W Teatrze Nowym w Łodzi trwają próby do "Ciała dziewczyny" - będzie to prapremiera inspirowanego prozą Annie Ernaux przedstawienia, które autorka tekstu Daria Sobik i reżyserka Pamela Leończyk określają jako "fantazja na temat pamięci kobiety spoglądającej w przeszłość przez pryzmat ciała".
Widz zobaczy na scenie zderzenie dwóch perspektyw - eksplorującej swoją seksualność dziewczyny i dojrzałej kobiety, która próbuje dociec prawdy na temat dawnych przeżyć. Jej powrót do prowincjonalnego miasteczka staje się okazją do rekonstrukcji pamięci o chwilach dorastania, która mogłaby być pamięcią każdej kobiety; przywołuje obrazy chwil, kiedy – jak mówi Daria Sobik – pierwsza miłość wydawała się ostatnią, kiedy budziło się pożądanie i kiedy miało się ochotę wykrzyczeć swoje potrzeby całemu światu, ale zwykle nie wypadało.
Obsada spektaklu - Jolanta Jackowska, Gracjan Kielar, Maciej Kobiela, Halszka Lehman i Rozalia Rusak - jest zróżnicowana pod względem wieku i płci. Według Darii Sobik bardzo wzbogaca to perspektywę.
"Znaleźliśmy dużo wspólnych opowieści o wstydzie i namiętności. Jednym z łączników jest to, że mimo różnicy wieku żadne z nas nie doświadczyło nowoczesnej edukacji seksualnej; to rodzi humorystyczne sytuacje, które dają jasność wspomnieniom" - podkreśliła.
Realizatorzy uprzedzają, że spektakl jest przeznaczony wyłącznie dla widzów dorosłych. Daria Sobik zastrzegła jednak, że na scenie nie będą poruszane problemy traum związanych z pierwszymi doświadczeniami.
"Te tematy mocno eksploruje już współczesna fala feminizmu i ruch #metoo. Sięgamy natomiast do bardzo intymnych doświadczeń, sfer tabuizowanych. Zmagamy się ze stereotypami dotyczącymi kobiecej seksualności, która często jest ukrywana albo przeinaczana. Chcemy spojrzeć zarówno na jej piękną część, jak i na tę naturalistyczną" - dodała.
Za scenografię i kostiumy odpowiada Magdalena Mucha, za muzykę - Magdalena Sowul. Producentką spektaklu jest Kamila Golik. Premiera na Małej Scenie Teatru Nowego zaplanowana jest na 25 października, w pierwszym dniu nowego wydarzenia w Nowym - trzydniowego Festiwalu Teatru Niezbędnego, który według organizatorów ma być okazją do eksplorowania terapeutycznej, więziotwórczej i oczyszczającej roli teatru. Na pierwszą edycję oprócz spektakli złożą się spotkania z twórczyniami i twórcami, warsztaty i rozmowy przy muzyce.
Tegoroczny Festiwal Teatru Niezbędnego przybliży łódzkim widzom spektakle, których wspólnym mianownikiem jest odnajdowanie i lepsze rozumienie siebie, ludzi i świata, który nas otacza. Zobaczą m.in. "Mleko w tubce" kolektywu Analog – opowiedzianą przez Agatę Biziuk-Brajczewską sentymentalną historię dorastania w latach 90., ze wszystkimi absurdami tego czasu. Z kolei wątki funkcjonowania w społeczeństwie dojrzewającym do wolności porusza też "Chamstwo" duetu Agnieszki Jakimiak i Mateusza Atmana – anarchistyczny spektakl zrealizowany we Wrocławskim Teatrze Współczesnym w kontrze do ponurej podróży w przeszłość opisanej w antropologicznym eseju Kacpra Pobłockiego o tym samym tytule. Na Małej Scenie kolektyw Teraz Poliż & Monika Balińska pokażą spisany przez Sylwię Chutnik, Olgę Ciężkowską i zespół aktorski "Lesbian Sunset", inspirowany historią najprawdopodobniej pierwszego w historii Polski nieoficjalnego zjazdu lesbijek w Mielnie w 1987 roku.
Festiwal otrzymał dofinansowanie ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego. Spektakl łódzkiego Teatru Nowego, który go otworzy, otrzymał dodatkowe dofinansowanie ze środków Miasta Łodzi.(PAP)
agm/ miś/
Napisz komentarz
Komentarze