Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 kwietnia 2025 11:46
Reklama

Bez schematu: Winny nie tylko kierownik

Nasze forum pod artykułami związanymi z Lechią grzmi po piątkowej decyzji Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, który zweryfikował zwycięstwo Lechii 3:2, jako walkower tym samym odbierając punkty ligowe zielono - czerwonym.

Chodzi o to, iż w meczu tym za Łukasz Matuszczyk nie powinien grać w Sieradzu, gdyż w tym sezonie zebrał już cztery zółte kartoniki. Piłkarz jednak wystąpił mimo tego, iż ta liczba dyskwalifikuje piłkarza z jednego meczu.

Reklama

 

Całą winą za wspomnianą sytuację kibice obwiniają kierownika drużyny Ryszarda Judę. Ja jednak postanowiłem wziąć w obronę członka sztabu szkoleniowego i uważam że winę za sytuację ponosi też trener.

 

Kiedyś ktoś mądry powiedział mi mądre zdanie: "Umiesz liczyć, licz na siebie". Ktoś za chwilę napisze że trener nie jest od tego, aby liczyć kartki i statystyki. Jest to błędne myślenie. Nie oszukujmy się, piłkarska trzecia liga to nie Ekstraklsa, Europejskie Puchary, gdzie obowiązki szkoleniowca są niewyborażalnie większe, aniżeli w rozgrywkach w których występuje Lechia. Wyliczenie takich cyferek zajmuje ledwie kwadrans, może dwa kwadranse - jeżeli staramy się to robić systematycznie.

 

Co dwie głowy to nie jedna: Ryszard Juda owszem powinien pilnować statystyk, ale jednak swoje statystyki powinien prowadzić też Dariusz Rogulski. W momencie gdy nam się coś nie zgadza (a na tym szczeblu rozgrywek zdarza się to nie rzadko) możemy  porównać pewne rzeczy i w razie nieprawidłowości w odpowiednim momencie je zweryfikować. Wszyscy trzej panowie (trener, kierownik, masażysta) są zdani tylko i wyłącznie na siebie i mają powierzone zadania, które wykonują, jednak w przypadku statystyk ta metoda się nie sprawdza. Matematyka to matematyka. Niedopatrzenie, zmęczenie czy choć by stres związany z życie prywatnym czy też zawodowym powoduje błędy, a w matematyce nie trudno o pomyłkę.

 

Ryszard Juda jest dobrym kierownikiem i bez wątpienia jeden bardzo poważny błąd nie eliminuje go jako osoby na tym stanowisku. Ten może zdarzyć się każdemu, a najlepszym przykładem jest klub, który wg. większości mediów jest uważany jako najbardziej profesjonalny klub w Polsce tj. Legia Warszawa.

 

Koszt decyzji  Ryszarda Judy to na chwilę obecna trzy punkty w tabeli i być może jakieś premie związane z wygraną. Koszt decyzji rzekomo profesjonalnego klubu to kilka, kilkanaście kto wie może i nawet kilkadziesiąt milionów złotych.

 

Drugą sprawą. którą chciałem poruszyć to rzekome korzystanie ze statystyk publikowanych na popularnych stronach internetowych, bo i takie komentarze się pojawiły (cyt: Matuszczyk na stronie.... ma 3 zółte).

 

Mogę powiedzieć szczerze że opieranie czegokolwiek na statystykach z internetu to kompletna pomyłka. Szczególnie jeżeli chodzi o kartki. Zazwyczaj takimi sprawami zajmują się amatorzy, którzy dostają parę "groszy" na zachętę. Jedynymi ludzmi, którzy mają w miarę wysokie kompetencje w tej sprawie to osoby, które odpowiadają za oficjalne strony internetowe, gdyż są one na każdym ligowym spotkaniu i takie kartki spokojnie mogą wyliczyć. To jednak też zależy od zaangażowania tychże osób. Jedna z nich pojdzie na mecz zrobić swoje i pogadać sobie z potencjalnym rozmówcą który się napatoczy. Druga z administratorów strony będzie zbierał wszystko.

 

Jako że nie mogę być na każdym meczu ligowym Lechii zoorganizowanym na wyjeździe próbowałem korzystać z wspomnianych statystyk ze stron internetowych, gdyż postanowiliśmy wam przedstawić klasyfikację  najcześciej karanych graczy ligi. Był to kompletnie poroniony pomysł, gdyż jednego dnia np. taka Radomiak w meczu z Sokołem zaliczyła trzy kartoniki, a za dwa dni lider rozgrywek  tych kartoników ma już cztery. Po dwóch miesiącach zrezygnowaliśmy z pomysłu, gdyż kompletnie mijał się z celem.

 

Kolejną sprawą jest fakt, iż wiele informacji załatwianych z meczem jest to zwykła rozmowa telefoniczna np: z kimś związanym pośrednio z zespołem, więc opieranie swoich liczb na wiadomościach z internetu nie jest dobrym rozwiązaniem. Wydział gier i ewidencji ŁZPN, prośba do sędziego do meczu to te jedyne rozsądne, które mogę polecić mając już niemiałe doświadczenie.

 

Stało się coś bardzo nieprzyjemnego to fakt, jednak jest materiał do przeanalizowania, a sądzę że dzisiaj Lechia ma większe problemy, aniżeli te trzy stracone "oczka".

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kibic 01.04.2015 17:46
do 24 to ktorzy to sa z tomaszowa?

Reklama
przemo616 01.04.2015 12:52
1 kwietnia prima aprilis

Obserwator 01.04.2015 09:57
Jak nieoficjalnie dowiedział się Łódzki Futbol trzecioligowa Lechia Tomaszów ma od przyszłego sezonu grać w amerykańskiej Major League Soccer pod nazwą Lechia Las Vegas. - Mamy już dość trzeciej ligi, chcemy grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dlatego działacze czynią starania o występy w Major League Soccer. Tam na nasze mecze będzie przychodziło kilkadziesiąt tysięcy widzów – powiedziała nam w tajemnicy jedna z osób związanych z Lechią. Skład Lechii Las Vegas ma również zmienić się diametralnie. Już teraz w świat ruszyli skauci, którzy mają zatrudnić byłych świetnych piłkarzy. - Chcemy stworzyć coś na miarę dawnego Cosmos Nowy Jork. Niestety Pele nie chce już wznowić kariery, ale Maradona obiecał, że się zastanowi – dodał nasz informator.

Markus Merk 31.03.2015 19:02
moim skromnym zdaniem zawsze można zapytać ludzi odpowiedzialnych w ŁZPN czy dany zawodnik może zagrać w następnym meczu ,ale przecież po każdym spotkaniu kierownik drużyny dostaje tzw protokół kartkowy od sędziego tam jest wszystko opisane jaki zawodnik dostał ,,pajde'', za co w jakiej minucie, wystarczy żeby kiero to przeczytał i i w swoim kajecie jak oczywiście prowadzi ów kajet, zapisał kartki przy danym zawodniku zajmie to 1 minutę i takich sytuacji w przyszłości nie powinno już być.

kibic 31.03.2015 17:31
Zgadzam się z jednym w 100 % z autorem artykułu, zarówno kierownik jak i trener powinni prowadzić niezależne od siebie statystyki i weryfikować je we własnym gronie i zakresie przed meczami. Jak się umawiali tego nie wiemy ? Nie zgadzam się natomiast z usprawiedliwianiem odpowiedzialności Pana Kierownika. Skoro się podjął zadania, to bez względu, czy robi to za pieniążki, czy nie - i tu nie ma oczywiście bezpośredniego związku z meritum sprawy i tematu - to ( sam zapewne zdecydował - a nawet jeśli nie, to pewnie uznał, że warto być przy...bo zawsze w d...można wejść i załatwić coś dla kogoś ), bo bądź co bądź, przecież to takie ludzkie i przyziemne dla większości naszego społeczeństwa aktualnie. Mimo wszystko najgorsze jest coś innego, a mianowicie to, że powinien być odpowiedzialny za swą działkę, bo to przecież aksjomat jego wyzwania i pracy bez względu charytatywnej, czy nie ! Natomiast to, że jest "sprzedawczykiem", tzn. przynosi i wynosi z szatni tematy, które tam powinny pozostać, jest poniżej pasa !!! Więc jak dla mnie z całym szacunkiem, nie jest kompetentną osobą do tej funkcji, a czym się zasłużył Lechii - chciałbym wiedzieć ? Więc poproszę o wyjaśnienie, bo być może się mylę i "nieodpowiednio oceniam" niewłaściwą osobę? I to pyt., kieruję do wpisu nr 9, a nie do Ciebie Bartku.

Gienek z Wiejskiej 31.03.2015 22:52
Sprawy z szatni wynoszą sami piłkarze. Chodzą po tych imprezach i gadają bzdety na prawo i lewo tym swoim znajomym. Później ci rozgadują na prawo i lewo, a Tomaszów to wiocha trochę większa, ale jednak każda plota dojdzie tu i ówdzie. Żeby się wiele rzeczy o Lechii dowiedziec nie trzeba iść na tą ligę podwórkową

kibic 01.04.2015 15:11
Jacy piłkarze wynoszą sprawy z szatni. Jak w składzie Lechii jest dwóch zawodników z Tomaszowa.

31.03.2015 23:45
Nikt nie usprawiedliwia jego odpowiedzialności, jednak uważam że ta cała krytyka jest być może sprawiedliwa, ale nie można miec pretensji do jednego człowieka. Ogólnie za statek odpowiada główny sternik.

kibic 31.03.2015 16:26
do 10 zapytaj sie pilkarzy czy ma znaczenie 5 czy 13 miejsce to ci powiedza

31.03.2015 15:44
Niezbyt udolna próba rozmycia odpowiedzialności za ewidentny błąd mający najprawdopodobniej przyczynę w bałaganie w klubie. Efekt jest taki jakby Lechia strzeliła sobie nie jeden a 3 samobóje w jednym meczu albo "zapomniała" przyjechać na mecz. A wystarczyłaby jedna prosta tabelka, żeby "na bieżąco" śledzić "sytuację kartkową" drużyny. Nie ma tu żadnej statystyki ani matematyki poza umiejętnością liczenia do czterech. Już po meczu, w którym zawodnik otrzymuje czwarte żółtko powinni wszyscy (łącznie z zawodnikiem) wiedzieć, że w następnym meczu nie zagra. Właśnie przykład Legii pokazał, jak dużo można stracić przez taki BŁĄD.

Obserwator 31.03.2015 13:13
W Sieradzu na boisku wygraliśmy. Inna sprawa, że mecz zweryfikowano jako walkower. To już na pewno nie jest wina trenera. Słabe spotkanie zagraliśmy z Polonią Warszawa. Widać było po zawodnikach, że rozpamiętują jeszcze sprawę walkowera. Pierwszą bramkę straciliśmy po tzw. wielbłądzie bramkarza. To ustawiło meczu. Nie załamujemy się, gramy dalej. Teraz na konto dostaniemy trzy punkty bez walki i powinniśmy dźwignąć się ze strefy spadkowej – powiedział Adam Król. Król zapewnił również, że nie ma tematu zmiany na stanowisku szkoleniowca. – Mamy jeszcze dużo meczów do zagrania. Uważam, że zespół jeszcze ucieszy kibiców swoją postawą – dodał działacz.

Reklama
prezes 31.03.2015 11:59
a co tam robi p.Król?Chyba tylko liczy kasę,a kartkami się nie przejmuje.Od dawna się mówi,że tam gdzie on to jest źle.Ile klubów się już na nim poznało i pozbyło się

31.03.2015 09:38
Jeżeli to poprawi pewne sprawy...to czmu nie :D

Piter 31.03.2015 08:27
Skoro autor artykułu trafnie zauważył że Lechia to nie Liga Mistrzów ani nawet Ekstraklasa to w tak kameralnym gronie poza wspomnianymi przez autora osobami uważam że statystyk powinien pilnować również vice-prezes, bo w końcu z prezesa proponuje juz zdjąć ten obowiazek, bez przesady ale vice czemu nie, w końcu co trzy głowy to nie dwie....

J 31.03.2015 00:17
Hmm... Co najmniej niezrozumiałym jest nazwać przeciętnym człowieka od tylu lat związanego i oddanego drużynie... Naprawdę warto się zastanowić, czy aby swoimi mocno przesadnymi atakami słownymi, nie atakuje się osoby, której powinno się być wdzięcznym za wszystko co robił dla Lechii przez lata. Warto też odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie, czy mógłby znaleźć się ktoś lepszy na jego miejsce. Moim zdaniem zdecydowanie nie. Czasem chyba trzeba wystudzić emocje i podejść racjonalnie i do sprawy. Zwłaszcza, że ludzi którzy zasługują na docenienie takich jak Ryszard Juda zbyt często się nie docenia...

rks 30.03.2015 23:57
Kto podpisywal protokoły z meczów, w których były wypisane kartki zawodników. Tak trudno sobie zliczyć wszystkie kartki? Jakie ma pan Juda inne obowiązki związane z drużyną? Żadne. A kierownikiem drużyny jest bardzo przeciętnym. W klubach A-klasowych są lepsi kierownicy. A Pan Juda ma jeszcze swego asystenta Pana Szymule. Na mieście mówią że jeden jest od żółtych a drugi od czerwonych kartek! Ale który od żółtych?

J 30.03.2015 23:55
Ryszard Juda jest bardzo kompetentnym i oddanym sprawie kierownikiem drużyny. Podchodzi do swojej funkcji z niebywałą pasją. Ponadto w tej klasie rozgrywkowej znakomita większość kierowników drużyn pobiera wynagrodzenie za swoją pracę, a Ryszard Juda, o czym mało kto wie, pracuje SPOŁECZNIE - NIEODPŁATNIE. Powszechną praktyką na tym szczeblu rozgrywkowym jest czerpanie informacji z określonej bazy danych, która tutaj niestety wprowadziła w błąd. Sam piłkarz też mógł zwrócić uwagę na fakt ilości posiadanych kartek. Cóż stało się jak się stało... Trzeba jednak doceniać fakt, że na rzecz tomaszowskiej drużyny pracują tacy pasjonaci jak Juda. Łatwo krytykować, a dużo trudniej pracować, zwłaszcza społecznie...

31.03.2015 01:15
Ja uważam że trener Rogulski tak jak i Ryszard Juda są, byli i będą oddani drużynie, dlatego też nie dźwigał bym tych żółtych kartek do tak dużego problemu. Lechia szans na awans nie ma i nie ma znaczenia czy zajmie 5 czy 13 miejsce. Grunt żeby w tej chwili utrzymać się, a jednocześnie robić podwaliny pod przyszły sezon ligowy, który będzie piekielnie trudny. Trzeba porozmawiać o tym co się stało, jednak na pewno nie jest to tylko wina kierownika.

varan 31.03.2015 11:55
Tylko że patrząc na to co drużyna zaprezentowała w niedzielę, brak 3 punktów z Sieradza może okazać się decydujący jeśli chodzi o utrzymanie. Tak z ciekawości. Czy klub ma możliwość np dzień przed meczem sprawdzić na stronie zpn protokoły z poprzednich meczów ?

Kibol 30.03.2015 23:03
Brawo,zgadzam się z artykułem w 100%.Nie można obarczyć winą jednego człowieka,tak jak słusznie zauważyłeś jest jeszcze trener żeby to przypilnować,bo to też jego praca,ale na jego bym nie liczył. Tak przypilnował swoją licencje że pierwszy mecz prowadził bez licencji,a na drugi mecz w Sieradzu na ławce zasiadł trener Maic.To się pożnie dziwimy ze jest jak jest i cała wina rzućmy na kierownika a reszta spraw zamiatać pod dywan.A co z grą?Mamy to co połowa klubów w Polsce by chciało mieć SPONSORA i cieszmy się ze chce dawać swoja kasa i ze możemy co drugi weekend,jako kibice,uczestniczyć w 3 ligowych rozgrywkach.

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Mnie nic nie boli a nadużywane przez Ciebue epitety typu " ćwoku" to POZIOM ZIOBRY czyli WIELKIE ZERO..... Zachowujesz się dokładnie tak samo jak "pan katecheta" którego tak bardzo nie lubisz. Prezentujecie obaj ten sam ZEROWY poziom intelektu i kultury. I co ? Boli ?Źródło komentarza: Macierewicz i inni w Spale. Mimo postu, karnawał trwaAutor komentarza: TomaszowianinTreść komentarza: A kiedy zostanie oddany Park Solidarności?! To jakiś cyrk, żeby na tyle czasu zamknąć dostęp! Miał być oddany w październiku ubiegłego roku, a mamy już kwiecień! Zero informacji dla mieszkańców! Postępowanie poniżej krytyki.Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: Jan MościckiTreść komentarza: Załóż Pan okulary bo ja GO widzę na zdęciu. A z tym sługusem to radziłbym panu ważyć słowa nie trudno dopiąć komuś łatkę , ciekawe co pan byś robił będąc na jego miejscu.Źródło komentarza: Podpisanie listu intencyjnego o wzajemnej współpracy pomiędzy ZSP nr 1 im. T. Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim, a firmą LS TechnicsAutor komentarza: Jan MościckiTreść komentarza: Panie prezydencie takie rozwiązanie S12 jest idealne tylko dla Białej Góry (kopalni). Sprzedaliśmy polskie złoto i teraz im jeszcze będziemy drogi budować. Niech piasek wywożą wagonami. Nie wspomnę o Hucie wybudowana w Niewiadowie po drugiej stronie Pilicy. Czas pomyśleć o naszym SPOŁECZEŃSTWIEŹródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: EchTreść komentarza: Litości. Nawet jednostka wojskowa nie jest w granicach miasta - a każdy tak myśli. Przestańcie straszyć ludzi że ktoś zniszczy nz czy groty - mówcie że wam o domy chodzi - a nie manipulujecieŹródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: tomaszowianinTreść komentarza: Czy władze miasta mają zamiar zrobić porządek z plagą szczurów na pl. Kościuszki? To jest dramat. Godzina 20 a po chodniku biegają gryzonie. Młodzież ucieka z przystanku, gdyż bezpośrednim otoczeniu są szczury.Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej

Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej

Skarpetki bambusowe, antybakteryjne.Naturalne skarpety z bambusa, antyzapachowe.Skład:wiskoza bambusowa 72%, poliamid 25%, elastan 3%, apretura Sanitized®Wielkości:35-38, 39-42, 43-46, 47-50 (tylko w kolorze czarnym)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki DEOMED® Bamboo to naturalne i komfortowe skarpetki antybakteryjne, antygrzybicze oraz skarpetki antyzapachowe, które posiadają również szereg prozdrowotnych właściwości.Do produkcji tych skarpetek została zastosowana delikatna, ale bardzo wytrzymała przędza z naturalnej wiskozy bambusowej. Wspomaga ona skuteczną wentylację stóp, pozwalając na pochłanianie nadmiaru wilgoci i dzięki temu są one tak komfortowe w używaniu przez cały dzień.Materiał ten został wzbogacony o apreturę Sanitized® o właściwościach antybakteryjnych i antygrzybicznych. Ze względu na zastosowanie tego dodatku to także wyjątkowo komfortowe skarpety antyzapachowe – zapobiegają pojawianiu się nieprzyjemnego zapachu. Dodatkowo, bardzo dobrze sprawdzają się jako skarpety antybakteryjne i antygrzybicze, a także wspomagają leczenie infekcji stóp.Dodatek poliamidu i elastanu powoduje, że te skarpetki są elastyczne i dobrze dopasowują się do stóp, a także nie uciskają ich.Skarpety z bambusa DEOMED® Bamboo posiadają specjalną konstrukcję, która zapewnia bardzo dobre dopasowanie do kształtu stopy i nogi, a przy tym są to skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dzięki temu skarpetki bambusowe Bamboo nie zaburzają naturalnego przepływu krwi w tętnicach i żyłach kończyn dolnych i polecane są dla osób z cukrzycą, obrzękami, niewydolnością żylną nóg.Skarpetki DEOMED® Bamboo dostępne są w wielu kolorach i rozmiarach do wyboru.Skarpetki bambusowe Bamboo marki DEOMED® to sprawdzony wybór dla wielu osób, którym zależy na zdrowiu i maksymalnym komforcie przez cały dzień.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama