Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:53
Reklama
Reklama

Lechia bez respektu dla rywala

W sobotę piłkarze Lechii rozegrali mecz rundy wstępnej Pucharu Polski na szczeblu centralnym. Tomaszowska drużyna nie miała łatwego zadania, rywalem Tomaszowian w dniu dzisiejszym był beniaminek pierwszej ligi zespół Stali Mielec.

Trener Wesołowski do gry desygnował czterech nowych piłkarzy, którzy niedawno wzmocnili zespół. Szczególnie mocno przemeblowana została defensywa, w której obejrzeliśmy aż trzech nowych piłkarzy – Pawła Wolskiego, Pawła Szutenberga, oraz Bartosza Widejko.

 

Tuż przed pierwszym gwizdkiem prezes klubu Michał Goździk oficjalnie podziękował Łukaszowi Matuszczykowi za dwa lata spędzone w klubie z Nowowiejskiej. Minutą ciszy uczczono także pamięć ofiar zamachu w Nicei.

 

Lechia mecz rozpoczęła nadspodziewanie dobrze. Odważna gra, wysoki pressing, dobra obrona strefą mocno zaskoczyły przeciwnika. W 4 minucie Mirecki po akcji Jardela podjął próbę pokonania Tomasza Libery. Silny niski strzał naszego piłkarz, był jednak niecelny.

 

Sześć minut później to rywale wysłali sygnał ostrzegawczy. Mocno  czujny w bramce Artur Melon nie musiał jednak interweniować.

 

Lechia nie zwalniała tempa i ku naszemu zdumieniu, z biegiem gry zepchnęła pierwszoligowy klub z Mielca do głębokiej defensywy. W 12 minucie szybka ofensywa gospodarzy kończy się ładnym rozegraniem piłki między Szymczakiem, a Jakubem Rozwandowiczem. Ten ostatni staje przed świetną okazją na zdobycie gola - Libera kapitalnie broni uderzenie z około 12 – 13 metra.

 

Co nie udało się Rozwandowiczowi, mogło udać się Kolasie.  Kamil Szymczak świetnie dojrzał ustawionego na prawym skrzydle młodego pomocnika. Krystian zamierza zaskoczyć Liberę. Próba jest nieudana.

 

W 19 minucie wywalczyliśmy rzut różny. Dośrodkowanie bodajże Mireckiego świetnie głową zamyka Jardel. Piłka zaskoczyła Liberę, ale czujny defensor Stali w ostatniej chwili wybił futbolówkę poza boisko.  Lechia gra nie tylko dobrze, Lechia gra świetnie, ale brakuje szczęścia w postaci bramki.

 

W 23 minucie kontynuujemy ten  (powiedzmy sobie szczerze) dość jednostronny mecz.  Po raz kolejny o sobie daje znać Mirecki. Próba Marcina z lewej strony, kończy się na złapaniu piłki przez Liberę. Chwilę później swojego szczęścia uderzeniem z dystansu próbuje Rozwandowicz, który posyła silną, niską  piłkę z około 22 – 25 metrów. Mokra już futbolówka sprawa bardzo duże problemy bramkarzowi Stali, ale koniec końców ten daje sobie radę i mamy kolejny korner.

 

Drugi kwadrans gry kończy się kolejnym zagrożeniem ze strony gospodarzy. Początkowo Mirecki minimalnie chybia z dystansu, następnie Marcin z dwoma obrońcami na plecach schodzi z lewej strony pola karnego na prawą, po czym decyduje się na  uderzenie po długim słupku – brakuje centymetrów.

 

Trzeci kwadrans gry to prawdziwa piłkarska wymiana ciosów. Początkowo Lechia dalej zaznaczała swoją przewagę atakiem pozycyjnym, jednak rywal radził sobie co raz śmielej.

 

W 32 minucie oglądamy strzał zawodnika gości, po którym Melon fantastycznie interweniuje. Dwie minuty później mocny strzał Szymczaka trafia w obrońcę.  

 

W 42 minucie Mirecki ma swoją kolejną okazję. Dobra akcja kombinacyjna finalnie nie jest jednak skuteczna. Odpowiedź Stali natychmiastowa. Sebastian Szczepański otrzymał dobrą piłkę na dziesiąty metr, ale futbolówka przelatuje nad poprzeczką.

 

W 44 minucie oglądamy piękny „trójkąt ofensywny” w naszej szesnastce. Melon jednak ratuje Lechią przed utratą bramki. Po 45 minutach gry i jednej minucie doliczonej piłkarze do szatni chodzą z zerową zdobyczą bramkową. Pojedynek ogląda się jednak genialnie.

 

W przerwie trenerzy Stali Mielec musieli się mocno napracować, ale było widać, że swoje lekcje odrobili wzorowo. W drugiej połowie skończyła się nasza widowiskowa gra i zaczęły się piłkarskie szachy.

 

Niestety przeciwnik zaczął kontrolować tą partię przejmując inicjatywę poprzez grę atakiem pozycyjnym.  W 56 minucie wyjściem z bramki, oraz ostrym przewinieniem drużynę Lechii ratował Melon. Na całe szczęście ta sytuacja miała miejsce poza szesnastką (lewa strona) i tylko żółtym kartonikiem na dla naszego bramkarza.

 

Dwie minuty później obejrzeliśmy groźne niskie podanie w  pole karne Tomaszowian. Posłana z lewej strony futbolówka przelatuje sobie wzdłuż linii bramkowej Lechii.  Chętnego do wybicia, bądź zamknięcia całości - brak

 

W 70 minucie jesteśmy świadkami podobnego zagrania, tyle że z tą różnicą, iż z prawej strony.  Dobra ofensywa Stali zakończyła się skutecznym uderzeniem Szymon Sobczaka i przyjezdni wyszli na prowadzenie 1:0.

 

Ostatnie dziesięć minut gry można puścić już w niepamięć, choć zapewne zapamiętamy kabaretowa zachowanie graczy gości, którzy co drugie starcie kończyli leżąc na murawie i narzekając na drobne urazy. Sędzia jednak był czujny i przedłużył spotkanie aż o pięć minut.  W międzyczasie swoją próbę odwrócenia wyniku podejmuje dwukrotnie Szymczak i Kolasa, ale uderzenia naszych piłkarzy są zbyt słabe, albo niecelne. Na murawie dochodzi także do małego ręcznego starcia pomiędzy drużynami, na szczęście sędzie w porę reaguje i zawodnicy powrócili do sportowej gry.

 

W drugiej minucie doliczonego czasu zielono – czerwoni wywalczyli rzut rożny, który kończy się wybiciem piłki poza pole karne i bardzo mocnym strzałem Mireckiego w obrońcę gości. Futbolów nie opuszcza jednak placu i szybki atak Mielczan kończy się sytuacją „sam na sam” Sebastiana Szczepańskiego. Zawodnik ze stoickim spokojem puszcza futbolówkę po ziemi obok Melona i ustala wynik gry na 2:0 dla Stali Mielec.

 

Walczyli dzielnie, przegrali wyraźnie. Lechia zagrała jedną połowę znakomicie, w drugiej rywal był lepszy. Ciężko pisać czego nam zabrakło, bo dzisiaj chyba jedynie odrobiny szczęścia no i może ciut więcej sił, a może i doświadczenia. Jedno jest pewne – dzisiejszy mecz napawa nas optymizmem przed ligową jesienią sezonu 2016/2017. Piłkarzom i trenerom gratulujemy udanego występu.

 

 

Lechia Tomaszów – Stal Mielec 0: 2 (0:0)

Szymon Sobczak 70, Sebastian Szczepański 90+3

 

RKS Lechia: Artur Melon (33) – Paweł Wolski (29), Paweł Magdoń, Paweł Szutenberg (60), Bartosz Widejko (76) – Krystian Kolasa (82′ Mateusz Janiec), Kamil Cyran, Kamil Szymczak, Jardel Cruz, Marcin Mirecki – Jakub Rozwandowicz (74′ Krzysztof Łazowski).

 

*- w nawiasie numery nowych piłkarzy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

1923 18.07.2016 09:02
Szkopie z Frankfurtu gdyby grupa Mielczan przyjechała i zaatakowała Tomaszowian na trybunach w tym(nawet i Ciebie) to ciekawe kto by Cię obronił jak nie Ci Widzewiacy??!

edward 18.07.2016 11:36
Odstaw te dopalacze.

Tomaszowianin 17.07.2016 17:49
Czasem nie rozumiem dziwnych i durnych utarczek w komentarzach. Kibice Lechii sympatyzują z Widzewem, a Widzewiacy dobrze życzą naszemu lokalnemu klubowi. Dziwne złośliwości w komentarzach naprawdę bezsensowne. Nawet na tym meczu ze Stalą Mielec było kilku Widzewiaków, znanych z aktywnego działania na rzecz Widzewa...

Eintracht Frankfurt 17.07.2016 21:05
I co, kibicowali Stali Mielec? Wcale bym się nie zdziwił.

Widzewowi 17.07.2016 21:12
łyknąłeś?

Wszystko 17.07.2016 17:11
pięknie i jedno małe ale...przegrany mecz i koniec pucharowych marzeń.

Lokalny Kibic 17.07.2016 14:16
Brawo Lechia

FCTM 17.07.2016 11:36
Kompleksy na tle WIDZEWA nie potrzebne

Eintracht Frankfurt 17.07.2016 10:01
No proszę, prowincjonalna Lechia z Tomaszowa pogrywa sobie ze słynna Stalą Mielec, a kiedy tego zaszczytu dostąpi Widzew 09 z Łodzi k. Bedonia? Nie tak prędko! Najpierw Stal musiałaby stoczyć się do trzeciej ligi, ewentualnie Widzew 09 musiałby zdobyć Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim. Na razie obydwie ewentualności nie wchodzą w rachubę. Bo dla Lechii zdobyć wojewódzki PP to tak jak splunąć, więc nie dla Widzewa 09 kiełbasa. I Stal Mielec...

niebrów 17.07.2016 12:15
@Eintracht 10/10 :) W Tomaszowie tylko Lechia !

Snarki 17.07.2016 15:35
Prowincjonalny to Ty jesteś,zaszyty pod byle jakim pseudo. Zbedny przytyk do Widzewa. Lechia robi swoje. GRATKI PANOWIE ZA MECZ. Bardzo dobra I polowa,jeszcze jest sporo pracy do wykonania. W/g mnie jest potencjałi na dobry wynik w III lidze,ktora łatwa nie bedzie

juzek 17.07.2016 09:05
Nie ma sie co załamywać w końcu grali z pierwszoligowcem .... a naszej drużynie należą się ogromne BRAWA... na chwilę obecną możemy być dumni z tej drużyny ... ale jeden mecz cudu nie czyni ..

Bbb 17.07.2016 00:06
0-0 dla stali to byłby ich prawdziwy sukces

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama