Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 23:53
Reklama
Reklama

Banerowe szaleństwo trwa. Banerów coraz więcej

Banerowe szaleństwo w naszym mieście trwa. Kandydaci na radnych prześcigają się w ilości plastikowych nośników reklamowych. Każda miejska ulica to prawdziwa "aleja gwiazd". Pretendenci do samorządu miejskiego i powiatowego wielokrotnie przekraczają limity wyborcze.

10-20-50-100 banerów z wizerunkiem jednej osoby, to już chyba norma. Najtańszy baner o rozmiarze 1x2 to koszt ok 40 zł. W ramach limitu można ich zrobić 25. A co z ulotkami, ogłoszeniami prasowymi itd? Trzeba też zapłacić za miejsca pod banery. Bywa, że w atrakcyjnym miejscu właściciel żąda 300 złotych za jeden baner. 

Kandydaci powinni też pokrywać koszty zajęcia pasa drogowego, jeśli w jego obrębie znajduje się baner wyborczy. Limit finansowania wyborczego to ok. 1000 złotych dla radnego. Oznacza to, że większość osób, które chcą tworzyć prawo lokalne, prawo zwyczajnie już na starcie łamie. 

Okres życia banerów to jeden miesiąc. Później trzeba z nimi coś zrobić. Co? Żaden z kandydatów na to pytanie nie odpowie. Jedni opowiedzą mgliście o budach w schronisku, inni o torbach na zakupy. Ale plastik wciąż pozostanie plastikiem. 

- Czegoś takiego nie widać w żadnym innym mieście. Przejeżdżałam ostatnio przez pół Polski i nigdzie nie było czegoś takiego jak u nas. Ludzie zwyczajnie oszaleli. Myślą, że staną się nagle bardziej rozpoznawalni? Przecież my i tak nic o tych ludziach nie wiemy - napisała czytelniczka portalu w mailu do redakcji. 

- W Tomaszowie mamy prawdziwe Aleje Gwiazd. Z tym, że poznajemy wizerunki ludzi w niczym nie zasłużonych. Czy ktoś powie wreszcie: STOP? - czytamy w kolejnym mailu. 

- Drażnią wystylizowane w Photoshopie zdjęcia. Części osób zapewne bym na ulicy nie rozpoznała. 60-70 latkowie przerobieni na 40 latków Czy to sposób na wyborcę, czy na poprawę własnego samopoczucia - pada pytanie w kolejnym mailu. 

Masowo banery wieszają "zwolennicy" ekologii. Usta pełne frazesów, kiedy przychodzi do konkretów robi się co innego niż wcześniej deklarowało. Totalna hipokryzja. 

Niestety, takie trendy w kampaniach wyborczych obowiązują. Kampania Adriana Witczaka pokazała, że nie trzeba mieć zbyt wiele do powiedzenia. Zasypanie okręgu wyborczego obrazkami okazuje się skuteczne. Niewiele osób decyduje się iść pod prąd i przełamywać te absurdalne trendy. 

- Do rezygnacji z banerów namówiła mnie Agnieszka. Uważam, że niezależnie od efektów tej decyzji miała rację. Kampania ulotkowa pozwala zmieścić się w limitach. Nie ma potrzeby nikogo oszukiwać. Wolimy rozmawiać o konkretnych sprawach i rozwiązywać problemy. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z nami. Zarówno za pośrednictwem Internetu, jak i w czasie organizowanych spotkań - mówi Mariusz Strzępek, kandydat do Rady Powiatu Tomaszowskiego, zachęcając do plubienia jego oficjalnego profilu internetowego. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

.... 14.03.2024 21:29
Banery ... -czy tym ludziom z nich, nie szkoda pieniędzy na samo śliczne foto.. i hasełka???? Ta ilość Banerów i ulotek duuuuużoooo kosztuje !!!! Kto płaci ? Za tę kasę można wspomóc potrzebujących ludzi i fundacje, zremontować i oczyścić ze śmieci, piachu uliczki, (zdium ucieszyłby się z dodatkowych pieniążków) i wiele innych ... Twarzy pełno na skrzyżowaniach, kamienicach, nisko, wysoko -jeszcze brakuje płasko na ulicach ... istny obłęd !!!!!!! I jeszcze "to śmietnikowisko"do skrzynek w blokach, furtkach. Kto to będzie sprzątał ???? Mam nadzieję, że sami radni -bo będzie TANIEJ !!!!!! Tylko BRAK KONKRETÓW czyli JAKI PAN/PANI MA PROGRAM, WIZJĘ MIASTA, POMOCY, DZIAŁAŃ, KIERUNKU .........itp... Może lepiej spotkania z ludźmi, w gaziecie JEDNA reklama w gazecie (specjalna) z programem komitetu, partii ... a nie miiiliooon ulotek, które idą do śmietników !!! A tak w ogóle -czy te Wasze ulotki są eko ????? Nie .... Czy nie można to bardziej oszczędniej, bardziej eko i ... bez tej fanfaronady ? Słów brak ... - a propos -podatki szybko można zmienić - można? -można. To taką TRADYCJĘ WYWALANIA KASY TEŻ !!!! Tylko trzeba , proszę Państwa, chcieć to zmienić !!! Życzę zatem Państwu, by wszyscy mieszkańcy czuli się JEDNAKOWO traktowani -bo jednako wnoszą podatki do kasy miasta, gminy -by te zapomniane dzielnice i ich uliczki były takoż zadbane, przejezdne, oznakowane i .. , może bez wielkich nakładów ale ... ładne .. Życzę przemyśleń, oszczędnych i mądrych działań.

Jak 11.03.2024 09:55
się nie potrafi sklecić poprawnie 3 zdań, to bezpieczniej powiesić baner. Może ktoś się nabierze na opakowanie. Od dawna wygrywa ładna politura, bo ludziom się wydaje, że ładni kandydaci są mądrzy i dobrzy ;) W innych miastach też szaleństwo.

Tadeusz 10.03.2024 22:30
Mieszkańcy oczekują konkretnych programów i sposobu ich realizacji, a nie banerów i pustych frazesów. Już ta partia z serduszkiem obiecała 100 konkretów na 100 dni. I co? I nic. Minęło 88 dni i zrealizowano tylko kilka. A gdzie obiecana reszta? Kandydaci rozmawiajcie z mieszkańcami i przedstawiajcie konkrety, a nie rozwieszajcie przerobione banery. Pokażcie swoje osiągnięcia i pomysły, a nie ładne zdjęcia

WuPe 10.03.2024 21:27
Kiedyś to było, ulotki, spotkania, programy wyborcze, obietnice, ect. Teraz baner z twarzą, imieniem nazwiskiem i przynależnością. To kpina z wyborcy i idei wyborów. Skąd mam wiedzieć na kogo zagłosować jeśli nie znam wykształcenia, zainteresowań, poglądów i przede wszystkim programu???

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama