Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 08:43
Reklama
Reklama

Znachorzy w kampanii wyborczej uleczą Was ze wszystkich chorób

Okazuje się, że jest jeden temat w kampanii, który pojawia się w większości prowadzonych przeze mnie rozmów. Jest nim oczywiście: zdrowie. Nie da się ukryć, że Tomaszów jest miastem starzejącym się, a wraz z wiekiem problemów zdrowotnych przybywa. Tymczasem brakuje specjalistów od endokrynologii, reumatologii, pulmonologii, a ostatnio nawet kardiologów. Od wielu kandydatów na radnych usłyszycie, że poprawią dostępność do świadczeń zdrowotnych. Hasło chwytliwe, tylko, żadna z tych osób nie wskazuje w jaki sposób tego dokona. Zwyczajnie albo wyborcy są cynicznie oszukiwani, albo ci kandydaci są całkowitymi ignorantami w tematach w których zabierają głos. Oba te czynniki ujęte łącznie są również wielce prawdopodobne.

Wyjaśnijmy sobie na samym początku. Chodzi o bezpłatny dostęp do lekarzy specjalistów, finansowany w ramach NFZ. W prywatnych gabinetach problemu nie ma, ale to za każdym razem wydatek rzędu kilkuset złotych za kilkunastominutową wizytę. Dla wielu emerytów zapłacenie 200 złotych za wypisanie (często) jedynie recepty jest ponad ich możliwości finansowe. Czekają więc rok na wizytę, tylko po to, by dowiedzieć się, że musza przyjść jeszcze raz z gotowym zestawem badań, za które też często muszą zapłacić. Sytuację zapewne wszyscy znacie i zadajecie sobie pytanie: na co idą moje składki zdrowotne. Są osoby płacące co miesiąc od kilkuset do kilku tysięcy złotych a i tak za skorzystanie z lekarskiej porady muszą zapłacić. Tych ludzi może na to nawet stać, ale co z tymi, którzy skazani są na publiczną służbę (nie lubiane w środowisku słowo) zdrowia? 

Świadomość patologii systemu jest powszechna. Nic dziwnego, że w czasie wyborów pojawiają się ludzie, którzy obiecują, że tę sytuację, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienią. Chcielibyśmy aby dało się to zrobić, ale niestety po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, że "obiecanki cacanki, a.... pacjentowi radość". Tyle, że po krótkiej chwili radości przychodzi rozczarowanie. Każdą taką osobę, która obiecuje, że zapewni Wam dostęp do lekarzy specjalistów zapytajcie czy wie jak długo trwa wykształcenie lekarza wyspecjalizowanego w jakieś dziedzinie. To zadanie na minimum 10 lat. Niektóre specjalizacje to nawet lat 16 lub 18. Jesteście zaskoczeni? Zapewne bardziej kandydaci na radnych, którzy mają pomysły i brak sposób na ich realizację. 

Ten czas kształcenia kładzie też kłam teorii, że za zapaść w systemie odpowiadają ośmioletnie rządy PiS. Trzeba uczciwie powiedzieć, że to nieprawda, lub nie nie do końca prawda. Odpowiedzialność ponoszą bowiem wszyscy, którzy rządzili u nas ostatnie 25-30 lat. Ulegano lekarskiemu lobby, nie brano pod uwagę trendów społecznych i dynamiki zmian kulturowych, a przede wszystkim demografii. Efektem było stworzenie tzw. rynku pracownika. jakiś czas temu miałem okazję rozmawiać z grupą lekarzy na jednym z oddziałów Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Usłyszałem mniej więcej takie zdanie: niech się Pan cieszy, że jeszcze tu jesteśmy i chcemy tu pracować. Czy mnie to zszokowało? Wcale nie, naprawdę się cieszę, że te lekarki (bo większość to były kobiety) chce u nas pracować, bo po pierwsze to bardzo chwalone specjalistki, po drugie znam rynek usług medycznych. Sam też szukam neurologa dla jednej z poradni. 

Jeśli w prywatnych poradniach zarabia się po kilkaset złotych za godzinę pracy, to tylko pasjonat przyjdzie pracować do szpitala za o połowę mniejszą stawkę. W dodatku odpowiedzialność zawodowa za pacjenta jest nieporównywalnie wyższa. O wysokim poziomie stresu nawet nie wspominam. Tak więc dziękuję, szanownym Paniom, że pracują i mam nadzieję, że kosmate myśli na temat rozstania ze szpitalem nie chodzą im po głowie. 

Przez ostatnie lata wytworzono całe luki pokoleniowe w lekarskim środowisku. Część kadry wyeksportowaliśmy za granicę a z mównicy sejmowej krzyczano: Niech jadą. Przyszłych lekarzy nie ma kto kształcić, Profesorowie z jednej strony blokują dostęp do zawodu, z drugiej wynagrodzenia na wyższych uczelniach są oderwane od tych jakie otrzymuje się na wolnym rynku. Koło się zamyka. Jedyny endokrynolog w Tomaszowie zrezygnował z kontraktu z NFZ i jest tragedia. Znaleźć kolejnego nie będzie łatwo. Stawki NFZ są oderwane od realiów. Zatrudniając w TCZ specjalistę musimy liczyć się z tym, że będziemy do jego wynagrodzenia dopłacać. Zapewne straty wyrównają kandydaci i kandydatki ze swoich diet. bardzo to chwalebne, ale pieniędzy jednak może zabraknąć. Przypomnę, że większość naszych szpitalnych oddziałów jest na minusie. 

Ale dosyć tych złośliwości. Jeśli chodzi o endokrynologa, to dzięki Eli Przedborze, przymierzamy się do rozmów ze specjalistą, który wstępnie zadeklarował chęć pracy w Tomaszowie. Zapewne negocjacje będą obejmować stawki godzinowe. Możemy się spodziewać, że przekroczą one te, które zapewnia NFZ. Pozyskanie takiego specjalisty jest ważne ze względu na dużą liczbę osób zgłaszających choroby tarczycy. Nie leczone skutkują powikłaniami między innymi kardiologicznymi. Więc warto tu dopłacać, chociażby ze względów czysto społecznych. Istotnym jest też, że specjalistą w zakresie chirurgii endokrynologicznej jest doktor Włodzimierz Koptas, a wiele torbieli, guzów wymaga interwencji właśnie chirurgicznej. Wczoraj w czasie rozmów z mieszkańcami pojawiła się też potrzeba znalezienia dermatologa. 

Jak ratować system? Lobbyści twierdzą, że za kilka lat będziemy mieć nadpodaż lekarzy na rynku. Wiele czynności wykonywanych przez nich ma zastąpić sztuczna inteligencja. To oczywiście możliwe, ale rozwój technologii obserwujemy na co dzień, zadań nie ubywa. Sytuację na rynku ratują w Polsce lekarze z Ukrainy i... Białorusi. Zapytajcie kandydatów na radnych ile takich osób dostało zgodę na pracę w Polsce. Odpowiem: ponad 6 tysięcy. Czy kandydaci/kandydatki wiedzą, czy są zatrudnieni w naszym szpitalu? Znowu odpowiem: są. 

Jak widzicie nie jest łatwo znaleźć lekarza specjalistę, bez osobistych kontaktów Wiesława Chudzika, byłoby to właściwie niemożliwe. Ratuje nas często lista jego kontaktów w telefonie. Tyle, że to rozwiązania doraźne, a myśleć trzeba w perspektywie 25 letniej. Za chwilę powinna na wielu oddziałach nastąpić wymiana pokoleniowa. Już kiedyś pisałem o koniczności zmian np. na ortopedii, czy rehabilitacji. Potrzebujemy młodych, energicznych lekarzy. Powinniśmy ich tu ściągać już w okresie studiów. 

Tyle, że aby to zrobić potrzebujemy stworzyć im warunki do pracy. Muszą chcieć tu pracować i to już od chwili, kiedy przekroczą próg szpitala. Wyposażenie oddziałów, warunki socjalne to wszystko ma znaczenia. ja nawet posunąłbym się dalej. Zarezerwowałbym jakąś liczbę mieszkań, choćby w ramach SIM, by ludzie zapuszczali tu korzenie. Kilka tygodni temu zaprosił mnie na rozmowę nowy koordynator Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej. Młody człowiek, który chce postawić oddział na nogi w zgodzie ze standardami ustawowymi. Lista sprzętu, który trzeba mu zakupić, by było to możliwe robi oszałamiające wrażenie. I tu nie ma na co czekać. Pierwszą decyzją jaką powinien podjąć nowy starosta, powinna być rezygnacja z płatnych konferencji prasowych i przeznaczenie kilkuset tysięcy złotych na ten cel. Zacząć trzeba od pomp infuzyjnych, ale to dopiero początek. 

Zamiast konkretnych pomysłów, opartych na jakimś minimum wiedzy, czytam, że miasto powinno dofinansować szpital. Naprawdę? A na jakiej podstawie prawnej? Oczywiście jestem od lat zwolennikiem objęcia przez samorząd miejski części udziałów w spółce. Ostatnia kadencja pokazała, że jest to bardzo ważne, bo okazało się, że w rozwiązywanie problemów szpitala często bardziej był zaangażowany Prezydent Marcin Witko, niż starosta Mariusz Węgrzynowski, któremu szpital podlega. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 23.03.2024 12:17
Tytuł materiału powyżej brzmi: "Znachorzy w kampanii wyborczej uleczą Was ze wszystkich chorób". Bardzo dobrze pasuje do tego tytułu napis na tablicy na zdjęciu powyżej: "Szpitalny oddział ratunkowy". Myślę, że tym znachorom nie pomoże nawet ten oddział ratunkowy. Nie wiem cz tym kandydatom pomógłby nawet psychiatryczny oddział szpitalny.

Ajdejano 22.03.2024 18:00
Te debilowate "obiecanki-cacanki" tych obecnych, samorządowych kandydatów, to taki sam debilizm, który zastosował jeden ryżowaty donek: 100 załatwionych obiecanek na 100 dni od objęcia rządu. Tacy debilowaci kandydaci zakładają, że te obiecanki kierują do równie debilowatych wyborców. I się nie mylą, bo ci debilowaci wyborcy łykają te obiecanki, jak młody indor kluchy. I potem idzie jeden z drugim do urynału wyborczego i głosuje na tego, który obiecał, że całkowicie naprawi służbę zdrowia np. w naszym grajdole i w powiecie. Tylko zapomina taki kandydat dodać, że w tym naprawianiu kroku nie zrobi bez udziału np. takiego dr Chudzika. Jednak, dla debilowatego wyborcy to nie ma żadnego znaczenia: obiecał, to na pewno uzdrowi tę służbę zdrowia. I normalni ludzie mogą bić głową w ścianę...

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Dawid Podsiadło - Dokumentalny  w Helios na Scenie Dawid Podsiadło - Dokumentalny w Helios na Scenie W czerwcu 2024 roku Dawid Podsiadło zagrał 7 koncertów stadionowych dla pół miliona widzów. Finałem tej trasy były rekordowe dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie dla prawie 200 tys. osób. Ten film to zapis tych 7 wyjątkowych dni, a zobaczymy go już 3 grudnia w kinach Helios.Film „Dawid Podsiadło – Dokumentalny” to intymny portret jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Reżyser Tomasz Knittel zabiera widzów na pełną emocji podróż, towarzysząc Dawidowi Podsiadle podczas jego monumentalnej trasy koncertowej, obejmującej siedem występów na stadionach w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Jednak to nie same koncerty są tu najważniejsze, lecz Dawid – artysta, który tą trasą zamyka pewien etap swojej kariery i zastanawia się, co przyniesie przyszłość.Kamery śledzą Dawida nie tylko na scenie, ale przede wszystkim za kulisami – w chwilach skupienia, zmęczenia, radości i refleksji. Film pokazuje jego prawdziwą twarz: człowieka pełnego pasji, ale i niepewności.Dawid otwiera się przed widzami, dzieląc się przemyśleniami o drodze, którą przeszedł, o presji związanej z popularnością oraz o tym, co dalej po zakończeniu tak ogromnej trasy. Obecność znakomitych gości, takich jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski, Kortez i Vito Bambino zdecydowanie podkreśla wagę tego etapu.To unikalna okazja, aby zobaczyć, jak wygląda życie artysty w momentach triumfu, ale i w tych cichszych, bardziej intymnych chwilach, kiedy sceniczne światła gasną, a pytanie „co dalej?” staje się najważniejsze.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama