Mieszkający w jednym z domów mężczyzna na dźwięk dzwonka wybiegł ze swego domu, a widząc oddalającą się grupę żartownisiów zwrócił im uwagę. Grupka zawróciła. Rozpoczęła się słowna utarczka, w czasie której 18 letni chłopak zaatakował właściciela posesji.
Agresywny młoddzieniec z towarzyszącymi mu osobami oddalił się. Pobity mężczyzna z obrażeniami ciała udał się na pogotowie, a następnie złożył zawiadomienie o popełnionym przestępstwie.
Sprawca tego zdarzenia był przekonany, że uniknie w tej sprawie odpowiedzialności. Był więc kompletnie zaskoczony wizytą policjantów z wydziału kryminalnego, którzy mając trudną do wykrycia sprawę, nie odpuścili, drążyli, zbierali i analizowali dowody.
Najpierw ustalili osoby, które w tym dniu towarzyszyły sprawcy, a później dane osobowe samego napastnika. 27 kwietnia podejrzany usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała. Grozi mu kara do 5 lat więzienia Był w przeszłości notowany za konflikty z prawem.
Napisz komentarz
Komentarze