Kręgle: Z Tucholanka o kolejne punkty
Jako pierwsi na torze pojawili się Michał Dębicki, oraz Błażej Krueger. Tomaszowianin wszystkie partie rozstrzygnął na swoją korzyść wygrywając tą potyczkę 4: 0 w punktach, oraz 543: 484 w kręglach
W tym samym czasie Paweł Osiński grał z Jarosławem Przytarskim. Osiński rozpoczął znakomicie i wygrał pierwszą batalię 131:127. Kolejnych trzech Tomaszowianin spisał się jednak gorzej od przeciwnika i Paweł swój pojedynek przegrał 1: 3 w punktach, oraz 560:532 w kręglach.
31 punktów przewagi w kręglach pozwoliło graczom Pilicy myśleć o pozytywnym rezultacie, tym bardziej, iż nasi dwaj najlepsi gracze jeszcze nie kulali.
Szansę przypieczętować zwycięstwo miał Tadek Śliwiński, którego przeciwnikiem był Andrzej Suchomski. Pierwsza runda stała na dość niskim poziomie, ale „Piliczanin” wygrał ją 128:117. Druga partia to kolejna wygrana naszego zawodnika, tym razem 132:128. Zwycięstwo w całym meczu naszych graczy było, więc blisko. Po trzeciej rundzie obu panów stało się już faktem. Śliwiński wygrał z Suchomskim 147: 117 i mogliśmy się cieszyć z pełnej puli. Ostatnia rozgrywka między panami to potwierdzenie dominacji Śliwińskiego w postaci wyniku 136: 127, a w całej potyczce 4:0.
Cały mecz zamknęła potyczka Mocarskiego z Kłosowskim. Konrad zmiótł rywala powtarzając sukces Tadka. Wynik 4:0, oraz 542:470 potwierdziło tylko różnicę klas między tymi dwoma zespołami.
Kręglami Lechia wygrała rywalem w stosunku 2160:2003 i otrzymała jeden dodatkowy punkt.
Pilica utrzymała czwarte miejsce w tabeli. Liderem wciąż Polonia 1912 Leszno.
KS PILICA – MLKS TUCHOLANKA TUCHOLA 4:1 (3:1; 1:0; 2160:2003)
Michał Dębicki – Błażej Krueger 4:0 (543:484)
1:0 – 135:126
2:0 – 146:117
3:0 – 131:128
4:0 – 131:113
Paweł Osiński – Jarosław Przytarski 1:3 (532:560)
1:0 – 131:127
0:1 – 135:147
0:2 – 145:151
0:3 – 121:135
Tadeusz Śliwiński – Andrzej Suchomski 4:0 (543:489)
1:0 – 128:117
2:0 – 132:128
3:0 – 147:117
4:0 – 136:127
Konrad Mocarski – Piotr Kłosowski 4:0 (542:470)
1:0 – 151:117
2:0 – 142:122
3:0 – 128:117
4:0 – 121:120
Napisz komentarz
Komentarze