Antoni Malewski zaprasza: Leonard Cohen

.. dużo by o nim ,, gadać ,, ... sam trochę lubił Polaków i Polskę - tak myśli mój wujek ... , a za czasów jego rodziców były inne granice ... ...często bywał w Polsce , a Maciej Zembaty w pewnym czasie bardzo dużo zrobił dla popularyzacji tej poezji śpiewanej ... Leonard nie miał za dużo kasy nawet na te studia . Ciężkie talmudyczne przekazy od dziadka ze strony matki ... w zderzeniu ,, wielorakim ,,życia doczesnego , wyzwoliły w nim pragnienie ciągłego poszukiwania swojego cielesnego i duchowego bytu ( spędzonych pięc lat na medytacji ... już później .. ) . Mamy zatem piękne opowieści w jego twórczości , opierających się tylko na pewnych akcentach życia , które jednak mocno zadudniły w jego obserwacjach i sercu , a na koniec - dojrzałość i opanowanie serca ,, Jestem gotów Panie ... Leonard to wielka wewnętrzna duchowość , której poszukuje i doświadcza każdy z nas w tej krótkiej drodze .. .teraz wiem , że dałbym radę w zepsutych sandałach z dżungli zdążyć na ten londyński koncert ... ale coś się jednak udało innego po latach ... chapeau bas https://www.youtube.com/watch?...wRYjtvIYK0

Twórczość kanadyjskiego żyda znajdzie i w żydowskim Tomaszowie swoich miłośników, tym bardziej iż jego przodkowie wywodzą się z Polski.