Reklama

Reklama

Dodatkowe wynagrodzenia rujnują finanse publiczne

Dodatkowe wynagrodzenie, czyli tzw. „trzynastka” to jeden z ostatnich reliktów w sferze wynagrodzenie pochodzących z czasów PRL. Utrzymany pozostał głównie w administracji i kosztuje podatników miliardy złotych rocznie. Dla przykładu w 2012 roku było to aż 5 miliardów, z czego 3,8 wypłaciły jednostki samorządu terytorialnego. Tam, gdzie liczy się rachunek ekonomiczny, czyli w przedsiębiorstwach prywatnych i korporacjach „trzynastek” się nie wypłaca.

Reklama

25.01.2014 23:59 (aktualizacja 27.09.2023 00:51)

Dodatkowe wynagrodzenia rujnują finanse publiczne

Reklama

W tomaszowskim magistracie kwota przewidziana do wypłaty za ubiegły rok to 433.286,59 złotych netto, czyli razem z podatkiem i ZUS prawie siedemset tysięcy złotych. Z tej kwoty tylko na konto prezydenta Zagozdona wpłynie 8724,87 złotych, czyli tyle co 17 zasiłków dla bezrobotnych. Tomaszowscy urzędnicy swoje „trzynastki” otrzymają jeszcze do końca stycznia. Ustawowy termin na ich wypłatę mija 31 marca.

Zgodnie z przepisami pracownicy budżetówki nabywają prawo do dodatkowego wynagrodzenia po przepracowaniu u danego pracodawcy 12 miesięcy roku kalendarzowego. Jednak w proporcjonalnej wysokości przysługuje ono już po sześciu miesiącach pracy.

Półroczny staż nie jest wymagany jednak w przypadku nowo wybranych wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz ich nowo powołanych zastępców i skarbników. Bezwarunkowe „trzynastki” otrzymują osoby, z którymi rozwiązano stosunek pracy ponieważ wygrały wybory samorządowe lub awansowały na stanowiska: zastępcy wójta lub skarbnika.

Wypłata wynagrodzenia przysługuje również pracownikom przechodzącym na emeryturę, przeniesiony służbowo i zwalnianemu z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.

W znowelizowanej wersji prawo do trzynastki, bez konieczności przepracowania faktycznie sześciu miesięcy, przysługuje też pracownikowi, który korzysta przede wszystkim z urlopu macierzyńskiego, z dodatkowego urlopu macierzyńskiego, z urlopu ojcowskiego i z urlopu rodzicielskiego. Oczywiście jej wysokość jest proporcjonalna do przepracowanego w danym roku okresu.

Ustawa przewiduje też przypadki, kiedy wynagrodzenie roczne pracownikowi się nie należy. Są to: nieusprawiedliwiona nieobecności w pracy trwająca dłużej niż dwa dni oraz obecność w pracy stanie nietrzeźwości i zwolnienie dyscyplinarnie.

Wynagrodzenie roczne ustala się w wysokości 8,5 proc. sumy wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika w ciągu roku kalendarzowego, za który przysługuje to wynagrodzenie. Uwzględnia się przy tym składniki wynagrodzenia przyjmowane do obliczenia ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy (np. dodatek stażowy), a także wynagrodzenie za ten urlop.

Data dodania: 25.01.2014 23:59

samorząd Tomaszów Mazowiecki

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Szefczyk w kaszmirowym garnituże 02.02.2014 22:05

A może ktoś wie ile kosztują spotkania wigilijne (wielkie żarcie) starostów, prezydentów, sołtysów itp. Te wigilie trwają od świąt BN do WN czyli tzw. jajeczka. Kto z was jadł rekina, kawior, a kto ośmiornicę? Nikt? No to spytajcie swoich wybrańców.

27.01.2014 19:08

W KGHM wypłaca się 13 ba nawet 14 pensje i dodatek z rocznych zysków ale tam średnia płaca wynosi 9 tyś.zł

PMB 27.01.2014 12:28

Nie jest to rzetelny artykuł niestety górnictwo miedzi to chyba przemysł , a tam wypłaca się 13-ki, 14-tki i wypłaty z zysku. Jaki cel tego jątrzenia Autorze bez nazwiska.

...czytam i oczom nie wierze !!!!!!!!!!!! 26.01.2014 23:58

...wiedzę ze NT jest portalem czytam głównie przez pracowników budżetówki - stąd ta mocna obrona trzynastych pensji. I mam na to jedną radę jak wam tak źle i nie dobrze i jesteście tak słabo opłacani to się zwolnijcie. Mam wielu znajomych pracujących w różnych urzędach, szkołach, instytucjach państwowych baaa mam kontakt z wieloma młodymi ludźmi którzy ostatnio trafili na staże do takich "firm" jak starostwo powiatowe czy urząd miasta. I wszyscy mówią jedno 89% stanowisk w tych instytucjach obsadzanych jest po znajomości i dzieje się tak od wielu,wielu lat. Zarobki macie marne??? A może jest tak że praca którą wykonujecie jest marna ??? Zwolnijcie się zatrudnijcie się u prywatnego "przedsiębiorcy" na umowę śmieciową a zobaczycie jak wygląda prawdziwa praca na tzw. osiem godzin od 8 do 8. Nie bedzie czasu na kawkę, gazetkę i wieczne imieninki jak to jest w starostowie. Nie będzie czasu na pilnowanie własnego interesu w czym wyspecjalizowali się pracownicy wydziału geodezji SP. Uważam że jak wszyscy pracownicy, pracownicy budżetówki powinni być godziwie opłacani, powinni otrzymywać premię za efektywność swojej pracy a nie bezsensowny bonus otrzymywany jak ktoś tu już wcześniej napisał "czy sie stoi czy się leży" .

27.01.2014 08:19

Przecież każdy by chciał zarabiać więcej i mieć lepszą pracę, którą w dodatku się lubi więc nie wiem po co ten lament w tym wpisie? Chyba tylko nienormalny chciałby zarabiać z roku na rok coraz mniej (bo brak podwyżki to jednoczesna obniżka pensji na skutek inflacji) bez żadnych perspektyw na przyszłość? A że są układy i lepsze stanowiska są z układu, to przecież zawsze tak było w samorządzie i to tak samo za czasów PRL-owskich, jak i obecnych w tzw. demokracji. Żadna nowina i to się nie zmieni, bo głową i królem udzielnym instytucji samorządowych jest prezydent, starosta, wójt, burmistrz i zawsze tzw swoich ustawi jak trzeba.

emil 26.01.2014 20:00

ta trzynastka to dla wielu ludzi ratunek , przy niskich wynagrodzeniach lub pracy jednego rodzica można za 13-stkę kupić węgiel lub ubrania dla dzieci,dobrze że wypada ona zimą to jakiś ratunek jest. Czyja wina że bieda, chyba tych na górze, bo powinni wszyscy dostać trzynastkę nie tylko budżetówka. To nie takie znowu kokosy.

tomo 26.01.2014 13:18

Te 13-ki to pikuś i nic nie znacząca rzecz w podług innych bezsensownych i szarmanckich wydatków urzędów państwowych...

26.01.2014 06:17

13-stka to pikuś w porównaniu z premiami jakie sobie przydzielają szefowie banków i innych instytucji finansowych wraz z kolegami zastępcami, członkami itp figurantami, to rujnuje nasz kraj a nie dodatkowa pensja, choć w skali osób ją otrzymujących na pewno daje pokaźne kwoty.

ultras 26.01.2014 01:30

"Zgadzam" się na likwidację 13-tek w budżetówce ale pod warunkiem zlikwidowania przywilejów innych grup zawodowych, które obciążają budżet państwowy w nieporównywalnie większym stopniu. M.in. - rozwalić KRUS, - zlikwidować wcześniejsze emerytury dla górników i służb mundurowych, - opodatkować tacę w kościele (a jakże, to ja nie mogę bez płacenia podatku podarować swoich pieniędzy np. kuzynowi albo koledze - chyba że są księdzem- a kościół może) - i wiele innych Jak tniemy, to wszystkim po równo. A wtedy nagle okaże się, że są pieniądze na emerytury, drogi, szkolnictwo, osłonę socjalną dla matek na macierzyńskim i wychowawczym i wiele innych pilnych spraw. Ale oczywiście, 13-ki rujnują nasz wspaniały kraj, i gdyby nie to Polska byłaby krainą mlekiem i miodem płynącym.

mKIKI 25.01.2014 16:54

13-ta pensja rozumiem, że należy się osobom wytwarzającym konkretny produkt. Jest to jakiś % od wypracowanego przez zakład produkcyjny zysku. A jaki zysk wypracowują urzędnicy?

Arkan 25.01.2014 14:46

System i słupki dla ludzi,czy odwrotnie????????

ufa 25.01.2014 11:19

W korporacjach, dużym porządnym biznesie wypłaca się roczne premie, nagrody itp, w administracji i służbach 13-tki, tylko na naszym tomaszowskim targowisku trzeba pracować za minimalną płacę i to jeszcze na umowie śmieciowej. No i jeszcze w sklepikach i innym tomaszowskim "'biznesie" takie samo g.

25.01.2014 11:25

Ta, tylko tam wypłaca się nagrody za pracę i w kontekście zysku a nie dlatego, że tak każe ustawa i przedsiębiorca decyduje o tym kto i na co zasłużył a w administracji dostają trzynastki "czy się stoi, czy się leży". Nagrody w samorządach są również.

ufa 25.01.2014 12:19

Ten kontekst zysku jak powiadasz, polega na żerowaniu na ludziach. Niech robią za grosze, a jak nie to się weźmie innych. Dziki kapitalizm w Europie skończył się jednak juz daaawno, tylko nie u nas. "Kontekst zysku" haha, a może zamiast wczasów na Kajmanach albo nowej terenówki czy nart na lodowcu, dasz szanowany "biznesmenie" parę groszy podwyżki pracownikom, albo roczną nagrodę w kontekście zwykłej ludzkiej solidarności.

25.01.2014 10:55

Na stronach UM jest przynajmniej coroczny budżet i można takie pozycje odnaleźć, niestety na stronie Starostwa próżno szukać, a kwota też pewnie będzie na ten cel niemała :/