Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 06:44
Reklama
Reklama

10 000 widzów odwiedziło "Betlejem" w Zakościelu

Trzecia edycja widowiska "Podróż do Betlejem", jakie miało miejsce w Zakościelu, dobiegła końca. Ostatnim dniem interaktywnego przedstawienia był miniony wtorek, 6 stycznia 2015 roku. W ciągu wszystkich 10 dni trwania wydarzenia, obejrzało je 10 000 osób, nie tylko z Tomaszowa i okolic, ale i z dalszych zakątków Polski.

Celem widowiska było przybliżenie faktów, zwyczajów oraz miejsc ważnych dla historii chrześcijaństwa, a przede wszystkim przedstawienie scen towarzyszących  narodzinom Jezusa Chrystusa.

 

Widzowie, po dłuższej chwili spędzonej w sali, gdzie odbywał się koncert kolęd w wykonaniu m.in. Estery Pańczak oraz nowoczesnych aranżacjach zespołu Exodus 15, wyruszali w daleką drogę, wcielając się w jedno z 12 izraelskich plemion. Każda osoba dostawała dokumenty potwierdzające żydowską tożsamość, zawierające także krótki opis tego, czym trudni się na co dzień, co stanowiło jeden z elementów umożliwiających pełniejsze wdrożenie się w rzeczywistość wykreowaną dla uczestników tej niezwykłej podróży...

 

Pielgrzymi wędrowali śladami biblijnych wydarzeń poprzedzających narodzenie Mesjasza. Byli świadkami scen w żydowskiej szkole, w której rabbi wykładał proroctwa Starego Testamentu zapowiadające narodzenie Zbawiciela, zwiastowania Maryi przez anioła, że porodzi syna, który pocznie się z Ducha Świętego, rozmowy z Elżbietą, żoną Zachariasza, mijali m.in. trzech mędrców, którzy ujrzeli na Wschodzie gwiazdę wskazującą miejsce narodzenia Mesjasza, czy okrutnego króla Heroda, wydającego - w obawie przed utratą tronu przez zapowiadanego mającego narodzić się nowego Króla - rozkaz zabicia wszystkich dzieci płci męskiej w Betlejem w wieku do lat trzech.

 

Następnie przekraczali bramę miasta Betlejem, które czarowało tętniącym w nim życiem, gwarem kupców i sprzedawców, uwodziło mnogością smaków i zapachów. Spotkać tam można było liczne stoiska z przyprawami, rybami, owocami, ale też i biżuterią, tkaninami, czy garnkami, a do tego biegające dzieci i żywe zwierzęta. Po drodze mijali także gospodę, w której nie przyjęto Maryi i Józefa, a także pasterzy, którym anioł objawił, że w stajence narodził się zapowiadany od dawien dawna Mesjasz.

 

Podczas całej podróży wędrowcom  towarzyszyli rzymscy żołnierze, którzy wzbudzali postrach i nie szczędzili kąśliwych i prześmiewczych komentarzy przy niemal każdej z rozgrywających się scen. Izrael znajdował się wtedy pod okupacją rzymską, dla żołnierzy jedynym panem i władcą był rządzący wówczas cesarz August, a proroctwa o mającym narodzić się nowym Królu były jedynie bredniami.

 

Tym bardziej wzruszająca okazała się ostatnia scena w stajence z Marią i Józefem, gdy jeden z rzymskich żołnierzy klęka przed dzieciątkiem, wyrażając tym samym zmianę dotychczasowych poglądów, rozpoznając w nim kogoś więcej niż tylko małe, nowonarodzone żydowskie dziecko... I choć ta scena z pewnością nie miała miejsca naprawdę, znalazła się jednak w scenariuszu przedstawienia.

 

- W tym cynicznym, butnym i pewnym siebie żołnierzu, wielu z nas rozpoznaje też samych siebie, to nie tylko historia którą pokazujemy, opowiadamy ją bo jest to również nasza historia, wiele lat temu również moje dumne, pyszne serce rozpoznało w dzieciątku Jezus nie tylko małe dziecko, czy przyszłego wielkiego nauczyciela, ale Boga, który przyszedł w ciele człowieka, stając się jednym z nas, od tej pory, w moim życiu nic nie było już więcej takie samo i mam nadzieję, że ta podróż którą przebyliście przyczyni się nie tylko do tego, że opowiedziana historia stanie się bardziej realna i prawdziwa, ale przede wszystkim bardziej osobista - mówił Rafał Piekarski, pastor SCH Tomy.

 

Realizując widowisko na tak wielką skalę, organizatorom udało się nie przyćmić ogromnym jego rozmachem tego, co w nim najważniejsze. Zadbano nie tylko o to, by przenieść uczestników w czasie, cofając o ponad 2000 lat wstecz, ale także by historia o narodzinach Zbawiciela, której  widzowie mieli okazję stać się świadkami, odcisnęła pewien osobisty ślad, skłaniając do głębokiej refleksji nad osobą Jezusa Chrystusa, nie tylko w kontekście przemijających świąt, ale również w życiu codziennym.

 

Organizatorem wydarzenia była Fundacja Proem przy wsparciu SCh "Tomy" oraz potężnej grupy ponad 150 wolontariuszy. Patronat nad przedsięwzięciem objął Marszałek Województwa Łódzkiego, Starosta Powiatu Tomaszowskiego oraz Wójt Gminy Inowłódz.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

GABRYSIA 09.01.2015 14:46
Widowisko wspaniałe i wspaniały artykuł Pani Agnieszki zachecający tych ktorzy jeszcze nie byłi jego uczestnikami do wziecia udziału w przyszłym roku. Wielki szacun dla biorących w nim udział jak rownież organizatorow tego widowiska.

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama