Do Czerniwic zadysponowano: 4 zastępy z PSP Tomaszów Mazowiecki, 1 z JRG nr 2 w Łodzi, po dwa z OSP Białobrzegi, Czerniewic, Przesiadłowa, Żelechlinka po jednym z OSP Chociw, Ujazd, Budziszewice, Strzemeszna, Lubochnia.
Sytuacja pożarowa była dramatyczna – mówią strażacy. – Płonęła górna część budynku, który był kryty blacha. Były tam składowane ogromne ilości siana oraz słomy. Przy pomocy maszyny rolniczej zrywali arkusze blachy z dachu aby gęsty dym mógł wydobywać się na zewnątrz.
Zadymienie wewnątrz było ogromne przez co strażacy musieli pracować w aparatach do ochrony dróg oddechowych. Powietrze w butlach bardzo szybko się kończyło, a samochód operacyjny nie nadążał dowozić nowych butli z Jednostki PSP w Tomaszowie Mazowieckim.
Postanowiono zadysponować samochód z bardzo duża ilością butli, który przyjechał aż z Łodzi. Z godziny na godzinę dym był coraz mniejszy. Pozwoliło to na dalsze działa już bez aparatów powietrznych.
Akcja gaśnicza trwała prawie 10 h i zakończyła się po godzinie 4 rano. Pożar wyrządził ogromne zniszczenia.
Napisz komentarz
Komentarze