytorycznym wsparciu regionalisty, Jarosława Pązika. 

Jan Jakub Kolski miał możliwość po raz pierwszy obejrzeć tę produkcję. Po projekcji udzielił młodym ludziom wielu rad, odnośnie sztuki filmowej oraz chętnie odpowiadał na pytania zadawane przez uczestników spotkania. Reżyser wygłosił też wykład o zasadach sztuki filmowej, o wartościach i priorytetach, którymi należy się kierować, o roli porażki w uprawianiu tego zawodu i licznych próbach, które należy podejmować mimo ewentualnych niepowodzeń. Opowiedział też o dojrzewaniu w nim chęci bycia reżyserem, drodze, jaką przebył, produkcjach, które stworzył i planach na przyszłość. 

- Spotkanie z taką postacią, jak Jan Jakub Kolski jest niesamowitym przeżyciem – mówi Jacek Malinowski z sekcji filmowej PCAS-u. – Bardzo dużo wiedzy tematycznej, wiele wskazówek, ale też ciekawostek  o tym, jak dobiera aktorów do swoich produkcji, jak wygląda proces twórczy i co jest najważniejsze w pracy scenarzysty i reżysera. Bardzo ważne dla nas były też uwagi, które nasz gość przekazał nam  w odniesieniu do naszego filmu. Teraz przygotowujemy się do kolejnej produkcji i już na pewno będziemy mądrzejsi. 

Jan Jakub Kolski mówił też o intuicyjności zawodu reżysera i o tym, że ukończenie studiów w tym kierunku nie daje gwarancji bycia dobrym reżyserem. Zachęcał też młodzież do obejrzenia jego dotychczasowych produkcji.

- Ten dzień na zawsze zostanie w mojej pamięci – mówił Paweł Zysiak, instruktor sekcji filmowej. - Fantastyczny czas, spędzony z wyjątkową osobą i osobowością p. J.J.Kolskiego i w towarzystwie pozytywnie ukształtowanych dusz. Pięknym doświadczeniem, niemal mistycznym, jest gościć postać tego formatu, znającą swoją wartość. Uczciwy i delikatny w sugestiach, pokorny wobec wszystkiego, wszystkich i siebie. Perfekcyjny twórca i prelegent. Jeden z nielicznych już mistrzów niedawnej epoki, kiedy to każdy dla każdego na planie filmowym miał szacunek, w przeciwieństwie do niektórych obecnych aktorów, którym się co nieco pokręciło. To naprawdę artysta przez duuuuże „A”, co można odczuć w każdym słowie, w każdym geście i w każdej wypowiedzi tego wybitnego człowieka. 

Nie były to ostatnie warsztaty z Mistrzem. Pan Jan już zaprosił młodych filmowców na kolejne spotkanie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama