- Testowanie autobusów to początek zmian, jakie zapowiadaliśmy, a dotyczących funkcjonowania Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego - mówił na spotkaniu z dziennikarzami, Marcin Witko. - Na zakup autobusów będziemy aplikować o środki unijne. Jeśli to się uda miasto wzbogaci się o nowoczesne, klimatyzowane, z automatyczną, bezstopniową skrzynią biegów auta.
Prezydent podkreślał niską emisję dwutlenku węgla w przypadku prezentowanego autobusu oraz niskie zużycie paliwa w cyklu miejskim. Mieści się ono w granicach 24 litrów na sto kilometrów. Dla porównania obecnie używane pojazdy spalają 40 litrów oleju napędowego. Eksploatacja aut przynieść powinna konkretne oszczędności.
Testujący autobus kierowca MZK, Tomasz Wąs wskazywał na jego walory użytkowe. - Jest tu sama przyjemność z jazdy - mówił.
Nowoczesne autobusy wyposażone są w sprzęt uniemożliwiający kierowanie nimi osobom nietrzeźwym. Za każdym razem, kiedy kierowca zamierza ruszyć musi dmuchnąć w zamontowany alkotest.
- Autobus, którym jedziemy kosztuje 1,2 miliona złotych - wyjaśniał prezes Jarosław Jopek. - Normalny diesel kosztuje 750 tysięcy, a samochód z napędem elektrycznym 2 miliony złotych. Aplikować będziemy o 20 autobusów.
Termin składania wniosków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego rusza w październiku. Jego rozstrzygnięcia można spodziewać się w połowie przyszłego roku. Poza wymianą taboru autobusowego, miasto chce zbudować nową bazę MZK.
Napisz komentarz
Komentarze