Wszystko wskazuje na to, że nie będzie lepiej. Działacze PiS-u masowo tracą miejsca zatrudnienia w instytucjach państwowych i podlegających samorządowi województwa łódzkiego. W Powiatach, gdzie jeszcze rządzi partia J. Kaczyńskiego i A. Macierewicza wręcz masowo tworzone są dla nich stanowiska pracy. PiS-owski desant lądować więc będzie w Rawie Mazowieckiej, Opocznie i oczywiście Tomaszowie Mazowieckim. Trafią więc do nas protegowani Roberta Telusa, Antoniego Macierewicza, posłanki Milczanowskiej z Radomska.
Kiedy wychodziliśmy z głosowania nad absolutorium i wotum zaufania dla Starosty Mariusza Węgrzynowskiego usłyszeliśmy od jednej z radnych: co Wy robicie, przez Was 100 osób może stracić pracę. Dopiero po jakimś czasie dotarło do nas, jak bardzo poupychani są partyjni funkcjonariusze na różnego rodzaju stołkach. Co na nich robią? Najczęściej siedzą i zdarza się, że narzekają na brak samodzielnych gabinetów, w których mogliby prowadzić towarzyskie spotkania.
Czas się niestety kończy. Wyrzucani z posad partyjni działacze masowo chorują. To prawdziwa epidemia. Tysiące ludzi na długoterminowych zwolnieniach chorobowych, które zaraz będą się kończyć, a z czegoś trzeba jednak żyć... szczególnie kiedy przyzwyczajonym się było do Money for nothing and the cheaks for freee.
PS
Jeśli w instytucjach, w których pracujecie pojawią się niespodziewanie jakieś nowe postacie, których kompetencje będą wynikały jedynie z przynależności partyjnej piszcie do mnie. Oczywiście możecie liczyć na pełną anonimowość.
Napisz komentarz
Komentarze