Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 kwietnia 2025 16:27
Reklama

Blamaż. Lechia nie chciała fotelu lidera

Miało być lekko, miło i przyjemnie dla oka. Niestety rzeczywistość dla piłkarzy Lechii okazała się brutalna.

Miała być walka, przełamanie złej passy, jaką są cztery remisy na własnym obiekcie z rzędu, oraz powrót na pozycję lidera. Licznie zgromadzona publiczność liczyła na wiele bramek, poprzedone dobrym spotkaniem Lechii. Niestety srogo się zawiedli i nasi zawodnicy po bezbarwnej grze zremisowali z najsłabszym zespołem trzeciej ligi Mechanikiem Radomsko 0:0

Reklama

 

Oczywiście zdanie w tytule o braku chęci na pierwsze miejsce w tabeli można spokojnie wrzucić w cudzysłów, lecz jednak widać, iż nasz zespół ma problem z atakiem pozycyjnym.

 

Pierwszą warta odnotowania sytuacja na boisku, miała miejsce w siódmej minucie, kiedy to Marcin Mirecki, próbował zaskoczyć bramkarza rywali uderzeniem z dystansu.

 

W 14 minucie Cyran głową oddaje piłkę Holewińskiemu, robi to zbyt lekko i gracz gości próbuje swojego szczęścia niespodziewanym uderzeniem . Na szczęście nasz bramkarz błędu nie popełnił.

 

Gra naszego zespołu pozostawiała sporo do życzenia. Było wolno, statycznie i bez pomysłu. Widząc nieporadność swoich kolegów w ataku pozycyjnym, ciężar gry na swoje barki próbuje wziąć Mirecki, który w 25 minucie decyduje się na uderzenie z dystansu. Goalkeeper beniaminka broni z problemami, ale jego interwencja okazała się skuteczna.

 

Mijają dwie minuty. Lechia zdołała wywalczyć rzut rożny, po którym oglądamy zamieszanie w „szesnastce” rywala, po którym bramkarz gości ponownie wykazał się dobrą koncentracją.

 

Ostatni kwadrans gry pierwszej połowy troszkę złagodził, marne nastroje kibiców. W 31 minucie, po szybko wznowionej grze z rzutu wolnego, doskonałym zagraniem z prawego skrzydła do Mireckiego, popisał się Potakowski. Nasz napastnik był blisko pierwszej bramki w tym pojedynku.

 

Po chwili oglądamy kolejną dobrą akcję ofensywną naszego duetu. „Trójkąt” między Danielem, a Marcinem, był jedną z najładniejszych akcji  meczu. Znakomicie ustawiony na 12 metrze Mirecki fatalnie przestrzelił.

 

Mechanik niczym nas nie zaskoczył. Umiejętności sportowe rywala pozostawiały wiele do życzenia. Nie nasze to było zmartwienie, jednak jak w każdej grze - słabszy rywal ma swoje okazje  na celne trafienie.

 

W 36 minucie fatalny błąd wybicia popełnia Milczarek. Mechanik wydawało by się w bezpiecznej sytuacji pod nasz bramką wywalczył rzut rożny. Dobre dośrodkowanie na długi słupek, kończy się niecelnym strzałem głową na bramkę Holewińskiego.

 

Bezbrakowy remis to niemiła niespodzianka dla kibiców zielono – czerwonych, jednak każdy z nas szczerze  wierzył że w drugiej połowie oblicze gry naszej drużyny zostanie zmienione.

 

Lechiści rozpoczęli ją z dużym animuszem. W 49 minucie krótko rozegrany rzut rożny, kończy się dobrą wysoką piłką na głowę Cyrana. Nasz obrońca pomylił się niewiele.

 

W 56 minucie boisko opuszcza słaby Morgaś, a w zastępuje go Iwańczuk. Trzy minuty później losy meczu może odwrócić Mirecki, który popisuje się doskonałym rajdem w pole karne. Niestety akcję Marcina, można podsumować tekstem – „….o jeden zwód za daleko”.  Nasz napastnik mijał rywali jak tyczki, ale poszarżował zbyt mocno.

 

W 65 minucie murawę opuszcza Pogorzała. Majic do gry desygnuje Kubiaka.

 

Niestety atak pozycyjny naszego zespołu w tym meczu to koszmar dla oczu. Liczyliśmy, więc na stałe fragmenty gry.  W 68 minucie swoją szansę po rzucie rożnym wykonanym przez Mireckiego miał Dolot, ale i on nie miał szczęścia. Udana interwencja defensora gości, który przykrył krótki słupek zażegnała niebezpieczeństwo.

 

Gracze Radomska wspierane przez 40 osobową liczbę kibiców, kilka razy mogli groźnie skontratakować, ale nie gracze beniaminka nie potrafili wykorzystać słabej dyspozycji zielono – czerwonych, jednak w 73 minucie Artur Holewiński musiał wykazać się swoimi umiejętnościami przy próbie z dystansu gracza Mechanika.

 

W 80 minucie oglądamy trzecią zmianę w naszym zespole – witamy Stańdo, żegnamy Piechnę.

 

Ostatnie 10 minut i Mechanik ma szansę przechylić szalę dobrą kontrą i znakomitym, lecz minimalnie niecelnym strzałem z dystansu. Po chwili oglądamy odpowiedź Lechii, lecz Stańdo gubi się w pod bramką rywala.

 

Ostatni „epizod” należy do Mireckiego, który posyłka piłkę wysoko nad poprzeczką.

 


Końcowe gwizdy i epitety kibiców oznaczają jedno - kolejny remis na Nowowiejskiej, tym razem już piąty z rzędu.Fani Lechii wychodzili wściekli, bowiem poczuli się zwyczajnie olali przez swoich pupili.

 

RKS LECHIA - MECHANIK RADOMSKO 0:0

 

Skład: Holewiński - Dolot, Cyran, Polit, Milczarek - Potakowski, Morgaś (56" Iwańczuk), Król - Mirecki, Piechna (80" Stańdo), Pogorzała (65" Kubiak)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

panrysiul 07.10.2013 18:28
Tytuł mówi sam za siebie. Co się dzieje w drużynie. Nie chcą czy nie potrafią ostatnio wygrywać. Czemu trener bądź organizator meczów nie transmituje konferencji pomeczowej. A może już odstąpiono od tego. Panie trenerze ściśnij pan za ja... swoich podopiecznych bo wiem że potrafią wygrywać. Nie dajcie pretekstu "zarządowi". Liczę na was i obyście więcej nie zawiedli wiernych, licznie przychodzących fanów naszej drużyny.

Reklama
07.10.2013 01:02
Na grę na tzw autobus w bramce, najlepsze są soczyste i celne uderzenia z dystansu. Myślę że tutaj Lechia ma rezerwy, ale na razie nie potrafi ich wyzwolić. Zalecałbym więcej treningu stricte strzeleckiego.

nabi 06.10.2013 22:57
Zgodzę się, że ciężko grać przeciwko drużynie, grającej typowo obronną grę ale to żadne wyjaśnienie tego wyniku. Zabrakło dynamiki gry oraz pomysłu na grę pozycyjną zresztą nie po raz pierwszy. Wychodzą braki przygotowania niektórych zawodników oraz brak typowego walczaka, który w takich meczach weźmie na siebie ciężar gry. Niestety na stojąco nie wygra się takich meczów, tu trzeba myśleć. Miro bez pomocy reszty drużyny sam meczu nie wygra, a ma się wrażenie że to jest sposób gry naszej drużyny. Podanie do Marcina i może mu coś wyjdzie.

Piotr Sowa 06.10.2013 18:04
Brakowało faktycznie skuteczności Lechii, ale to również wina niewygodnego stylu gryz jakim przyjechali goście. Żadnej drużynie nie gra się dobrze, gdy taktyka rywali polega głównie na destrukcji. Niczym innym. Spójrzcie kilka dni wcześniej jak dobrz ei skutecznie Lechia zagrała z Legią II. Dlaczego? Otóż, rywale chceli grac w piłkę, a Lechi dzięki temu mogła wykazać się w grze z kontry. Dzisiaj w Tomaszowie rywale przyjechali po 0-0 i od 1.minuty o to walczyli. Naprawdę ciężko gra się przeciwko takiemu rywalowi. Jak to się mówi: niewygodnie. Osobiście też liczyłem na wygraną naszych, ale nie robiłbym tragedii. Takie mecze i wyniki w nich to normalna sprawa w piłce nożnej.

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 28 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: No i kiedy remont Pałacu Piescha na Barlickiego?Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Prezydencie. To pańskie wyjaśnienie w sprawie tej S12 jest trochę mętne. Wystarczyło napisać ludziom om tym, co decyduje o pewnym odrzuceniu tzw. wariantu północnego i o zdecydowanym dążeniu do jednego z wariantów południowych (tych wariantów południowych było dwa, lub trzy). Przy okazji: pewien poseł robi akcję, aby ludziska zaprotestowali przeciwko wariantom południowym (listy, sms-y), Ciekawe, czy pewien minister też dostał taki anons.Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Komendancie Marcinie Dulas: i o to chodzi!!! moje najlepsze gratulacje - chłopcze!!!Źródło komentarza: Marcin Dulas nowym komendantem wojewódzkim PSP w ŁodziAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Mój wredny dodatek: apeluję do tych przeciwników tego powiatowego, debilowatego PiS-u: zróbcie wreszcie, do kur.y nędzy, porządek z tymi ciemniakami!!!Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ja, wszem i wobec zawsze pisałem i mówiłem, że jestem zawziętym pisiorem. Tak, to jest prawda. Ale za taką moja deklaracja jest to, że owszem: PiS - tak, ale nie za wszelką cenę. Tę granicę przyzwoitości przekraczają obecni przedstawiciele PiS-u w naszym powiecie. Więc mówię i pisze tak: dosyć tej pisowskiej kołtunerii w naszym powiecie. To są bezmózgi, bezmyślni, lokalni cwaniacy, którzy mają w du.ie jakiekolwiek ideały. Ich jedynym ideałem jest: "wadza, wadza" i jeszcze raz "wadza". To jest tragedia, nawet na lokalnym poziomie.Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: No i to jest bardzo dobry komunikat tego radnego dla normalnych ludzi. Do tych normalnych ludzie nie zaliczam szefostwa powiatu na czele z powiatowym katechetą i jemu podobnych. Ci, którzy cieszą się z rezygnacji tego radnego, sami - durnie, nie wiedzą, z czego się właściwie ci durnie cieszą. Totalna żenada i totalna bryndza...Źródło komentarza: Jeszcze jedna rezygnacja
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama