aleksandr-majic

Wyjaśniła się przyszłość Grzegorza Wesołowskiego. Trener pożegnał się z piłkarzami trzecioligowej Lechii i nie będzie prowadził zespołu seniorów. Tymczasowym trenerem został Aleksandar Majic.

Wicemistrzostwo Polski kadetek zdobyte przez siatkarki DARGFIL to najważniejsze wydarzenie sportowego drugiego kwartału w roku 2014. Tomaszów jednak żył nie tylko siatkówką. Zapraszamy na drugą część naszego podsumowania.

Aleksandar Majic nie jest już trenerem KP RKS Lechia. Staraliśmy się przeanalizować postawę drużyny z ostatnich gier i poniżej przedstawiamy wam nasze wnioski, które naszym zdaniem zadecydowały o przeciętnych wynikach piłkarzy z Nowowiejskiej, a tym samym urlopowaniu szkoleniowca.

Na Nowowiejską wraca Grzegorz Wesołowski.

Tak jak się spodziewaliśmy dzisiejszy mecz ligowy Lechii nie należał do najłatwiejszych. Przeciwnikiem naszego zespół Mazur Karczew, który według naszej opinii zajmuje nieadekwatne do swoich umiejętności przedostatnie miejsce w tabeli.

Już w najbliższy piątek trzecioligowi piłkarze grupy łódzko - mazowieckiej rozpoczną swoje dalsze zmagania w sezonie 2013/2014. Zapraszamy na najnowszy wywiad z Aleksandarem Majicem - trenerem naszych seniorów.

Piłkarze Lechii w spokoju przygotowują się do rundy wiosennej piłkarskiej trzeciej ligi. Jedynym problemem jest fakt, iż na nowym obiekcie OSiR przy ulicy Nowowiejskiej wciąż panują „egipskie” ciemności.

Rok 2013 zbliża się ku końcowi. Bez wątpienia nasi lokalni sportowcy okres ostatnich 12 miesięcy będą wspominać niezwykle miło. Zapraszamy na sportowe podsumowanie roku.

Wywiad z Aleksandarem Majicem, oraz plan gier sparingowych.

Inauguracja rundy wiosennej w trzeciej lidze miała być kolejna szansą na przełamanie złe passy naszej drużyny. Niestety Lechiści odnotowali piątą porażkę w ostatnich siedmiu grach i spadli na ósme miejsce w tabeli. Głównie pytanie jest takie, czy trener Aleksandar Majic straci posadę?

Po ostatniej porażce Lechii Tomaszów z Omegą Kleszczów na nowo rozgorzały dyskusje o możliwości zwolnienia Aleksandara Majicia ze stanowiska trenera tomaszowskiej drużyny. Mająca walczyć o awans Lechia spadła na siódme miejsce w tabeli.

Cóż to było za spotkanie. Nie zabrakło emocji, pięknych strzałów na bramkę, ładnej gry zespołowej, kapitalnych interwencji bramkarskich, a przede wszystkim bramek. Dzisiejszy półfinał Pucharu Polski w wykonaniu Lechii to prawdziwy thriller, którego sam Alfred Hitchcock by się nie powstydził.

Już w najbliższą sobotę o godzinie 14 piłkarze Lechii rozpoczną swój szesnasty pojedynek ligowy. Po serii słabszych gier, naszych zawodników czeka mecz na który czekaliśmy cały sezon.

Już w środę o godzinie 15 na obiekcie przy ulicy Nowowiejskiej rozlegnie się pierwszy gwizdek ćwierćfinałowego pojedynku rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. Przeciwnikiem tomaszowskiego zespołu, będzie drużyna prowadzona przez trenera Krzysztofa Pawłowskiego – LKS Lubochnia. Pierwotnie mecz ten, miał odbyć się na boisku rywala, jednak zarząd klubu z Lubochni zgodził się rozegrać to spotkanie na boisku w Tomaszowie.

Miało być lekko, miło i przyjemnie dla oka. Niestety rzeczywistość dla piłkarzy Lechii okazała się brutalna.

Już w najbliższą środę o godzinie 16, kibiców klubu piłkarskiego Lechii Tomaszów, czeka nie lada gratka, bowiem podopieczni Aleksandara Majica rozegrają niezwykle prestiżowy pojedynek ligowy.

Nie udał się piłkarzom Lechii wyjazd do Bełchatowa. Nasi piłkarze przegrali swój wyjazdowy mecz w ramach rozgrywek piłkarskiej trzeciej ligi z rezerwami GKS Bełchatów aż 0:4 (0:2).

W dniu dzisiejszym piłkarze Lechii rozegrali mecz IV rundy Pucharu Polski na szceblu okręgowym. Przeciwnikiem naszej drużyny była Stal Niewiadów, znana tomaszowskim kibicom z piłkarskiej klasy "A".

Sześć goli zaaplikowali rywalom piłkarze Lechii. Podopieczni Aleksandara Majića w swoim czwartym meczu ligowym pokonali na wyjeździe rezerwy łódzkiego Widzewa 6:1.

Mecz tomaszowskiej Lechii z drużyną GKS Tychy wzbudził wiele emocji zarówno tych boiskowych, jak i takich spoza stadionowej bramy. Mimo, że drużyna przyjezdna była wyraźnie lepsza, to nasi piłkarze nie przynieśli wstydu swojemu Klubowi. Woli walki na boisku nie zabrakło. GKS dominował ale tomaszowianie dzielnie stawiali im czoła. Jak grę swoich podopiecznych komentowali obaj trenerzy, możecie obejrzeć na relacji z pomeczowej konferencji prasowej.