Zainteresowanie pojedynkiem ogromne. O bilety na mecz obu drużyn było bardzo ciężko. Już od godzinie 7.30 mieliśmy pierwszego chętnego do zakupu. Ci, którzy tego szczęścia zaszczycili co ciekawe - mogli zakupić je u koników. Cena od 35 złotych wzwyż.
Około godziny 10 na Nowowiejskiej tłumy, których nie widzieliśmy przez lata. Piłkarskie życie w Tomaszowie nareszcie zaczęło tętnić i można tylko żałować że nie takiego szerokiego grona kibiców nie oglądamy na każdym spotkaniu rozgrywanym w naszym mieście. Mamy jednak nadzieję że ta tendencja ulegnie zmianie.
O godzinie 11 arbiter główny Błażej Pietrzak z Łodzi zagwizdał po raz pierwszy. Na trybunach Lechii, oraz terenie wydzielonym dla kibiców gości rozległy się śpiewy fanów obu drużyn. Widzew w przewadze i na swoim wysokim poziom. Ogromne brawa należą się także kibicom Lechii, którzy w niewielkim gronie około 30 osób z całych sił (a może płuc) dzielnie wspierali swój zespół.
Zarząd klubu KP RKS Lechia prosił, abyśmy na łamach naszego portalu podziękowali obu grupom za atmosferę, bardzo ładne zachowanie podczas meczu, oraz wyrozumiałość.
Wracając do pojedynku ten lepiej rozpoczęła Lechia. Już w 3 minucie Broź znalazł się w sytuacji „sam na sam” z Chorsiem. Goalkeeper Widzewa wyjście z bramki dobrze skrócił dystans, po czym zdołał odbić techniczny strzał naszego napastnika.
Trzy minuty później Rodak popełnia błąd i Broź ponownie ma szansę na strzelenie gola. Mateusz w kolejnej sytuacji „sam na sam” mija Chorosia, ale zwleka ze strzałem i cała akcja kończy się nieudanym podaniem do Mireckiego.
Widzew rozkręca się powoli w upalnym tego dnia Tomaszowie. W drugim kwadransie gry rywal jednak co raz częściej gości na naszej połowie. W 27 minucie Mąka próbuje zagrywać piłkę do ustawionego w polu karnym Burskiego. Szansę przejęcia podania ma Magdoń, ale defensor Lechii popełnia błąd i Burski futbolówkę w siatce obok bezradnego Grejbera. Przegrywamy 0: 1, choć z przebiegu gry jesteśmy zespołem lepszym.
W 29 minucie Daniel Mąka próbuje zaskoczyć Grejebra uderzeniem z dystansu. Młodziutki bramkarz spisuje się jednak bardzo dobrze i gola nie oglądamy.
Ostatnie piętnaście minut pierwszej połowy to dość niedokładna gra z obu stron. W 37 minucie meczu szukający swojego miejsca na boisku Mirecki ma swoją pierwszą bardzo dobrą okazję do strzelenia bramki. Ustawiony po prawej stronie pola karnego Widzewa napastnik uderza mocno i celnie. Choroś jednak jest bezbłędny. Do przerwy Widzew prowadzi 1:0.
Druga odsłona to walka w środkowej strefie boiska. W przerwie doszło do zmiany w zespole Lechii. Boisko opuścił Rozwandowicz, który pisząc delikatnie – nie zachwycił, a w jego miejsce pojawia się Jardel.
W 53 minucie oglądamy niezbyt mocny, niski strzał Mąki z dystansu. Grejber jednak mocno skupiony nie daje się zaskoczyć i broni lecącą przy słupku piłkę.
Mija dziesięć minut i mamy drugą zmianę w naszym zespole. Zmęczonego trudami meczu Cyrana zmienia Patryk Miarka.
Na murawie rośnie przewaga Lechii. W 69 minucie wywalczyliśmy korner do którego podszedł Widejko. Nowy nabytek Lechii zdecydował się na bardzo głębokie dośrodkowanie. Lecącą w pole karną futbolówkę nie zdołał przeciąć żaden z piłkarzy w polu, ani źle ustawiony bramkarz Widzewa i ta niespodziewanie wylądowała w siatce Łodzian. Na trybunach zapanowała istna euforia. Widejko strzela gola bezpośrednio z rzutu rożnego! Wracamy do gry!
Ostatnie minuty meczą to wymiana ciosów. Choć Lechia gra dobrze bramki strzelić nie potrafi. W czwartej minucie doliczonego czasu gry swoją doskonałą okazję ma Struś. Grejber ratuje jednak Lechię przed utratą gola. Chwilę później nasz bramkarz popełnia błąd i przegrywa pojedynek biegowy z Kozłowskim ten dośrodkowuje z prawej strony w pole karne Lechii, ale jeden z naszych obrońców szybko wyjaśnia sytuację.
Lechia po dobrym spotkaniu remisuje z Widzewem 1:1. Łódzka drużyna wobec zwycięstwa ŁKS Łódź nad Huraganem Morąg 1:0, oraz Finishparkiet 3:0 nad Ruchem Wysokie Mazowieckie spada na trzecie miejsce w tabeli. Lechia ze stratą czterech „oczek” plasuje się na czwartej pozycji.
RKS Lechia – Widzew Łódź 1:1 (0:1)
1:0 Burski 27”
1:1 Widejko 69”
RKS Lechia: Grejber – Szutenberg, Cyran (61′ Miarka), Magodoń, Widejko – Żytek, Szymczak – Kolasa, Rozwandowicz (46′ Jardel), Mirecki – Broź (73′ Wolski)
Widzew: Choroś – Kozłowski, Jędrzejczyk, Czaplarski (81′ Zieleniecki), Gromek – Rodak, Okachi – Mąka (82′ Sabiłło), Zawodziński (62′ Michalski, 86′ Strus), Budka – Burski
video: lechia1923.pl
Napisz komentarz
Komentarze