Piąte w tabeli rezerwy Lechii zmierzyły się z wiceliderem tabeli Szczerbcem Wolbórz. Pierwsza połowa nie porwała publiczności. Piłkarze trenera Żmudy mieli swoją okazję w 25 minucie. Rzut wolny strzałem na bramkę zakończył Żerek. Pewną interwencją w tej sytuacji popisał się jednak bramkarz drużyny gości.
Przyjezdni odpowiedzieli w 36 i 43 minucie. Dobrze w bramce spisywał się jednak Kędra i goli przed przerwą nie obejrzeliśmy.
W drugiej połowie swojego szczęścia strzałem z dystansu próbował Przedbora. Piłka jednak minęła bramka i wynik zmianie nie uległ. W 50 minucie bliski szczęścia jest Wyszkowski, ale jego strzał głową nie znajduje drogi do siatki przeciwnika.
Mija trzynaście minut i goście muszą sobie radzić dziewiątką w polu. Ukarany czerwonym kartonikiem został Kamil Kubiak.
[reklama2]
Tuż przed końcem gry osłabienie goście stworzyli sobie sytuację po której powinni wygrać to spotkanie. Strzał z bliskiej odległości znakomicie broni Kędra i tym samym mecz na Nowowiejskiej kończy się remisem 0:0.
RKS Lechia – Szczerbiec Wolbórz 0:0
Skład Lechii: Kędra- Siedlecki, Szutenberg, Lusek, Pełka – Wolski, Przedbora, Żerek Piotr, Rajski – Wyszkowski, Kugiel(65′ Gambka)
Lider z Niewiadowa swój dziesiąty mecz ligowy w tym sezonie rozegrał w Mniszkowie. Po pierwszej połowie bez niespodzianek. W 30 minucie gości na prowadzenie wyprowadził Bartosz Urbańczyk.
W 62 minucie gospodarze mieli powody do zadowolenia. Celne trafienie zanotował Arkadiusz Lenart.
Stal końcowe fragmenty meczu zagrała koncertowo. W 81 minucie Krystian Bożyk wykorzystał błąd obrony Mniszkowa i Niewiadowianie po raz drugi w meczu objęli prowadzenie, tym razem 2:1. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry wynik tego pojedynku ustalił Dominik Trepiak.
10 gier i 10 zwycięstw. Stal rozjeżdża rywala jednego po drugim, awans z tygodnia na tydzień wydaje się być co raz bliżej.
KS Mniszków – Stal Niewiadów
0: 1 Bartosz Urbańczyk 30”
1: 1 Arkadiusz Lenart 62”
1: 2 Krystian Bożyk 81”
1: 3 Dominik Trepiak 89”
Kibice Lubochni po raz kolejny nie mieli powodów do zadowolenia. Mecz z czwartą drużyną ligi Świtem Kamieńsk drużyna zakończyła porażką 0:3. Wynik spotkania w 31 minucie otworzył Szymon Błachowicz.
W drugiej połowie miejscowi kibice obejrzeli dwa gole. W 81 minucie na listę strzelców wpisał się Jarosław Bąkowicz. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Przemysław Danielski.
LKS Lubochnia – Świt Kamieńsk 0:3 (0:1)
0: 1 Szymon Błachowicz 31’
0: 2 Jarosław Bąkowicz 81’
0: 3 Przemysław Danielski 91’
W tabeli prowadzi niepokonana Stal (30 pkt.). Na drugie miejsce awansował klub Włókniarz Moszczenica (21 pkt.). Strata do lidera to już jednak 9 punktów. Rezerwy Lechii z siedemnastoma „oczkami” obecnie zajmują szóstą lokatę. LKS Lubochnia z siedmioma punktami jest trzynasta.
Napisz komentarz
Komentarze