Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 stycznia 2025 04:16
Reklama
Reklama

III LIGA: Mirecki nie strzela karnego. Czołówka gubi punkty

W dniu dzisiejszym piłkarze Lechii stoczyli swój dwudziesty szósty pojedynek ligowy w sezonie 2013/2014. Nasza drużyna pojechała do Grodziska Mazowieckiego na mecz z dwunastą w tabeli Pogonią.

Rywal niezbyt silny. W ostatnich pięciu spotkaniach Pogoń nie wygrała ani jednego meczu ligowego. Dzisiejszy pojedynek okazał się jednak trudną przeprawą dla podopiecznych Aleksandara Majica.

 

Pierwszą bramkę obejrzeliśmy w 42 minucie. Akcja ofensywna gospodarzy kończy się dobrą piłką z głębi pola. Todorović przegrywa pojedynek biegowy z Sebastianem Czapą i ten mając tylko Holewińskiego przed sobą umieszcza piłkę w siatce ustalając wynik połowy.

 

W drugiej odsłonie Lechiści wzięli się ostro do pracy. W 66 minucie jeden z naszych graczy przewraca się w polu karnym Pogoni i arbiter wskazuje na 11 metr. Na wykonanie rzutu karnego zdecydował się Marcin Mirecki. Nasz napastnik jednak fatalnie spudłował.

 

W 69 minucie Mirecki trafia do siatki po ładnej zespołowej akcji z Witczakiem i Rakowskim. Niestety arbiter liniowy podniósł chorągiewkę w górę i na tablicy wyników wciąż widniała jedna bramka.

 

W 87 minucie Witczak fauluje rywala w szesnastce Holewińskiego i oglądamy drugi rzut karny w meczu, tym razem dla Grodziszczan. W przeciwieństwie do Mireckiego, Czapa wykorzystał „jedenastkę” i Lechia mogła już tylko pomarzyć o choćby jednym punkcie.

 

Nasz zespół poniósł pierwszą porażkę w roku 2014, oraz drugą w rundzie wiosennej (licząc dwa mecz rozegrane jesienią awansem).

 

POGOŃ GRODZISK – RKS Lechia 2:0 (1:0)

42” Łukasz Czapa

87” Łukasz Czapa

 

Pogoń: Waśków -  Perzyna (65” Pietraszek), Pałuba, Gnoiński, Maślanka -  Enow, Ćwik, Kołaczek, Gregorowicz, Obem (75 Michał Bal) - Czapa (90” Rakoczy)

 

Lechia: Holewiński - Dolot, Cyran, Pierzyński (46” Milczarek), Todorović (64” Maciej Witczak) -  Żytek (64” Iwańczuk), Szymczak, Chojecki, Mirecki, Stańdo - Rakowski

 

 

Trzecioligowa sobota była niezwykle ciekawa. Porażki Lechii szkoda tym bardziej, bowiem wyniki w spotkaniach rywali były znakomite. Otworzyła się realna szansa na pozycję wicelidera.

 

W Żyrardowie Mazur Karcze zmierzył się z miejscową Żyrardowianką. Mazur po dobrym meczu z Lechią liczył na przełamanie. Jesienny mecz zakończył się bezbramkowym remisem, tym razem jednak na bramek nie zabrakło. Paweł Jakóbiak otworzył wynik już w 22 minucie wykorzystując błąd Wójcik ustalając wynik pierwszej połowy.

 

W drugiej odsłonie Zembol faulował jednego z graczy gospodarzy we własnym polu karnym i Paweł Jakóbiak po raz drugi w meczu mógł wpisać się na listę strzelców. Dla piłkarza oba dzisiejsze gole to 9, oraz 10 bramka w sezonie. W 73 minucie Żyrardowianka postawiła „kropkę nad i” a na listę strzelców wpisał się Kamil Łojszczyk. Karczew zdobył gola honorowego, którego autorem był Trzpil.

 

Żyrardowianka awansowała na 10 pozycję w tabeli. Mazur wciąż bez zwycięstwa od 5 pażdziernika.

Żyrardowianka Żyrardów – Mazur Karczew 3:1 (1:0)

 

Niezwykle ciekawe spotkanie odbyło się w Warszawie, gdzie piłkarze lidera spotkali się z Pilicą Białobrzegi. Początek meczu bez niespodzianki. Nowy nabytek zespołu Michał Bajdur dał gospodarzom prowadzenie już w 8 minucie.

 

Wyśmienitą szansę na wyrównanie w 14 minucie miał Jacek Moryc, ale nie wykorzystał on rzutu karnego. Skaba wyczuł intencje zawodnika. Legia grała jednak w osłabieniu bowiem za faul w „szesnastce” z boiska wyleciał Mateusz Zawala. Gracze beniaminka nie potrafili jednak przeciwstawić się silnej Legii, co więcej w 24 minucie stracili gola numer dwa. W protokole sędziowskim zapisał się Michał Efir. Pilica złapał kontakt tuż po przerwie. W 51 minucie wynik meczu ustalił Bartłomiej Czarnecki. Legia wygrywa swój 9 mecz z rzędu i pewnie maszeruje po awans do baraży, a kolejno do II ligi.

LEGIA II Warszawa – Pilica Białobrzegi 2:1 (2:0

 

Huragan Wołomin w ostatnich czterech grach stracił zaledwie trzy punkty i do Wielunia pojechał w bojowych nastrojach. Gospodarze nowy rok rozpoczęli przeciętnie, jednak wciąż są wysoko w tabeli. Faworytem meczu był Wieluń i z tego zadanie lokalni piłkarze wywiązali się wzorowo. Bohaterem spotkania został Błażej Karasiak, który w 67 minucie strzelił jedynego gola w meczu. Oba zespoły nie zmieniły swojej lokaty w tabeli, jednak Wieluń tym zwycięstwem przybliżył się do utrzymania w trzeciej lidze.

WKS Wieluń – Huragan Wołomin  1:0 (0:0)

 

W Rzgowie drużyna byłego Lechisty Michała Polita zmierzyła się z Wartą Sieradz. Mecz przebiegał zgodnie z przedmeczowymi założeniami gości. W 28 minucie Marcin Kobierski otworzył wynik spotkania i wydawało się kolejne gole to tylko kwestia czasu. Rzgowianie się jednak nie poddali. Stan rywalizacji wyrównał Jakub Mielczarek, a wynik dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry ustalił Michał Osiński. Sensacja stała się faktem Sieradz przegrał piąty mecz w sezonie i spadł na czwarte miejsce w tabeli. Zawisza zrobiła niewielki, ale bardzo ważny krok w kierunku utrzymania. Dla Rzgowa to drugi komplet punktów w ostatnich trzech meczach ligowych.

Zawisza Rzgów – Warta Sieradz 2:1 (1:1)

 

Broń nie składa broni i dalej walczy o mistrzostwo trzeciej ligi w regionie łódzko mazowiecki. Tym razem na celowniku był Sokół Aleksandrów. W pierwszej połowie kibice w Radomiu bramek nie obejrzeli. W drugiej odsłonie gospodarze przystąpili do realizacji planu. W 49 minucie Piotr Nowosielski strzałem z około 15 metra otworzył wynik tego pojedynku. Sukces w postaci trzech punktów dopełnił strzałem głową Wojciech Gorczyca, który przedłużył uderzenie z rzutu wolnego Marczaka. Broń jest nowym wiceliderem piłkarskiej trzeciej ligi. Sokół co raz bliżej dna.

Broń Radom – Sokół Aleksandrów 2:0 (0:0)

 

W Kleszczowie mecz miał tylko jednego faworyta, jednak Mechanik już w meczu z liderem udowodnił że chyba zaczyna kumać o co chodzi w trzeciej lidze. Na niespodziankę się jednak nie zapowiadało. Już w 12 minucie na listę strzelców wpisał Marcin Kabziński. Mechanik próbował swojego szczęścia, jednak nie wykorzystał kilku dobrych okazji. W 89 cieżar gry na swoje barki wziął jednak Dariusz Frączyk i Mechanik z Kleszczowa wraca z punktem. Sytuacja Mechanika się nie zmienia, ale do zdobycia jest jeszcze 36 punktów, więc swoją pozycję zamykając tabelę klub może jeszcze poprawić. Omega obecnie plasuje się na trzeciej pozycji.

Omega Kleszczów – Mechanik Radomsko 1:1 (1:0)

 

 

W ostatnim meczu dzisiejszego dnia Ursus Warszawa podejmował u siebie na obiekcie Start Otwock. W pierwszej połowie padł jeden gol. Szczęśliwym trafieniem z rzutu karnego popisał się Tomasz Karaś. Gospodarze wyrównali dopiero w 79 minucie. Jeden punkt Ursusowi zapewnił Sebastian Bulik.

Ursus Warszawa – Start Otwock 1:1 (0:1)

 

W dniu jutrzejszym odbędą się dwa pozostałe spotkania. Rezerwy Widzewa w Łodzi rozegrają spotkanie z GKP Targówek. W Bełchatowie rezerwy GKS zmierzą się z MKS Kutno.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

aleksy 07.04.2014 11:14
popatrz sobie jakie sa boiska niektóre w I lidze a nie mówiąc o II napewno grali by u nas a nie w Opocznie bez przesady

Bramki 07.04.2014 10:56
http://www.youtube.com/watch?v...e=youtu.be

/garbus 06.04.2014 21:00
Kaziu to jest cienki jak barszcz,powinien podawać piłki...

Poldek 06.04.2014 19:55
To po cholerę grają jak nie chcą awansować.

06.04.2014 22:39
Ja nie wiem czy chcą awansować, czy też nie :) Ja tylko wyraziłem swoje zdanie. Jak awansują to będą grać w Opocznie, bo nie ma gdzie grać. Nowe boisko nie jest przystosowane do zawodow drugiej ligi, a stadionu nie będzie.

06.04.2014 16:44
Nie da się cały czas jechać na farcie, wystarczy że szczęście nie dopisało (przestrzelony karny) i już jest klops...

lpg 06.04.2014 15:56
lechia gra jakby chciała a nie mogla.to chłopcy 11-13 sa bardziej ambitni.na boisku się gra,gra a nie liczy tylko na fuksa

Tom 06.04.2014 12:14
Z tą porażką odpłynęły właściwie szanse na awans.

06.04.2014 19:52
Jaki awans. Sportowo i organizacyjnie, a przede wszystkim pod względem infrastruktury nie jesteśmy gotowi na 2 ligę.

pawcio 06.04.2014 11:15
...dlaczego karnego nie strzelał Kaziu?

poldek 06.04.2014 09:14
Jak kur.. nic się nie stało.Stało się bo przegrali.Nic by sie nie stało gdyby wygrali.

xxx 06.04.2014 08:03
Szkoda 3pkt....ale MIRO,nic się nie stało!!!na Legii sobie odbijesz;)

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama