W secie pierwszym gra Lechii nie układała się najlepiej i goście szybko zdobyli czteropunktową przewagę. Mimo dobrego przyjęcia nasi zawodnicy popełniali błędy w ataku oraz w polu zagrywki. Przy prowadzeniu 22:17 dla Częstochowy sędzia podjął, nie jedyną jak się później okazało, bardzo kontrowersyjną decyzję pokazując piłkę w boisku i punkt dla gospodarzy. To tylko podgrzało atmosferę w szeregach drużyny i na ławce trenerskiej Lechii. W rezultacie trener Migała obejrzał czerwony kartonik za dyskusję z sędzią. Taka sytuacja podcięła skrzydła Lechii i set padł łatwym łupem Norwida.
W drugim secie zawodnicy Lechii wyszli na boisko bardziej zdeterminowani i głodni rewanżu. Na niewiele się jedna podrażniona ambicja zdała, gdyż zaczęły pojawiać się błędy w przyjęciu. To zdezorganizowało grę na rozegraniu i w konsekwencji atak był nieskuteczny. Mimo, że nasi zawodnicy wielokrotnie punktowali blokiem i gra toczyła się punkt za punkt to jednak Norwid konsekwentnie powiększał swoją przewagę. Przy 20:16 trener Migała poprosił o czas, by uspokoić grę. Z niewielkim skutkiem, bowiem w tym secie Lechia ugrała tylko 2 punkty więcej niż w poprzednim i przegrała do 19.
Na trybunach zapanowała euforia kibiców Norwida i smutek przybyłych do Częstochowy kibiców Lechii. Sytuacja zrobiła się dramatyczna. Aby pozostać w grze Lechia musiałby wygrać trzy kolejne sety.
Początek seta trzeciego znów pokazał, że Lechię stać na wyrównaną grę w tym dniu. Zawodnicy wzajemnie zagrzewali się do walki, atmosfera w drużynie „nie siadła”. Siadło natomiast przyjęcie. Coraz więcej błędów w tym elemencie pozwalało Norwidowi zdobywać punkty z przechodzących piłek. Nieskończone ataki również zbierały swoje żniwo w postaci efektownych obron po stronie Częstochowy. W tym secie, naszym zawodnikom brakowało również siatkarskiego szczęścia, gdyż długie wymiany piłek padały łupem Norwida. Set trzeci Lechia przegrała do 17.
Lechia w składzie:
Adam Herbich, Piotr Jedliński, Dawid Kornacki (l), Mateusz Kowalski, Piotr Koziołek, Bartłomiej Latocha, Michał Makowski, Damian Migała, Wiktor Musiał, Tomasz Narowski, Patryk Spychała, Patryk Szczepanik(l), Jacek Wieczorek (k), Adrian Zalewski.
Sztab: Tomasz Migała (I trener), Andrzej Zając (II trener), Wojciech Dębiec (statystyk).
Napisz komentarz
Komentarze