Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 22:48
Reklama
Reklama

Nie tylko Lechia, czyli szkic przedwojennej historii Klubu Spotowego Pilica

Większości współczesnych tomaszowian sport w mieście kojarzy się głównie z Lechią i jej sekcją piłkarską. Warto jednak zauważyć, iż w Tomaszowie Mazowieckim od lat międzywojennych funkcjonował drugi klub, zrzeszający przed Wrześniem 1939 roku zawodników w wielu sekcjach. W tekście tym chciałbym krótko opisać dzieje KS Pilica (choć tę nazwę zyskał on dopiero po wojnie) w latach 1930-1939.

[reklama2]

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku w Tomaszowie podejmowano wiele inicjatyw mających na celu powołanie do życia stowarzyszeń o charakterze sportowym. Niewiele z nich dotrwało do 1 września 1939 roku. Tendencja ta przybierała na sile po roku 1925. Zaczynają powstawać kluby fabryczne, które prócz m.in. noszenia nazwy firmy, służą celom marketingowym

 

Za początek istnienia Klubu Sportowego Pilica przyjąć należy dzień 1 lipca 1930 roku ( a więc całkiem niedawno obchodziliśmy 83 rocznicę jego powstania). Wtedy to doszło do rejestracji „Klubu Sportowego Tomaszowskiej Fabryki Sztucznego Jedwabiu”. W niecały rok później, 1 czerwca 1931, odbyło się pierwsze Walne Zebranie członków, podczas którego prezesem klubu został Józef Kacper Karliński.

 

O ile w roku powstania klubu zapisało się do niego 227 osób (3,8 % ogółu pracujących kobiet i 7,9 % mężczyzn), to w końcówce 1938 roku były to już 453 osoby (201 kobiet i 252 mężczyzn).

 

Statut, bez którego klub nie mógłby funkcjonować, zatwierdzono 22 grudnia 1933 roku. Źródłem utrzymania stało się stałe subsydium Tomaszowskiej Fabryki Sztucznego Jedwabiu, wynoszące około 2.000 złotych na rok. Początkowo klub korzystał ze stadionu przy ulicy Cichej, następnie za boisko służyła część terenu fabrycznego przy ulicy Żelaznej. Wyposażony był on w słupy do zawieszania siatki, tablicę z koszem oraz skocznię w dal. Boisko to było miejscem gdzie ćwiczyły trzy zespoły koszykówki, sześć siatkówki, zespoły gimnastyczne oraz sekcje rzutów i biegów. Wśród użytkowanych obiektów wymienić można jeszcze boisko w Spale oraz sale kinowe czy straży pożarnej dla sekcji bokserskiej.

 

W roku 1936 podjęto pierwsze inwestycje dla klubu, związane z 25-leciem TFSJ. Przy ulicy Żelaznej zaczął powstawać stadion, który zyskał kryte drewniane trybuny na 800 osób, trawiastą płytę do piłki nożnej, żużlową bieżnię, skocznię i rzutnię oraz między innymi dwie szatnie, łaźnię czy też obiekty administracyjno-gospodarcze. Jego otwarcie odbyło się 21 maja 1936 roku i było powiązane z inauguracją obchodów ćwierćwiecza istnienia TFSJ. Oprócz stadionu powstała przystań kajakarska nad Pilicą, która otwarto 31 maja 1936 roku. Szybko stała się ona oazą dla sportu, ale i dla życia towarzyskiego i rozrywki.

 

Prócz sportu, klub miał zajmować się ogólnym rozwojem człowieka. Temu miała służyć inicjatywa utworzenia Wydziału Kulturalno-Oświatowego. Miał on posiadać sekcje higieny, artystyczno-rozrywkową oraz miłośników fotografii. Zarzucono jednak ten projekt, gdyż jak motywował to dyrektor Hertz, celem działalności klubu jest sport.

 

Zakupy sprzętu sportowego pochłonęły w latach 1930-1938 11.213 złotych. W budżecie na 1939 rok planowano m.in. remont boiska czy szkolenie instruktorów. Wszystko jednak pokrzyżował wybuch II Wojny Światowej. Niemcy zniszczyli przystań kajakową a stadion zrujnowano. Ponadto wielu z członków klubu zostało zamordowanych przez hitlerowców.

 

Wojna nie spowodowała zakończenia działalności KS Pilica. Ci, którzy przeżyli wojnę, już w marcu 1945 roku, już w innej rzeczywistości poczęli myśleć nad odbudową tego, co zniszczył okupant. To jednak już historia na osobny tekst…

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

"setuchna" 10.03.2017 21:51
Setuchnę to ty chyba walnąłeś przed napisaniem tych dyrdymałów. Stu kibiców to bywało na meczach Pilicy, ale to była cała publika, a nie jakiś twój "młynek"...

Rks 10.03.2017 12:52
A ja jako kibic Lechii chciałbym żeby odrodziła się Pilica.Choć chodziłem już na mecze jak 2 kluby jeszcze grały(Pilica w 3,Lechia w okręgówce)to jakoś rozminęły się i nie doczekałem ligowych derbów Tomaszowa.Fajnie było by iść na prawdziwe derby z Pilicą.To byłoby coś!!!!!!Pozdrowienia dla kibiców jednych i drugich!!!

Widzew Łódź 10.03.2017 11:28
Pilica to również kawał historii i tradycji tego miasta, więc należy o niej pamiętać, a świętną sprawą byłoby gdyby ktoś podjal się odbudowy tego klubu.

Zorientowany 10.03.2017 11:56
Kolego z miasta łodzi , ten klub istnieje i nie trzeba go odbudowywać . Odbudowywać to ty masz co w swoim mieście i to na kilka dekad , o Tomaszów się nie martw .

Snarki 10.03.2017 16:48
I po co to dźwandolenie?

UWF 10.03.2017 10:25
Tomaszowscy Kibice kochają swoją KS PILICĘ!!! Historia godna przypomnienia

kibic 30.07.2013 15:27
Trzeba reaktywować piłkę nożną w Pilicy. To kawał historii,i trzeba szkolić dzieciaki za darmo, a nie jak w Lechii za 80 zł m-cznie

zc man 10.03.2017 08:41
To rusz tyłek i szkol za darmo....jeśli masz własne boisko

kers 10.03.2017 10:06
Zgłoś się do Lechii że będziesz pracował za darmo, sfinansujesz potrzebny sprzęt , pokryjesz koszty ubezpieczenia i wyjazdów , zajmiesz się budową i utrzymaniem boisk to myślę że zrezygnują z pobierania opłat .

Tomaszowscy kibice kochają swoją KS Pilicę 30.07.2013 11:48
sekcji piłki już nie ma, kibice zostali. Od 1987 r. Pilica miła swój młynek w liczbie od 20 do 50 osób (na któryś derbach przekroczyliśmy setuchnę). Młynka nie było lub był reprezentowany przez najmłodsze pokolenie kiedy termin kopaczy Błękitno Biało Czerwonych pokrywał się z meczami Widzewa. Nasze rewiry w TM znajdowały się w okolicach stadionu, cały rynek (bracia K.), Zielona, Hubala, Rolandówka i część Niebrowa.Na płocie wisiały trzy flagi (biała z herbem 1,5X1,8; pisana gotykiem Pilica w barwach poziomych 1,5 X 2 i pionowo błekitno-czerwona z białym napisem oś. Zielona 1,5 x 2,5, które wykonali dla Nas dwaj Widzewiacy z Wawy RB oraz dwie własnej produkcji 1,5 x2). Często też wieszaliśmy fanę w colorze red-white-red (z wiadomych powodów). Mieliśmy szaliki w barwach i sektorówkę 4-5 m. Nawet jeździliśmy na wyjazdy (Piotrków, Warszawa, Piaseczno,Iława). Jako 100% ekipa pro Widzewska!!! (jeden koleś lubił KSG ;o) mieliśmy pozytywy z drużynami z widzewskich stron, "serdeczne" z prolegijnymi (wroty paliły Ursus i Bug W.) neutralne z pozostałymi...no i małe wesele na meczu Lechii z GKS B. na którym zaczeliśmy tańce z szychtą ;o). Pilica miła zgodę z Piotrcovią, Concordią PT i układ z Polonią Wawa. Z Polonią było ciekawie na początku, ponieważ mieli jeszcze zgodę z dadajami, ale dogadaliśmy się, że na czas meczy w Tomaszowie o niej zapominają. W rewanżu w Wawie kilka razy Nas pozdrawiali ;o) Na rzeczy było coś z Jeziorakiem ale odległość zrobiła swoje (brak gadu gadu? nie pamiętam). Z lokalną Lechią jak w rodzinie były zgrzyty na meczu a po %%% sielenka. Jedyna próba odebrania barw (szalików Pilicy i Widzewa) przed derbami w parku z Muszlą, skończyła się Lechitom paleniem wrot. W Tomaszowie Lechii ilościowo zawsze było więcej. My nadrabialiśmy jakością ;o). Mało brakło do awansu (sezony 2 pozycja) i budowy 40 tys. stadionu (wał obok lodowiska) a wtedy może .... ale to już historia. ... jak odkryję złoża ropy czy wyngla to Pilica zostanie wskrzeszona! Oprócz nogi bywaliśmy często w I LO gdzie nasze dziewczęta dopingowane były przez około 20 osobowy młynek (z gotycką flagą)... nawet nie pamiętam która to była liga. Szacun wielki dla P.Motyla (trenera dzięki któremu zawsze byliśmy górą w TM). W 1996 zakończyliśmy działalność, jednocześnie świętując III tytuł Mistrzowski Widzewa. Ot cała skrócona historia. Jak coś sobie przypomnę to dopiszę....:o) WRP 1910 & 1920 &1930 :o)

kiki 29.07.2013 07:50
Okupant zniszczył ale coś zostało bo dało się odbudować. Po "swoich i naszych" nie pozostało nic co gołym okiem można zobaczyć. Nawet wspomnienia z lat świetności klubu trudno pamięci przywrócić i udokumentować. Bolszewia...normalnie bolszewia, goła ziemia i kamienie.

varan 10.03.2017 16:53
Gdyby nie budowa nowego krytego toru, który z pewnością będzie pozytywnym kopem dla łyżwiarstwa szybkiego, to być może za kilka lat jedyną sekcją w KS Pilica byłaby sekcja... działaczy ;)

Przecież 11.03.2017 12:57
kręgle też się dobrze trzymają od tylu lat, nie zauważyłeś?

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama