Rozpoczęto przygotowania do realizacji programu. Należało przygotować projekty. Całość podzielono na kilka części. Część z nich ostatecznie pominięto, jak np. remont dawanej łaźni i zaadoptowanie jej na centrum kultury z małym amfiteatrem, czy adaptację jednego z podwórzy przy Placu Kościuszki na pasaż artystyczno - gastronomiczny (czyt. Reanimacja miasta). Przy projektach pracowali poza Haraśnym, Grzegorz Sławiński, jako pełnomocnik prezydenta ss. rewitalizacji i Bartłomiej Matysiak.
Niestety termin złożenia wniosku o udzielenie dotacji na wszystkie z projektów zbiegł się z kolejnymi wyborami samorządowymi. Prezydent w walce z konkurentami się nieco pospieszył ogłaszając medialnie sukces, bo jak się okazało miejscy urzędnicy wniosek przygotowali w sposób niepoprawny formalnie. Przy czym warto nadmienić, że wspomniana powyżej ekipa Haraśnego już przy rewitalizacji nie pracowała (czyt. Wniosek formalnie niepoprawny). Winnych zaniedbań nie wskazano do dzisiaj a z pracy odejść musieli ci, którzy z urzędniczą "wtopą" nie mieli nic wspólnego
Spośród projektów objętych lokalnym programem rewitalizacji zrealizowano już budowę dwóch ulic i przebudowę Pl. Kościuszki. Na swoją kolej czekają Kinoteatr "Włókniarz", "Mediateka" oraz park Bulwary mający być łącznikiem między dwoma brzegami rzeki Wolbórki (czyt. Mamy pieniądze na rewitalizację!!!).
Obecne władze miasta postanowiły koncepcję Haraśnego, Sławińskiego i Matysiaka kontynuować.
- Zagospodarowanie Parku Bulwary jest ostatnią częścią zagospodarowania centrum Tomaszowa Mazowieckiego - informuje doradca prezydenta miasta Joanna Szczepańska. - Do tej pory możemy korzystać ze zrewitalizowanego Placu Kościuszki, a niebawem rusza budowa Galerii Tomaszów. Przestrzeń pomiędzy nimi ma zostać zaprojektowana i oddana do użytku mieszkańcom i odwiedzającym nasze miasto gościom na całej długości. Dziś w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie dotyczące projektu pod nazwą "Przebudowa i zagospodarowanie terenu Parku Bulwary wraz z budową kładek pieszo - rowerowych".
Przestrzeń położona pomiędzy ulicami: Warszawska, ks. Stanisława Grada a dalej Farbiarską, Legionów i Barlickiego jest rzadkością jeśli bierzemy pod uwagę ilość terenów zielonych w ścisłym centrum miasta. Podczas spotkania architekt przedstawił projekt, który dzieli ten teren na 3 części:
1) część główna rozrywkowo - użytkowa. To wejście położone nieopodal mostu na ulicy Warszawskiej oraz pergola wraz ze sceną letnią a także budynki użytkowe czy duży plac zabaw dla dzieci
2) część o charakterze sportowym - na jej terenie skorzystamy m.in: z parku linowego, scieżki rekreacyjnej czy siłowni napowietrznej
3) część położona najbliżej ulicy Legionów stanowiąca wejście do parku od jej strony, posiadająca wiele zieleni i ciągi pieszo - rowerowe.
- Przewiduje się zachowanie większości obecnego drzewostanu, zieleni oraz ich uporządkowanie. Planowane są dwie kładki pieszo -rowerowe ponad rzeką Wolbórką. Tak jak wiele innych elementów parku mają być one podświetlane - dodaje Szczepańska. (czyt. Wybrali projekt „Parku bulwary”)
Z przekazanej informacji wynika, że projekt ma być stworzony od nowa. Powstaje więc oczywiste pytanie: po co, skoro już wcześniej ktoś ten sam obszar za publiczne pieniądze zaprojektował? Faktycznie ważność decyzji o pozwoleniu na budowę wygasła jeszcze za kadencji Prezydenta Zagozdona. W ubiegłym roku zlecono więc aktualizację istniejącego projektu. (czyt. Prezentacja koncepcji)
Władze miasta będą starały się pozyskać finansowanie zewnętrzne na ten projekt.
Napisz komentarz
Komentarze