Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:46
Reklama
Reklama

Współczesna forma kanibalizmu

Śmierć młodego człowieka w wypadku samochodowym, którego sprawcą był jego kolega, prowadzący auto będąc pijanym była chyba najczęściej komentowaną informacją minionego tygodnia. Tragedia wywoła słuszną falę krytyki, które niestety w wielu przypadkach przeistaczała się w żądzę zemsty. Większość komentujących wypadek domaga się dla jego sprawcy surowej kary wieloletniego więzienia, chociaż najchętniej skazali by go na publiczne ukamienowanie.

Nie przez przypadek używam takiego porównania, bo komentarze internetowe przypominają właśnie ten barbarzyński sposób grupowego wykonywania kary śmierci. Anonimowość wpisów powoduje, że podobnie jak w czasach starożytnych czujemy się zwolnieni z odpowiedzialności za pozbawienie życia złoczyńcy. Stajemy się pozbawionym jakiejkolwiek podmiotowości tłumem. W ten sposób jedynym, któremu pozostawiamy atrybuty człowieczeństwa jest ofiara „kaźni”.

Przypadek dwóch młodych mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego nie jest przypadkiem odosobnionym. Tuż po nowym roku mieliśmy słynną na całą Polskę sprawę z Kamienia Pomorskiego, po której Rząd zapowiedział zaostrzenie kar wobec pijanych kierowców. Tworzone w ten sposób prawo można by nazwać „incydentalnym” w odróżnieniu od anglosaskiego systemu precedensowego, dzięki któremu jest on bardziej elastyczny i nadąża za zmianami otaczającej rzeczywistości.

Forma incydentalna tym różni się od precedensowej, że opiera się nie na indywidualnej ocenie ale emocjach wywołanych okolicznościami konkretnego zdarzenia. W takim przypadku wpływ na jakość stanowionego prawa zaczynają wywierać media, wyrażające uczucia tłumu, który po krótkim okresie euforii, najzwyczajniej w świecie o nich zapomina aż do kolejnego podobnego zdarzenia. Po okresie silnego wzburzenia, rzadko kiedy przychodzi czas społecznej refleksji.

Tak zwana opinia publiczna koncentruje swoją uwagę na wymiarze kary, zapominając, że powinna mieć ona nie tylko charakter restrykcji wobec sprawcy danego czynu ale także a może przede wszystkim stanowić czynnik wychowawczy.

O ile w przypadku sprawców zbrodni zasadnym wydaje się być ich izolowanie od społeczeństwa o tyle w odniesieniu do pijanych kierowców może być ona mocno wątpliwa. Nawet najsurowsza kara (12 lat pozbawienia wolności) nie zrekompensuje rodzinom ofiar wypadków drogowych utraty swoich bliskich. Zamiast tego obciąża kosztami utrzymania sprawcy całe społeczeństwo nie dając żadnych szans na resocjalizację izolowanego osobnika. Warto o tym pamiętać, kiedy głośno dyskutuje się o bezkarności pijanych kierowców.

Może zamiast prowadzić zmierzającą do nikąd dyskusję o zaostrzeniu kar powinniśmy rozmawiać o ich gatunku, który zamiast dodatkowych kosztów przyniesie wymierne korzyści społeczne. Przyznam, że osobiście nie znam nikogo, kto trafiłby do więzienia i wyszedł z niego lepszym.

Rozmawiając o tak dramatycznych wydarzeniach jak to z minionego tygodnia powinniśmy też pamiętać, że wypowiadane przez nas osądy „kamienują” nie tylko samych sprawców (często nieodpowiedzialnych i niedojrzałych osobników) ale także członków ich rodzin.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tm 05.02.2014 10:49
Właśnie takie głupie tłumaczenie tj. (często nieodpowiedzialnych i niedojrzałych osobników) wzmaga popęd do takich czynów... pobór obowiązkowy do wojska przywrócić i naj*** prądu w kite od razu im się odechce "niedojrzałych i nieodpowiedzialnych" czynów...

04.02.2014 20:48
Kara powinna być karą a nie odbębnieniem kilkunastu lat w cieple na wygodnej pryczy,otrzymując smaczne żarcie i dostając inne dobra. Takie mendy społeczne które idą do więzienia powinny zapracować na śniadanie,obiad,kolację i sen na wygodnym wyrze,a tymczasem tacy delikwenci potrafią się pożalić że cela jest za mała,obiadek nie smakuje,itd. Moje zdanie jest takie,że im większy występek tym większa kara a w związku z tym paka powinna być jak obóz pracy a nie hotel.

Leon zawodowiec 04.02.2014 10:34
A ja uważam że naszego społeczeństwa nie stać na fundowanie "ośrodków wypoczynkowych" dla skazanych. Zamiast skazywać na wieloletnie więzienie lepszym (moim zdaniem) było by skazać np na kilka lat w obozie pracy. Czemu nikt jeszcze na to nie wpadł w naszym kraju? Takie obozy są prawie wszędzie Korea Płn, Rosja....Można by je zorganizować w bardziej humanitarny sposób tak aby skazany przynajmniej zapracował na swój pobyt i wyżywienie. Takie rozwiązanie na pewno było by z korzyścią dla wszystkich.

lawyer 03.02.2014 14:54
zgadzam sie z artykulem w 100 %

dr. Frankensztajn 03.02.2014 12:58
A gdyby tak osoby takie klasyfikować jako dawcy organów? mamy wiele korzyści: 1. chorzy oczekujący na przeszczep otrzymaliby zdrowe organy w bardzo krótkim czasie; 2. błyskawiczny rozwój transplantologii w Polsce; 3. korzyści finansowe związane z możliwością zakupu organów; 4. oszczędności wynikające z utrzymywania skazanych; 5. zadowolenie wśród chorych i ich rodzin; i wiele innych.

pb 03.02.2014 11:54
A ja znam przypadek, takich co wyszli z więzienia lepsi, chociażby tych trzech, co zamieszani byli w morderstwo K. Olewnika, na pewno nie wyszli na własnych nogach.

tm 03.02.2014 10:50
jak można nie osądzać osoby, które nie pierwszy raz jeździły po pijaku, a nie którzy już wcześniej spowodowały wypadek. nie którzy mieli wcześniej zabrane prawojazdy fakt nic ich nie nauczyło. takie osoby w zamian powinny pracować (będąc w więzieniu) w hospicjach lub przy osobach po wypadku!!

03.02.2014 10:26
Zgodzę się, że trzeba zaostrzyć kary i wprowadzić częstsze kontrole dokumentów i trzeźwości kierowców przez policjantów. Wiadome jest, że ludzie różnie reagują i różnie podchodzą do tematu siedząc bezpiecznie w domu. Jeszcze inaczej wygląda reakcja jak dotyczy sprawa kogoś z rodziny bliższej lub dalszej.. bez znaczenia czy jest to sprawca czy poszkodowany. Rodzina sprawcy może być niesłusznie szykanowana etc. ponieważ to oni powinni zapobiec takim wydarzeniom czy poprzez kształtowanie młodego człowieka wpoić w nim samokontrolę i zdroworozsądkowe podejście do życia swojego i innych.., ale nie ma się co oszukiwać.. rodzice łopatą do głowy nie nałożą i jak ktoś nie chce zrozumieć, zapamiętać i stosować się do jasno wytyczonych wzorców to nic tego nie zmieni.. może dopiero tragedia, taka jaka miała miejsce w Łodzi na Al. Politechniki. Ze swoimi osądami ludzie powinni się delikatnie wstrzymać i zanim coś skomentują niech przemyślą czy sami chcieliby być w takiej sytuacji. Od sądzenia mamy wymiar sprawiedliwości - fakt, że czasem nieudolny, że są za niskie kary, że ktoś za jazdę po użyciu alkoholu i spowodowanie kolizji dostaje 1 rok w zawieszeniu na 5 lat chociaż kara mogłaby być surowsza. To nie oznacza, że możemy "anonimowo" w internecie rzucać osądami, straszyć czy grozić sprawcy i jego rodzinie. Polecam lektury prawa polskiego odnośnie przestępstw w internecie i wykrywalności sprawców gróźb internetowych.. najczęstsze tłumaczenia to takie: " ja tak naprawdę nie myślę.. tak tylko napisałam/em". Nie ma to znaczenia -> publikujesz w internecie to tak jak byś powiedział/a to stojąc z kimś "oko w oko".

jank 03.02.2014 10:15
bo mamy za mało sklepów z wódą ...za mało...

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama