Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 20:50
Reklama
Reklama

Słuchał mieszkańców, chce rozwiązywać problemy

Dwie godziny trwało wczorajsze spotkanie z mieszkańcami dzielnicy Ludwików, zorganizowane przez Marcina Witko. To pierwsze z cyklu spotkań, jakie zapowiedział urzędujący prezydent w czasie kampanii wyborczej. Kolejne w innych dzielnicach już wkrótce.

Witko jak widać obietnic danych w kampanii wyborczej stara się dotrzymywać. Tak jak obiecywał we wczorajszym spotkaniu prezydentowi towarzyszyli: przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Kuchta, wiceprezydent Grzegorz Zań, naczelnik Wydziału Inżyniera Miasta Dariusz Banaś, radna  Urszula Serdeyn  i radny powiatowy Krzysztof Biskup. Na większość pytań Witko odpowiadał jednak osobiście.

 

Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem. Na szkolnym korytarzu obecnych było około 300 osób. Zabrakło krzeseł i część zainteresowanych z proboszczem ludwikowskiej parafii stać musiała na schodach. Nie przeszkadzało to jednak w zadawaniu pytań, dotyczących najbardziej palących problemów dzielnicy.

 

Mówiono miedzy innymi o kanalizacji, utwardzeniu osiedlowych uliczek, niskiej jakości wody ze studzien i doprowadzeniu nitek wodociągowych, problemach na ulicy Adama (okazuje się, że nierozwiązywalne problemy można rozwiązywać), miejskiej komunikacji, braku ośrodka zdrowia. Nie zabrakło też tematów interesujących wszystkich mieszkańców miasta z bezpłatną komunikacją i bezrobociem na czele. Mówiono o schronisku dla bezdomnych zwierząt, strefie płatnego parkowania i opłatach za śmieci

 

Na Ludwikowie Witko był niejako u siebie. To tutaj w wyborach samorządowych zmiótł swoich konkurentów. Widać było, że tak też się czuł. Rozmawiał z mieszkańcami swobodnie, znając osobiście ich codzienne problemy. Nie dało się zauważyć typowego dla wielu polityków nadęcia. Z ludźmi rozmawiał po prostu ich sąsiad. I nie ma w tym stwierdzeniu nawet odrobiny sarkazmu. Być może dlatego po skończonym spotkaniu trudno się było do prezydenta dopchać.

 

Warto też zwrócić uwagę na duże zaangażowanie samych mieszkańców w sprawy lokalnej społeczności. Doceni je każdy, kto brał udział chociaż raz w zebraniu członków spółdzielni mieszkaniowej. Może warto brać przykład z Ludwikowian.

 

Zachęcamy do obejrzenia pełnej relacji ze spotkania, którą znajdziecie oczywiście poniżej. Polecamy wszystkim, którym sprawy miasta leżą głęboko na sercu. 

 

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

JO 27.01.2015 21:40
szwagier B. Do szwagra B. na pan? PARODIA KRASNOLUDKÓW.

Dłużnik. 23.01.2015 17:08
Panie Mariuszu jak do końca będzie pan takim Prezydentem to cieszę się że na Pana Głosowałem.Pozdrawiam.

... 23.01.2015 18:21
Nasz Prezydent miasta nie ma na imię Mariusz !

Kik 23.01.2015 13:45
Czy ktoś wie gdzie będzie następne spotkanie ?? Bezrobotni zapytajcie Prezydenta co zrobi aby przyciągnąć kapitał do miasta aby polepszyć nasze życie

comentator 22.01.2015 22:56
Panie N, a czy te łąki, o które pan proboszcz dopytywał to są jego czy Franasowej, bo to kiedyś ta rodzina miała, ale może na tę instytucje oddała, nie wiesz?

Pan N 22.01.2015 18:57
Proboszcz businessman. Pytania dobre, lecz ze scenariusza. Oj ludwików, ludwików i ty sprzedany zostaniesz, tyla że trzeba czymś zatkać usta ludziom. Ale coś zostanie więc ogólnie na plus ( co się jeszcze okaże )

jp 22.01.2015 15:56
Nie padło pytanie kiedy będzie naprawiona kładka nad Wolbórką przy schronisku do ul Nadrzecznej nieczynna od pół roku?

filonka 23.01.2015 14:14
pytanie trzeba zadac na spotkaniu z mieszkancami okolic Nadrzecznej-co ma do tego Lodwikow?

filonka 23.01.2015 14:29
Ludwikow-sorki za ort.

Zbigniew O. 21.01.2015 18:06
No jak to odtrąbiono już pierwszy sukces prezydenta, ktoś w komentarzach do innego artykuł wpisał, że prezydent obiecywał, że będzie się spotykał ze społeczeństwem i robi to" chyba to ten multii, multii napisał.

21.01.2015 20:08
nie wmawiaj mi czegoś gościu czego nie pisałem .... chyba , że lubisz łżeć !!!!

marek 21.01.2015 09:15
za wcześnie na oceny ale z reguły jak ktoś dużo mówi to tylko mówi i jak do tej pory to działania naszego prezydenta głównie do tego się sprowadzają,wcześniej jako radnego i posła również,oby tym razem było inaczej

tomaszowianin 21.01.2015 02:44
Ja bym tu zadał jeszcze jedno pytania dotyczące wizerunku Tomaszowa w internecie. Otóż zaraz po tym gry zaczęły się prace nad pl. Kościuszki zawitali do nas pracownicy Google robiący zdjęcia naszego miasta. Nasze serce Tomaszowa na tzw. "Street View" jestw fatalnym stanie podczas remontu. Chciałbym kogoś zarazić tym faktem, że jest to problem, który powinien zostać rozwiązany i jest to pewnie w mocy każdego z nas.

tomaszowianka 20.01.2015 23:48
a co to cale zaplecze nierobow zagozdona zostalo ,jeszcze sie pokazuja ,wymienic to zapedzic do roboty przy barlickiego

y 20.01.2015 22:34
Bono, tryskasz jadem jakbyś ze sztabu wyborczego Zagozdona pisał. Chłopcze, wrzuć na luz. Wybory się skończyły.

Zbigniew O. 20.01.2015 22:29
Panie prezydencie fajnie obrazuje Pana zdjęcie na zajawce 4 filmiku, to trzymanie się za głowę, prezydentura miasta to nie takie sobie posłowanie, co?. Po co to Panu było, warsiawka, szeroki świat, a tu?

Bono 20.01.2015 22:16
Jak to, krytykują zastępcę za nieróbstwo, prezydent tego słucha, już powinien go zwolnić, pan proboszcz chce aby turbanów stał się wiochą, a był miastem? Panie prezydencie na spotkanie z prostymi ludźmi pan się z tabletem wybiera, dla szpanu? I następy wazeliniarz się odezwał z miasta, bizi tak trzymaj, Boże patrzysz i nie grzmisz.

bizi 20.01.2015 22:08
Panie Prezydencie - dziękuję za spotkanie. Wreszcie coś drgęło w naszym Tomaszowie. Oby tych spotkań było więcej. Liczymy na Pana, my z miasta, nie tylko z Ludwikowa - oni to mają szczęście!!!. Niech dziękują Bogu, że wybrano Pana. Będziemy Pana wspierać. Jest NADZIEJA dla naszego miasta. Wierzymy, że Pan nie tylko obiecuje, ale to zrobi.

Bono 20.01.2015 21:55
multii znowu liżesz, słyszałeś? To jest komunikacja zbiorowa a nie dla jednego turbaniarza. Na cmentarz, tam inni wywożą. Inna na turbanowie mieszka a na rowerze nie jeździ. Prezioe na spotkaniu w turbanowie a o Arkadach gada. Multii dalej będziesz lizał.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama