Zacznijmy od dyrektora ds. finansów, czyli głównej księgowej spółki. Alina Jodłowska zajmująca się finansami szpitala od 20 lat jest na zwolnieniu lekarskim. Do pracy już nie wróci. Na jej miejsce powołano radną powiatową, Paulinę Sochę. Na razie, jako pełniącą obowiązki.
Decyzja niezwykle ciekawa, bo sprawozdania finansowe radnym prezentuje najczęściej właśnie księgowa. Trudno wyobrazić sobie, jak to będzie się odbywać teraz. Radna będzie przepytywać samą siebie? Czy podobnie jak starosta będzie wyznaczać szeregowych pracowników? Kto będzie podpisywał sprawozdania finansowe w imieniu spółki? Pytań jest dużo więcej.
Zwolniono także "kadrową". Umowę wypowiedziano bez obowiązku świadczenia pracy. Oznacza to, że Prezes Utracki naraził spółkę na straty w postaci wynagrodzenia. Na jej miejsce wyznaczono Marię Ziębaczewską Bełchatowa. Pani ta związana jest blisko z przewodniczącym rady nadzorczej szpitala Waldemarem Wyczachowskim. W ostatnich wyborach bez powodzenia kandydowała do Rady powiatu bełchatowskiego. Była też dyrektorką tamtejszego PUP.
Odchodzi natomiast dyrektor Sławomir Kruś. Na jego miejsce trafi kolega Utrackiego ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Janusz Loda. Coraz głośniej też o nowej dyrektorce ds. pielęgniarstwa. Tym razem Węgrzynowski planuje wskazać radną z poważnymi problemami emocjonalnymi.
Chcielibyśmy zapytać: a co z pacjentami? Najlepiej jak zaczną leczyć się sami
Napisz komentarz
Komentarze