Niech żyje nam rezerwa…
…to tytuł najnowszej wystawy prezentowanej w Skansenie Rzeki Pilicy. Zawiera ona unikatowe pamiątki związane z zakończeniem służby wojskowej i odchodzeniem do rezerwy. Przedmioty te należały niegdyś do żołnierzy armii polskiej, niemieckiej, rosyjskiej, a nawet… belgijskiej. Wszędzie bowiem silna była tradycja upamiętniania służby wojskowej, tak ważnej dla tysięcy młodych mężczyzn w Europie. Teraz, gdy w Polsce i innych krajach, zasadnicza służba wojskowa przeszła już do historii, wystawa ta ma szansę stać się dla mężczyzn sentymentalną podróżą w czasie do lat młodzieńczych, kiedy to dojrzewali, kształtowali swoją tężyznę fizyczną i hart ducha, przeżywali ekscytujące przygody, a także zawierali przyjaźnie na całe życie.
07.08.2012 10:42
Komentarze