Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 06:45
Reklama
Reklama

Wspomnienia z konferencji dla kobiet

"Cenniejsza niż..." konferencja dla kobiet o takiej właśnie nazwie odbyła się w minioną sobotę (24.01) w sali widowiskowej Społeczności Chrześcijańskiej TOMY w Tomaszowie Mazowieckim.

Jej zorganizowanie możliwe było dzięki zaangażowaniu członków kościoła, pracowników Fundacji Proem oraz grona Amerykanek, które przybyły z odległego Kansas w USA, reprezentując Cedar Ridge Christian Church.

 

Zainteresowanie wydarzeniem okazało się ogromne, a ilość chętnych większa, niż ilość dostępnych miejsc. Wzięło w nim udział 150 kobiet z różnych środowisk oraz w różnym wieku.

 

Główną intencją konferencji było wspólne spędzenie czasu, w ściśle damskim gronie, oraz zastanowienie się nad tym, co tak naprawdę oznacza określenie cenna i wartościowa, skąd czerpać poczucie własnej wartości i w jakim kierunku się zwrócić, jeżeli nie potrafimy spojrzeć na siebie w taki właśnie sposób.

 

W drodze rozważań okazało się, że jest to rzecz niezwykle trudna, jeżeli buduje się własny obraz w oparciu o opinie innych ludzi, czy dotychczasowe doświadczenia życiowe.

 

"Każda z nas tak naprawdę marzy o tym, by czuć się cenna i wartościowa, potrzebuje przejrzeć się w oczach innych ludzi, którzy powiedzą, że naprawdę coś znaczy. Każda z nas ma również takie małe, prywatne grono "jurorów", które wydaje opinie na nasz temat. Kult piękna i młodości podsycany przez media nie pozwala nam myśleć, że taka jaka jestem, jestem wystarczająca. A kolejne opinie nanoszą tylko kolejne plamy na nasz obraz siebie... Może więc po wysłuchaniu wszystkich tych opinii jurorów przez małe "j", zwrócić się do tego przez duże "J"? Do tego, który nas stworzył i ukształtował... może  nic dla ciebie nie znaczy, może go ignorujesz, może masz do niego masę pretensji i żalu. Ale zanim zupełnie go skreślisz, daj mu szansę, szansę powiedzenia tego, co myśli o tobie naprawdę..."- mówiła Agnieszka Piekarska z Fundaci Proem, główna prowadząca.

 

W poszukiwaniu odpowiedzi udano się do źródła, wykorzystano teksty biblijne, by wykazać jak wykrzywiony obraz Boga nosimy w swoich sercach, często nie zdając sobie w ogóle sprawy z tego, w jaki sposób patrzy on na nas, a okazuje się, że ten, który nas stworzył, twierdzi, że jesteśmy wyjątkowe i kompletne w każdym calu. On nie popełnia błędów, a jego dzieła są doskonałe, dokładnie takie jakie miały być. Jesteśmy cenne, nawet jeśli tego dzisiaj nie czujemy. To niezaprzeczalny fakt. Pozostaje jedynie pytanie, czy jesteśmy w stanie w te słowa dzisiaj uwierzyć?

 

"Pomyślmy o naszych dzieciach, czy muszą jakoś specjalnie "zasłużyć" sobie na naszą miłość? Dokładnie tak samo jest z miłością Boga do nas. Będzie jeszcze wiele momentów, gdy nie będę czuć się wystarczająco dobra, by zasłużyć na tę miłość, ale Bóg patrzy inaczej, jestem jego stworzeniem, jego dzieckiem i on mnie kocha, tak samo mocno, jak każdą z was. On ma plan dla każdej z nas, ale czy zdecydujemy się być częścią tego planu?"- mówiła Helen Meiss, jedna z pięciu przybyłych Amerykanek.

 

W trakcie konferencji, można było wysłuchać licznych, autentycznych i poruszających kobiecych historii, zachęcających do zastanowienia się również nad własnym życiem. Zarówno Polki, jak i zaproszone Amerykanki, szczerze dzieliły się opowieściami o przeciwnościach, jakie napotykały na swej życiowej drodze, o trudach wczesnego macierzyństwa, nieudanych związkach, walce z rakiem, biedzie, zdradach, odrzuceniu, o momentach zwątpienia i o kłamstwach, w które przez lata wierzyły. Każda historia była inna, wszystkie miały jednak pewien wspólny mianownik- moment, w którym zwróciły się do tego, który je naprawdę kocha, nieważne jak niewłaściwe decyzje podjęły w swoim życiu, zaufały, że Bóg, tak jak mówi o sobie w swoim Słowie, może obrócić w dobro, wszystko to, co dotąd wydawało się jedynie przekleństwem. Najpierw jednak wykonały pewien krok, zaczęły go szukać i do niego zwróciły o pomoc w poskładaniu rozsypanego życia.

 

A on nie pozostawił tego bez odpowiedzi...

 

Konferencje zorganizowano w 3 sesjach, przedzielonych przerwami. Były chwile poświęcone refleksjom przy muzyce w wykonaniu Estery Pańczak, poczęstunek i dyskusje...

 

W trakcie jednej z nich, panie stworzyły oryginalne zakładki do książek, swoisty przypominacz, tego, że są cenne i wyjątkowe, by ilekroć na nie spojrzą, wróciły myślami do tego, co dobrego usłyszały na swój temat.

"Cenna, wartościowa, jedyna, niepowtarzalna, wyjątkowa, kochana, wspaniała... Ile z nas jest w stanie powiedzieć tak o sobie?  Nie mam pojęcia w jakim miejscu w życiu jesteś, nie wiem przez co przechodzisz, ale wiem jedno, dopóki nie zwrócisz się ku niemu, będziesz nadal żyła w ułudzie tego, co naprawdę znaczysz, ale twój Bóg chce ci pokazać, jaka naprawdę jesteś. Pomyśl o sobie w taki sposób, w jaki on myśli o tobie i pamiętaj, że to on jest twoim jurorem przez duże "J"- kontynuowała  Agnieszka Piekarska. 

 

Była także możliwość praktycznego wyrażenia potrzeby życiowych zmian i zaufania w tej kwestii Bogu, poprzez symboliczne zawieszenie karteczki ze swoim imieniem w przygotowanej specjalnie "ramie wystawowej". Wieczór zakończyła wspólna kolacja i przeciągające się rozmowy...

Przed wyjściem można było zrobić sobie jeszcze pamiątkowe zdjęcie w kawiarni,  każdej z pań wręczono torebkę z drobnymi upominkami.

 

Dla prowadzących konferencję, wierzących kobiet, to Bóg stanowi źródło, z którego czerpią swoją godność oraz poczucie wartości i tym, co mają najcenniejszego, starały się podzielić z zebranymi paniami. Całość prowadzona była jednak w formie na tyle nienarzucającej, że nawet, jeśli znalazła się tam osoba z nieco innymi  przekonaniami, mogła czuć się w tym gronie bezpiecznie, a czas tam spędzony uznać za ubogacający.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama