Nikt nie pomyślał, planując prace w tak długim horyzoncie czasowym, by chociaż minimalnie zrekompensować straty. Zamiast tego wprowadzono kolejną uciążliwość związaną z ustanowieniem stref płatnego parkowania. Zdrowy rozsądek nakazywałby wstrzymać się nieco z tak kontrowersyjnymi decyzjami.
Marcin Witko, kandydujący na prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego już teraz zapowiada, że jedną z pierwszych rzeczy, jakie zmieni, będzie uchwała o zasięgu stref płatnego parkowania.
Uciążliwości dotyczą nie tylko przedsiębiorców ale i mieszkańców nie prowadzących działalności gospodarczej. – Wynajmuję garaż przy ulicy Żwirki i Wigury. Płacę za niego comiesięczny czynsz. Niestety nie mam możliwości do niego dojechać. Kiedy zwróciłam się do właściciela z prośbą, by nie naliczał mi opłat za miesiące, kiedy dojazd mam uniemożliwiony, wzruszył tylko ramionami i stwierdził, że to nie jego wina – pisze w mailu jedna z naszych czytelniczek.
Radny Arkadiusz Gajewski, autor uchwały o pomocy przedsiębiorcom tworzącym nowe miejsca pracy na terenie miasta uważa, że jak najbardziej zasadnym byłby ulgi i zwolnienia w podatku o nieruchomości, jeśli ulice, przy których funkcjonują firmy zamknięte zostają na okres powyżej jednego miesiąca.
- Firmy nie mogą ponosić kosztów przedłużających się lub źle zaplanowanych remontów – mówi w rozmowie z portalem. – Dlatego rozwiązania dające ulgi w podatkach byłyby jak najbardziej zasadne. Trzeba pamiętać jednak o ograniczeniach wynikających z ustawy o finansach publicznych.
Radny jest zwolennikiem stosowania rozwiązań systemowych, czyli zawartych w lokalnych aktach prawnych.
Nieco inny pogląd reprezentuje Tomasz Jurek, naczelnik Wydziału Podatków i Opłat Urzędu Miasta w Tomaszowie Mazowieckim. – Nie możemy zwolnić z podatku wszystkich firm, prowadzących działalność przy konkretnej ulicy. Nie miałoby to uzasadnienia ekonomicznego. Poza tym, gdybyśmy przygotowali uchwałę dotyczącą tego rodzaju zwolnień, nie mogłaby ona dotyczyć konkretnego remontu, konkretnej ulicy, placu, czy miejsca. Tego rodzaju zwolnienie miałoby charakter podmiotowy i uchwała zostałaby uchylona przez Regionalną Izbę Obrachunkową.
Naczelnik Jurek podkreśla jednak, że w przypadku podmiotów, które są w stanie wykazać rzeczywistą stratę, czy spadek obrotów, stosowane są zwolnienia przewidziane w ustawie. Każdy z takich przedsiębiorców może wystąpić do organu podatkowego, którym jest prezydent miasta z wnioskiem o zwolnienie z podatku i ulga taka w drodze decyzji może zostać udzielona. - W przypadku uchwały musielibyśmy w sposób przedmiotowy określić powód udzielenia ulgi oraz warunki, jakie musi spełnić podatnik, aby się o nią ubiegać i otrzymać – dodaje.
Tymczasem w wielu miastach władze stosują ulgi nie tylko w zakresie podatku od nieruchomości.
Dla przykładu w Rybniku Prezydent tego miasta podjął decyzję, by w związku z przebudową i rewitalizacją części śródmieścia, utrudniającą przedsiębiorcom prowadzenie w tym miejscu działalności gospodarczej obniżyć także czynsze w lokalach użytkowych, wynajmowanych i dzierżawionych od miasta.
[reklama2]
Napisz komentarz
Komentarze