"Zachłanni"- opowieść o pokoleniu "słoików"

Podczas spotkania, autorka opowiadała o początkach swej przygody z pisaniem, która zaczęła się  od reportaży podróżniczych. Wyznała, iż tworzenie jest dla niej fascynujące, ale stanowi jednocześnie ciężką pracę, którą trzeba odpowiednio zaplanować i zorganizować, potrafi być bardzo czasochłonna i wymaga wielu wyrzeczeń. Zdradziła, że nie boi się krytyki, o ile jest ona konstruktywna.

Młodym, początkującym pisarzom poradziła, by się nie poddawali i uparcie dążyli do celu. W dobie dzisiejszych czasów ukazuje się tak wiele nowych książek, że debiutantom coraz trudniej jest się wybić, mimo to-jak mówiła-warto próbować. W jej przypadku, było co prawda inaczej, nie musiała bowiem długo szukać wydawcy dla swojej książki, o której nieco podczas spotkania opowiedziała...

Książka traktuje o pokoleniu tzw. "słoików", ludzi którzy w pogoni za wykształceniem i lepszą przyszłością, opuszczają swoje miejscowości, przenosząc się do wielkich miast. Jest to opis tego, co autorka dostrzega wokół i co dotyczy również jej samej-także zalicza się do grona "słojów".

Określenie wzięło się stąd, że większość lokalnych emigrantów, którzy przeprowadzili się do wielkich miast, wracając z rodzinnych stron, przywozi ze sobą jedzenie w słoikach, na którym mają nadzieję przetrwać kolejny tydzień w stolicy. Pisarka nie uważa tego sformułowania za pogardliwe, raczej za sympatyczne, gdyż przywożenie w słoikach domowych smakołyków postrzega jako swoistą "miłość w słoiku".

"Zachłanni" to powieść o szansach i rozczarowaniach. Pretekst do opowiedzenia o tym gdzie jesteśmy, gdzie przynależymy i o stanie "pomiędzy", o ludziach jeszcze niezakorzenionych w nowym miejscu, ale już bez szans na powrót do poprzedniego.

Pisarka podziela doświadczenia bohaterów swojej książki. Mimo, że do Warszawy przeprowadziła się już 10 lat temu, wciąż zdarza jej się tęsknić za Tomaszowem, jednak, jak sama powiedziała, powrót wydaje się już niemożliwy...

Zebrani wykorzystali możliwość do zadawania pytań. Po oficjalnej części spotkania, można było jeszcze porozmawiać z autorką, zakupić książkę w okazyjnej cenie i zdobyć autograf.