- To odcinek drogi wyjątkowo niebezpieczny. Zdarza mi się biegać w kierunku Grot i widzę, jak zachowują się kierowcy. Kiedyś zginie tu jakaś przypadkowa osoba. moim zdaniem należy zapewnić bezpieczeństwo osobom tu spacerującym . Przynajmniej przed ławkami służącymi do odpoczynku przy ścieżce rowerowej trzeba postawić barierki ochronne. Dziś pijany kierowca prawie wpadł w jedną taką ławkę. Siedzący na niej człowiek nie ma szans na reakcję i ucieczkę. Tam jest tylko 5 metrów od krawędzi jezdni - mówi jeden ze strażaków biorących udział w akcji. Z jego relacji wynika, że pijanego kierowcę, który chciał się oddalić z miejsca wypadku zatrzymali spacerowicze.
Napisz komentarz
Komentarze