60-letni właściciel mieszkania przyznał się do wykonania nielegalnego przyłącza, twierdząc, że działa w jego mieszkaniu od około 4 miesięcy.
Druga kradzież został ujawniona u jego 57 letniego sąsiada. Mężczyzna stwierdził, że korzysta z nielegalnego przyłącza od kilku lat.
W obu przypadkach „lewy” prąd wykorzystywany był do podgrzewania ciepłej wody. Wartość powstałych strat jest w trakcie ustalania.
Podejrzewanym grozi do 5 lat pozbawienia wolnośc
Napisz komentarz
Komentarze