- Są to kolejne obiekty, jakie w krótkim czasie oddajemy do użytku w naszym Ośrodku - mówi dyrektor Barbara Klatka. - W styczniu otwieraliśmy halę lekkoatletyczną, która służyła polskim lekkoatletom bardzo wiele lat i wymagała remontu, który kosztował 21 milionów złotych. Teraz jest ona bardzo nowowczesnym obiektem. To duże osiągnięcie, że udało nam się tę inwestycję skutecznie przeprowadzić.
Należy przyznać, że skala inwestycji była rzeczywiście ogromna, Właściwie żaden z naszych samorządów, miejskich i powiatwych nie realizował przedsięwzięcia o podobnej wartości i w tak krótkim czasie.
Oddany w czwartek do użytku obiekt służył będzie przede wszystkim miotaczom. W Spale trenują już od lat najlepsi polscy kulomioci, dyskobole i młociarze.
- Jesteśmy prawdziwą potęgą na Świecie, jeśli chodzi o rzuty długie. Już przed wylotem do Pekinu, polscy miotacze trenowali w naszym Ośrodku. Jaki jest efekt, wszyscy wiemy. Grad medali się posypał. Jest to duży honor dla Spały - podkreśla z dumą dyrektorka OPO.
Symboliczną wstęgę przecięli: Adam Korol – minister sportu i turystyki, Marcin Jędryczka – dyrektor COS w Warszawie, Jerzy Skucha - prezes Polskiego Związku Lekkoatletyki, Konrad Sobecki - przedstawiciel firmy Tamex, Jan Tomaszewski – poseł na Sejm RP i Barbara Klatka – dyrektor OPO COS w Spale.
Ksiądz Dariusz Łosiak - proboszcz parafii w Spale pobłogosławił nowe obiekty i wszystkich, którzy w przyszłości będą z nich korzystać.
- Mimo, że korzystamy ze wszystkich ośrodków w Polsce, to Spała jest naszym ośrodkiem całorocznym. Stąd tak ważny był dla nas remont hali, o który upominaliśmy się przez wiele lat i w końcu się go doczekaliśmy. Nasze upominanie się o rzutnie całoroczną było o wiele krótsze. Mnisterstwo Sportu zareagowało natychmiast a dzięki uporowi pani dyrektor, Barbary Klatki, taką rzutnię mamy i to bardzo szybko - mówił Jerzy Skucha - prezes Polskiego Związku Lekkoatletyki.
Barbara Klatka zaznacza, że nie jest to koniec inwestycji zaplanowanych w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale.
- Jesteśmy w trakcie przygotowywania dokumentacji na przebudowę basenu pływackiego - mówi w rozmowie z portalem NaszTomaszów.pl - Walczymy o to, by powstał jeszcze jeden nowy obiekt. Ma to związek z decyzją Polskiego Związku Pilki Siatkowej o przeniesieniu Szkoły Mistrzostwa Sportowego w zakresie siatkówki plażowej do Spały. Ma to być zadaszone boisko do rozgrywania tej dyscypliny sportu. Ale nowy obiekt miałby pomieścic też dwa boiska do klasycznej piłki siatkowej.
W Spale poza kadrą polskich siatkarzy trenują także SMS oraz w ostatnim czasie zespół naszych siatkarek
- Jestem chyba jednym, spośród tu obecnych, który w latach 70-tych, korzystał z tego obiektu. Żałuję, że nie miliśmy wówczas takiego boiska i mogę z pełną odpowiedzialnością za słowa powiedzieć, że wtedy, kiedy ja tutaj bywałem, był to wspaniały dla nas Ośrodek, ale była to ruina. W tej chwili jest to jeden z najlepszych Ośrodków nie tylko w Europie ale i na Świecie - mówił Jan Tomaszewski, reprezentant Polski w piłce nożnej a obecnie poseł na Sejm RP - "człowiek, który zatrzymał Anglię".
Barbara Klatka podkreślała, że boisko do piłki nożnej, które powstało w Spale służyć ma przede wszystkim dzieciom i młodzieży, która przygotowuje się do wejścia w dorosłe sportowe życie.
Dyrektorka COS stawiać chce także na współpracę z samorządami. Za wzorcową uważa prowadzoną od kilku lat z Opocznem i Powiatem Opoczyńskim. Od jakiegoś czasu w Spale funkcjonują także samorżądy tomaszowskie, które dotąd obecne były w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich głównie przy okazji Dożynek Prezydenckich
- Wiem jak ważne dla każdego zawodnika jest miejsce, w którym się mieszka. jak wązny jest komfort przygotowań do imprez sportowych. Cieszę się, że obiekt tutaj powstał i że nasi lekkoatleci, którzy spędzają tu wiele czasu, mają właściwe warunki treningowe - podkreślał minister sportu i olimpijski medalista, Adam Korol.
Napisz komentarz
Komentarze