Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 23:09
Reklama
Reklama

Lechia bez respektu dla rywala

W sobotę piłkarze Lechii rozegrali mecz rundy wstępnej Pucharu Polski na szczeblu centralnym. Tomaszowska drużyna nie miała łatwego zadania, rywalem Tomaszowian w dniu dzisiejszym był beniaminek pierwszej ligi zespół Stali Mielec.

Trener Wesołowski do gry desygnował czterech nowych piłkarzy, którzy niedawno wzmocnili zespół. Szczególnie mocno przemeblowana została defensywa, w której obejrzeliśmy aż trzech nowych piłkarzy – Pawła Wolskiego, Pawła Szutenberga, oraz Bartosza Widejko.

 

Tuż przed pierwszym gwizdkiem prezes klubu Michał Goździk oficjalnie podziękował Łukaszowi Matuszczykowi za dwa lata spędzone w klubie z Nowowiejskiej. Minutą ciszy uczczono także pamięć ofiar zamachu w Nicei.

 

Lechia mecz rozpoczęła nadspodziewanie dobrze. Odważna gra, wysoki pressing, dobra obrona strefą mocno zaskoczyły przeciwnika. W 4 minucie Mirecki po akcji Jardela podjął próbę pokonania Tomasza Libery. Silny niski strzał naszego piłkarz, był jednak niecelny.

 

Sześć minut później to rywale wysłali sygnał ostrzegawczy. Mocno  czujny w bramce Artur Melon nie musiał jednak interweniować.

 

Lechia nie zwalniała tempa i ku naszemu zdumieniu, z biegiem gry zepchnęła pierwszoligowy klub z Mielca do głębokiej defensywy. W 12 minucie szybka ofensywa gospodarzy kończy się ładnym rozegraniem piłki między Szymczakiem, a Jakubem Rozwandowiczem. Ten ostatni staje przed świetną okazją na zdobycie gola - Libera kapitalnie broni uderzenie z około 12 – 13 metra.

 

Co nie udało się Rozwandowiczowi, mogło udać się Kolasie.  Kamil Szymczak świetnie dojrzał ustawionego na prawym skrzydle młodego pomocnika. Krystian zamierza zaskoczyć Liberę. Próba jest nieudana.

 

W 19 minucie wywalczyliśmy rzut różny. Dośrodkowanie bodajże Mireckiego świetnie głową zamyka Jardel. Piłka zaskoczyła Liberę, ale czujny defensor Stali w ostatniej chwili wybił futbolówkę poza boisko.  Lechia gra nie tylko dobrze, Lechia gra świetnie, ale brakuje szczęścia w postaci bramki.

 

W 23 minucie kontynuujemy ten  (powiedzmy sobie szczerze) dość jednostronny mecz.  Po raz kolejny o sobie daje znać Mirecki. Próba Marcina z lewej strony, kończy się na złapaniu piłki przez Liberę. Chwilę później swojego szczęścia uderzeniem z dystansu próbuje Rozwandowicz, który posyła silną, niską  piłkę z około 22 – 25 metrów. Mokra już futbolówka sprawa bardzo duże problemy bramkarzowi Stali, ale koniec końców ten daje sobie radę i mamy kolejny korner.

 

Drugi kwadrans gry kończy się kolejnym zagrożeniem ze strony gospodarzy. Początkowo Mirecki minimalnie chybia z dystansu, następnie Marcin z dwoma obrońcami na plecach schodzi z lewej strony pola karnego na prawą, po czym decyduje się na  uderzenie po długim słupku – brakuje centymetrów.

 

Trzeci kwadrans gry to prawdziwa piłkarska wymiana ciosów. Początkowo Lechia dalej zaznaczała swoją przewagę atakiem pozycyjnym, jednak rywal radził sobie co raz śmielej.

 

W 32 minucie oglądamy strzał zawodnika gości, po którym Melon fantastycznie interweniuje. Dwie minuty później mocny strzał Szymczaka trafia w obrońcę.  

 

W 42 minucie Mirecki ma swoją kolejną okazję. Dobra akcja kombinacyjna finalnie nie jest jednak skuteczna. Odpowiedź Stali natychmiastowa. Sebastian Szczepański otrzymał dobrą piłkę na dziesiąty metr, ale futbolówka przelatuje nad poprzeczką.

 

W 44 minucie oglądamy piękny „trójkąt ofensywny” w naszej szesnastce. Melon jednak ratuje Lechią przed utratą bramki. Po 45 minutach gry i jednej minucie doliczonej piłkarze do szatni chodzą z zerową zdobyczą bramkową. Pojedynek ogląda się jednak genialnie.

 

W przerwie trenerzy Stali Mielec musieli się mocno napracować, ale było widać, że swoje lekcje odrobili wzorowo. W drugiej połowie skończyła się nasza widowiskowa gra i zaczęły się piłkarskie szachy.

 

Niestety przeciwnik zaczął kontrolować tą partię przejmując inicjatywę poprzez grę atakiem pozycyjnym.  W 56 minucie wyjściem z bramki, oraz ostrym przewinieniem drużynę Lechii ratował Melon. Na całe szczęście ta sytuacja miała miejsce poza szesnastką (lewa strona) i tylko żółtym kartonikiem na dla naszego bramkarza.

 

Dwie minuty później obejrzeliśmy groźne niskie podanie w  pole karne Tomaszowian. Posłana z lewej strony futbolówka przelatuje sobie wzdłuż linii bramkowej Lechii.  Chętnego do wybicia, bądź zamknięcia całości - brak

 

W 70 minucie jesteśmy świadkami podobnego zagrania, tyle że z tą różnicą, iż z prawej strony.  Dobra ofensywa Stali zakończyła się skutecznym uderzeniem Szymon Sobczaka i przyjezdni wyszli na prowadzenie 1:0.

 

Ostatnie dziesięć minut gry można puścić już w niepamięć, choć zapewne zapamiętamy kabaretowa zachowanie graczy gości, którzy co drugie starcie kończyli leżąc na murawie i narzekając na drobne urazy. Sędzia jednak był czujny i przedłużył spotkanie aż o pięć minut.  W międzyczasie swoją próbę odwrócenia wyniku podejmuje dwukrotnie Szymczak i Kolasa, ale uderzenia naszych piłkarzy są zbyt słabe, albo niecelne. Na murawie dochodzi także do małego ręcznego starcia pomiędzy drużynami, na szczęście sędzie w porę reaguje i zawodnicy powrócili do sportowej gry.

 

W drugiej minucie doliczonego czasu zielono – czerwoni wywalczyli rzut rożny, który kończy się wybiciem piłki poza pole karne i bardzo mocnym strzałem Mireckiego w obrońcę gości. Futbolów nie opuszcza jednak placu i szybki atak Mielczan kończy się sytuacją „sam na sam” Sebastiana Szczepańskiego. Zawodnik ze stoickim spokojem puszcza futbolówkę po ziemi obok Melona i ustala wynik gry na 2:0 dla Stali Mielec.

 

Walczyli dzielnie, przegrali wyraźnie. Lechia zagrała jedną połowę znakomicie, w drugiej rywal był lepszy. Ciężko pisać czego nam zabrakło, bo dzisiaj chyba jedynie odrobiny szczęścia no i może ciut więcej sił, a może i doświadczenia. Jedno jest pewne – dzisiejszy mecz napawa nas optymizmem przed ligową jesienią sezonu 2016/2017. Piłkarzom i trenerom gratulujemy udanego występu.

 

 

Lechia Tomaszów – Stal Mielec 0: 2 (0:0)

Szymon Sobczak 70, Sebastian Szczepański 90+3

 

RKS Lechia: Artur Melon (33) – Paweł Wolski (29), Paweł Magdoń, Paweł Szutenberg (60), Bartosz Widejko (76) – Krystian Kolasa (82′ Mateusz Janiec), Kamil Cyran, Kamil Szymczak, Jardel Cruz, Marcin Mirecki – Jakub Rozwandowicz (74′ Krzysztof Łazowski).

 

*- w nawiasie numery nowych piłkarzy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

1923 18.07.2016 09:02
Szkopie z Frankfurtu gdyby grupa Mielczan przyjechała i zaatakowała Tomaszowian na trybunach w tym(nawet i Ciebie) to ciekawe kto by Cię obronił jak nie Ci Widzewiacy??!

edward 18.07.2016 11:36
Odstaw te dopalacze.

Tomaszowianin 17.07.2016 17:49
Czasem nie rozumiem dziwnych i durnych utarczek w komentarzach. Kibice Lechii sympatyzują z Widzewem, a Widzewiacy dobrze życzą naszemu lokalnemu klubowi. Dziwne złośliwości w komentarzach naprawdę bezsensowne. Nawet na tym meczu ze Stalą Mielec było kilku Widzewiaków, znanych z aktywnego działania na rzecz Widzewa...

Eintracht Frankfurt 17.07.2016 21:05
I co, kibicowali Stali Mielec? Wcale bym się nie zdziwił.

Widzewowi 17.07.2016 21:12
łyknąłeś?

Wszystko 17.07.2016 17:11
pięknie i jedno małe ale...przegrany mecz i koniec pucharowych marzeń.

Lokalny Kibic 17.07.2016 14:16
Brawo Lechia

FCTM 17.07.2016 11:36
Kompleksy na tle WIDZEWA nie potrzebne

Eintracht Frankfurt 17.07.2016 10:01
No proszę, prowincjonalna Lechia z Tomaszowa pogrywa sobie ze słynna Stalą Mielec, a kiedy tego zaszczytu dostąpi Widzew 09 z Łodzi k. Bedonia? Nie tak prędko! Najpierw Stal musiałaby stoczyć się do trzeciej ligi, ewentualnie Widzew 09 musiałby zdobyć Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim. Na razie obydwie ewentualności nie wchodzą w rachubę. Bo dla Lechii zdobyć wojewódzki PP to tak jak splunąć, więc nie dla Widzewa 09 kiełbasa. I Stal Mielec...

niebrów 17.07.2016 12:15
@Eintracht 10/10 :) W Tomaszowie tylko Lechia !

Snarki 17.07.2016 15:35
Prowincjonalny to Ty jesteś,zaszyty pod byle jakim pseudo. Zbedny przytyk do Widzewa. Lechia robi swoje. GRATKI PANOWIE ZA MECZ. Bardzo dobra I polowa,jeszcze jest sporo pracy do wykonania. W/g mnie jest potencjałi na dobry wynik w III lidze,ktora łatwa nie bedzie

juzek 17.07.2016 09:05
Nie ma sie co załamywać w końcu grali z pierwszoligowcem .... a naszej drużynie należą się ogromne BRAWA... na chwilę obecną możemy być dumni z tej drużyny ... ale jeden mecz cudu nie czyni ..

Bbb 17.07.2016 00:06
0-0 dla stali to byłby ich prawdziwy sukces

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama