Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 05:19
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Pożegnanie z Pucharem - relacja

Piłkarze KP RKS Lechia po emocjonującym widowisku żegnają się z rozgrywkami Pucharu Polski. Nasz zespół przegrał w I rundzie z pierwszoligowym GKS Tychy 1:2.

Majić ponownie dokonał roszad w składzie. Tym razem, w przeciwieństwie do poprzednich gier pucharowych, obejrzeliśmy tylko jedną zmianę. Klaudiusza Króla zastąpił Mateusz Matysiak. W bramce ponownie stanął Artur Holewiński. Formacje defensywy uzupełnili Dolot, Cyran i Milczarek. W pomocy zagrali Witczak, Tonowicz, Mirecki, Szymczak i Potakowski, a na przodzie ustawiony został Rakowski.

 

Pierwsze minuty to dobra gra wyżej notowanego rywala, jednak mimo problemów z przedostaniem się pod pole karne przeciwnika, na uderzenie z dystansu zdecydował się Szymczak. Bramkarz gości nie popełnił błędu i pewnie interweniował. Szczęście było bardzo blisko.

 

Niestety w momencie, kiedy wydawało się, iż Lechiści zaczynają wchodzić w mecz, „kubeł zimnej wody” wylał na nich Tomasz Balul. W 7 minucie goście wykonali korner z lewego narożnika. Dośrodkowanie kończy się na nodze Kamila Szymczaka, który fatalnie wybija piłkę, sytuacje próbuje ratować Holewiński, ale zasłonięty przez rosłego obrońcę GKSu popełnia błąd, który kończy się strzałem głową.

 

Lecąca do bramki futbolówkę instynktownie wybija Cyran. Ta leci jednak do wprost ustawionego na 16 metrze Balula. Zawodnik przyjezdnych nie ma problemów ze skierowaniem jej do siatki. Lechia przegrywa 1:0.

 

 

Kolejne fragmenty meczu, to kolejne groźne akcje ofensywne drużyny pierwszoligowej. Niebezpieczną akcję przeprowadził Dziegieliewski, który znakomicie uwolnił się spod opieki Cyrana i Dolota i strzałem z 11 metra był blisko strzelenia gola numer dwa. Holewiński jednak dobrym wyjściem skrócił odległość oddania strzału i nie dał się pokonać po raz drugi.

 

Przyjezdni zdominowali Lechię w pierwszych 25 minutach. Dobrą akcję naszego zespołu obejrzeliśmy dopiero w 27 minucie, kiedy to piłkę na 13 metrze od Kamila Szymczaka otrzymał ustawiony na 13 metrze z prawej strony pola karnego, Daniel Potakowski. Nasz zdolny pomocnik nie zastanawiając się ani sekundy, precyzyjnie uderzył na długi słupek bramki GKSu, po czym piłka minęła bramkarza i trafiła w słupek. Co za pech.

 

 

W 31 minucie po raz kolejny dał o sobie znać Dzięgielewski, który popisał się znakomitym, prostopadłym podaniem do Pawła Smółki. Ten będąc „sam na sam” z Holewińskim, źle trafił w futbolówkę i wybiegając  z bramki nasz golkiper z kolejnej walki wyszedł zwycięsko.

 

Tuż przed końcem pierwszej części gry, zawodnicy gości mogli podwyższyć rezultat. Korner z prawego narożnika, zakończył się minimalnie niecelnym strzałem z 14 metra.

 

 

Pierwsza połowa kończy wynikiem 1:0. Szybko strzelona i przypadkowa bramka ustawia to spotkanie. Zabrakło sportowego szczęścia. Drużyna gości stworzyła sobie kilka groźnych sytuacji i ich nie wykorzystała, a jednak do siatki wpadła piłka, która wpaść nie powinna. Problemem Lechii w pierwszych 45 jest także półka, w której gra rywal. Wydaje się że nasi zawodnicy do tego meczu podeszli ze zbyt dużym respektem dla rywala.

 

Aleksandar Majic doskonale to widział i próbował pobudzić swój zespół, jednak to rywale od pierwszego gwizdka drugiej części gry zaatakowali. Kolejne ostrzeżenie przeciwnik wysłał w 48 minucie. Błąd Matysiaka przy wybiciu piłki wykorzystał zawodnik GKS. Czujność Holewińskiego sprawdził Damian Szczęsny.

 

 

Dwie minut później mieliśmy duże szczęście, bowiem żaden z zawodników GKSu nie potrafił skierować dobrze posłanej z prawej strony pola karnego piłki.

 

W 52 minucie Lechia odpowiedziała pięknym strzałem z prawej pola karnego, którego autorem był Rakowski. Bramkarz gości zdołał wypiąstkować soczysty strzał Kacpra na rzut rożny. Niespełna 120 sekund później przed szansą stanął kolejny raz Rakowski. Kacper po dośrodkowaniu  z rzutu rożnego Witczaka uwolnił się spod opieki gracza z Tych, jednak nie zdołał oddać dobrego strzału.

 

 

W 57 minucie Cyran przegrywa pojedynek na lewej stronie ze Szczęsnym, błąd kolegi próbuje naprawić Szymczak, jednak nasz kapitan nie nadąża za rywalem i wyprostowaną atakuje rywala w „szesnastce”. Ten przewraca się i arbiter wskazuje na jedenasty metr.

 

Dość kontrowersyjna sytuacja, bowiem po głębszej analizie za pomocą narzędzi, które pozwalają na przybliżenie fragmentu video okazało się że Kamil zaatakował nogą, ale w odpowiednim momencie wycofał się z tego zagrania. Poza tym ustawienie sędziego liniowego i głównego dalekie było od ideału. No cóż decyzji się jednak nie cofnie.

 

 

Do piłki podchodzi Krajanowski. Zawodnik bierze krótki rozbiega, Holewiński rzuca się w lewo, ten uderza precyzyjnie sam w środek bramki i mamy 0:2.

 

Majic nie czeka i przeprowadza zmiany. Tonowicza i Witczaka zastępują Stańdo i Piechna.

 

 

Nasi zawodnicy się nie poddali, a jednak było, iż po drugiej straconej bramce powietrze z nich uleciało.

 

W 75 minucie ciężar na swoje barki próbuje wziąć Mirecki, ale i jemu szczęście nie dopisywało - jego strzał wolejem z 17 metra o centymetry minął poprzeczkę.

 

 

Ostatnie 10 minut gry to lekka przewaga wyjadaczy z GKSu. Dwa groźne uderzenia z dystansu wylądowały w rękawicach Holewińskiego.

 

W 89 minucie Kamil Szymczak posłał piłkę w pole karne do Rakowskiego, ten zgrał ją klatką piersiową na 19 metr Mireckiemu, a Marcin nie zastanawiając się ani sekundy, powtórzył swój wyczyn z 75 minuty i uderzył wolejem. Tym razem jednak się nie pomylił. Lechiści zdobywają gola kontaktowego i przedłużają nadzieje swoje i kibiców.

 

 

Ciekawa jest jednak reakcja i wypowiedź zawodnika Piotra Misztala z Tych, która ukazała się na portalu GKSTYCHY.INFO:

 

Piotr Misztal: Było trochę nerwów w końcówce, ale myślę, że sporo w tym przypadku. Nie ukrywajmy, że zawodnikowi Lechii wyszedł prawdopodobnie strzał życia. Po meczu śmialiśmy się z trenerem, że takie piłki tylko przyjmować na klatę i z kontrą. Takich bramek nie puszcza się często, dlatego myślę, że jedna na sezon wystarczy (śmiech).

 

 

Humor, niewiedza i ignorancja niektórych polskich zawodników - poraża, a poza tym chyba wyszło troszkę, iż analiza trenera Tych nie należy do tych z górnej półki, jeżeli zawodnik nie zna stylu i sposobu gry najlepszego gracza przeciwnika.

 

Wróćmy jednak do meczu. Lechiści w doliczonym czasie gry już nie dali rady zagrozić bramce rywala i odpadli z Pucharu Polski.

 

 

Szczerze mówiąc Tyszanie byli lepszym zespołem i zasłużenie wywalczyli awans. Przeciwnik z premedytacją wykorzystał nasze błędy indywidualne. Wyszło także doświadczenie ekipy ze Śląska, które między innymi zaprocentowało rzutem karnym. Przy wyniku 2:0 GKS spokojnie kontrolował mecz.

 

Nasi piłkarze zasługują na ogromne brawa, bowiem sprawili, iż piłka w Tomaszowie przynajmniej na jakiś czas powróciła tam gdzie jej miejsce. Te trzy spotkania Pucharu Polski są bardziej cenne, aniżeli 5 - 6 sparingów. Doświadczenie, jakie mogli nabyć nasi gracze, zapewne zaowocują w lidze, a ta rozpoczyna się już 10 sierpnia.

 

 

W najbliższą sobotę Lechia pojedzie do Przasnysza na mecz towarzyski z drużyną czwartej ligi MKS, który odpadł w barażach do III ligi z Żyrardowianką.

 

Trenerom i zawodnik składamy Gratulacje za ambicję i wolę walki, a także dziękujemy za wspaniałem emocje i liczymy na więcej.

 

 

Lechia Tomaszów – GKS Tychy 1:2 (0:1)
 

Bramki:

0: 1 Tomasz Balul 6”

0: 2 Damian Krajnowski 58” (k)

1: 2 Marcin Mirecki 89”

 

 

RKS Lechia: Artur Holewiński – Mateusz Matysiak, Andrzej Dolot, Kamil Cyran, Mateusz Milczarek – Daniel Potakowski, Maciej Witczak (63′ Dawid Stańdo), Kamil Szymczak, Michał Tonowicz (63′ Grzegorz Piechna), Marcin Mirecki – Kacper Rakowski.

 

 

 

Tychy: Piotr Misztal – Damian Krajanowski, Łukasz Kopczyk, Tomasz Balul, Adrian Chomiuk – Łukasz Małkowski, Marcel Gąsior (58′ Damian Czupryna), Ivica Žunić, Paweł Smółka (80′ Adam Imiela), Damian Szczęsny (64′ Wojciech Król) – Dawid Dzięgielewski.

 

Zobacz naszą fotogalerię

2013.07.24 - Lechia Tomaszów - GKS Tychy

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
26.07.2013 23:24
Morał tej historii taki: http://tomaszow.pl/Tomaszow-Ma...-1266.html

26.07.2013 23:13
Dobra. Zamykamy temat, bo trochę to poszło za daleko. Jedni idą za Widzewem, drudzy idą za Lechia i Widzewem. Mam nadzieję że kiedy ci drudzy awansują w hierarchii ligowej i podniosą swoją kulturę dopingu, ponownie wszyscy będziemy szli w jednym kierunku jak to miało miejsce w latach 80 i 90. Niepotrzebnie ta spina. Pozdrawiamy wszystkich kibiców.

Widzewski Tomaszowianin 26.07.2013 15:45
Smutne to nasze miasto. Gdyby był stadion z prawdziwego zdarzenia na mecz weszli y kibice gości i widowisko by było jak się patrzy a tak to jest smutna kupa. Ciekawe kiedy wlodarze miasta dojrzeją do tego tematu bo szkoda kibiców zarówno i Lechii jak i Widzewa. P.s. Zobaczcie jak bardzo kuszace są nasze barwy skoro nawet garbate nosy nie mogły się powstrzymać od tego żeby je na siebie choć na chwile zalozyc;)

ze tak spytam 26.07.2013 15:35
Rks hooligans:)

Widzewiak 26.07.2013 15:17
Zalosne te wasze wpisy panowie choć trochę oleju w głowie by się przydało bo komentarze na poziomie dzieci z podstawówki przedrzezniajacych się kto jest lepszy. Tak Widzewiacy wystraszyli się dzikiej hordy w białych jarmulkach ale na szczęście na miejscu byli nieustraszeni fani buhajaksu i opanowalu sytuacje:-D buhaha pozdro W&R

26.07.2013 14:11
Są kibice i w Tomaszowie, tylko nie są kolorowi i nie rzucają się w oczy. Przychodzą na mecz w takiej ilości jakiej mogą. Dopingu nie ma, ci co jeszcze coś chcieli dostali zakazy stadionowe. Przyjdzie moment że i u nas będą Ultrasi. Spokojnie Lechia dopiero wspina się w hierarchii ligowej. Dopiero tworzy się kultura. To że teraz nie ma dopingu jest tylko winą tego że w końcu lat 90 i na początku nowego wieku klub praktycznie nie funkcjonował

tomaszowianin 26.07.2013 15:12
Może Masz i rację.

tomaszowianin 26.07.2013 13:46
Kto tak się napina. Przecież coś takiego jak kibice Lechii nie istnieje. Nawet jak Łks przyjechał to na Was uwagi nie zwracał. Dla kibiców w Polsce was niema. Po prostu nie istniejecie. Na stronie Kluczborka to się śmiano z dopingu na Lechii.

dfggd 26.07.2013 13:31
gadajcie sobie co chcecie napinacze. bartku pokaz mi te "hordy" Widzewiakow z TM niezrzeszonych w fanclubie jezdzacych chocby do Łodzi na mecze. Po za tym obecnie kibicowac Lechii to wstyd, kibice w mlynie na pensji u Wolskiego itd. Mimo ze Widzew nie osiaga obecnie wynikow i tak jest nr 1 w tym miescie, i jestem pewien ze jeszcze dlugo tak pozostanie.

26.07.2013 16:22
Wystarczy że przyjdzesz na ostatnie sektory i zobaczysz ile starych Widzewiaków jest na trybunach.

rks 26.07.2013 13:11
bo tak to jest, gdy maja przewage to jest "Ich Miasto" a gdy juz przyjedzie dwie setki przeciwka to Widzew sie chowa :))

PO-WIŚLE 26.07.2013 13:06
Dobrze, że jest słoneczna pogoda, więc tomaszowscy widzewiacy mogli wyprać i wysuszyć posrane ze strachu przed ŁKSem gacie. Chojraki z nich są, ale gdy przyszło stanąć oko w oko z poważniejszym przeciwnikiem, część schowała się pod mamusiną spódnicą w domu, a część narżnęła w majty, gdy usłyszała w Tomaszowie "ŁKS! Klubem Łodzi jest!". Tak wam współczuję chłopaki - dzieciaki.

jo 26.07.2013 11:25
Największy problemem KIBICÓW WIDZEWA z FC TM jest ich płytki umysł o czym świadczy wpis z facebooka: Na jutrzejszy mecz tomaszowskiej Lechii z GKSem Tychy obowiązuje całkowity zakaz wybierania się dla Widzewiaków...Dla nas jako kibiców RTSu nie ma powodów do uczestnictwa w tym wydarzeniu. To jak jako kibic LECHII napiszę, że to nie BARWY LECHII LATAŁY I BYŁY DEPTANE POD NOWOWIEJSKĄ. Ciency w uszach jesteśćie i na widok ŁKSiaków i Tych zesraliście się ze strachu i pozwoliliście aby deptano wasz barwy taki z was FCTM Widzewa. Trzeba napisać Stolarowi aby to rozwiązał bo to wstyd dla RTSu

rozbawiony 26.07.2013 15:19
Bo wasze barwy były skitrane głęboko w gaciach;)

gdgfsdgf 26.07.2013 08:15
nie ma zadnego podzialu do kur*y nedzy, skonczccie o tym gadac FCTM to FCTM i Lechia nas nie obchodzi. Osobne grupy kibicow i tyle. Jakby Lechia była za Widzewem to by na mecze jezdzili do Łodzi zamiast na wino pod Kaufland. FCTM kibicuje Widzewowi i tyle, nie czaje czego wy chcecie? Aby kibic Widzewa kibicowal innemu klubowi? Zastanowcie sie, to tak samo jakby kibic Legii z fanclubu z Krakowa byl zarazem za Legia + Cracovia i Wisła bo sa z jego miasta. Kibicuje sie jednemu klubowi.

26.07.2013 11:22
ale kibice Lechii jeżdżą na mecze :) bo są to jednocześnie kibice Widzewa tyle że niezrzeszenie w waszym FC, a i tak więcej z nas jeździ nie tylko na wyjazdy. Mało jeszcze wiesz.

Org 26.07.2013 01:34
Po co te podział, BEZSENSU !

ultras 25.07.2013 23:31
Jestem bardziej niż pewien, że wiele z poniższych wpisów to zwykłe prowokacje albo pisanie dla jaj. Prawda jest taka, że chłopaki którzy jeżdżą od lat na Widzew wcale nie są do Lechistów nastawienie wrogo. Pewnie zawsze znajdzie sie jakiś nienormalny co to chce sie pokazać, że on to Widzew, albo jak on Widzewa nie lubi. ludzie Wy sie po prostu lubicie kłocić. Na kazdy temat: polityka, Widzew, Lechia, podatki, religia. Taki np. jeden tu piszący, strasznie "rzygajacy jadem" wiem dokładnie kim jest. I w zyciu jest taki sam. Ujada na wszystko i wszystkich. Typ frustrata co tylko łypie oczkami by ponarzekać... no wkurzyłem sie bo takie tu sa głupoty pisane, takie napinki i takie madrosci. Również Widzewiaków. których tez chyba megalomania dopadła i myslą ze są wielcy bo se pozaliczali 20 wyjazdów. W rzeczywistości wygląda to tak, że większośc kibicuje i Lechii i Widzewowi. Nie wiem jak mozna tego nie widziec, że jest dosłownie garstka którym druga strona jest co najwyzej obojetna. Ale o jakiejs wrogości nie ma absolutnie mowy. Osobiście chociaz od lat jeżdże na Widzew, na wyjazdy dobrze życzę Lechii oraz jej kibicom. Boli mnie taka głupia napinka z jednej i drugiej strony. Poza tym tym baranom z łk-su tylko o to chodzi. Tak samo cieszą sie z sytuacji w Bełchatowie. Trzeba sie szanowac i nie dopóscic do podobnej sytuacji. Zobaczycie, że na następnym meczu Lechii z Widzewem bedzie spokój i zadnych zaczepek ze strony kibiców Widzewa. pozdrawiam

25.07.2013 23:05
Przeciwnika w 1/16 finału Pucharu Polski GKS pozna podczas jutrzejszego losowania. Warto zaznaczyć, że na spotkanie udała się blisko 80 osobowa grupa fanów z Tychów, wspierana przez ok. 150 zaprzyjaźnionych kibiców ŁKS Łódź. Jednak obie grupy nie zostały wpuszczone na stadion ze względu na… zbyt mały sektor dla kibiców przyjezdnych.

rks 25.07.2013 23:18
to jest wstyd, ten "stadion" a raczej gruzowisko to jest wstyd dla calego miasta

zdzih 25.07.2013 23:43
Ale losowanie było dzisiaj, GKS trafił na najsłabszego możliwego rywala - Gryf Wejherowo, w następnej rundzie Piast lub Zagłębie Lubin.

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Podsumowanie XXVII Kwesty pn. „Ratujmy groby zasłużonych Tomaszowian”Przemysłowcy oskarżeni o niesłychane przestępstwoSkonsultuj komunikację miejskąSpotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem w MBPUtrudnienia w ruchu 11 listopadaNisze w kolumbarium dostępne do rezerwacjiŁódzkie/ W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków; nie było ofiar śmiertelnychPolicja: od czwartku doszło do 161 wypadków drogowych; zginęło 11 osóbListopadowe atrakcje w Tomaszowie MazowieckimJak wybrać odpowiednie łóżko do sypialni? Oto podpowiedźW gabinetach stomatologicznych jest coraz drożejKlasyk dla Legii
Reklama
Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Powiatowe Centrum Animacji Społecznej po raz kolejny organizuje Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich.  Będzie to już 8. edycja tego wydarzenia. Turniej skierowany jest do kół gospodyń z terenu województwa łódzkiego. Zmierzą się one w 6 konkurencjach: edukacyjnej, kulinarnej, artystycznej, sprawnościowej, modowej i teście wiedzy dotyczącym bezpieczeństwa na wsi.Tematem tegorocznej edycji jest PRL. Przedmiotem współzawodnictwa kulinarnego będzie deser. Scenka w konkurencji artystycznej będzie nawiązywała do Wszechobecnych w tamtych czasach kolejek, natomiast w edukacyjnej należy przygotować prezentację o latach 80-tych, ukrytych we wspomnieniach. Konkurencja sprawnościowa do końca pozostaje tajemnicą, natomiast pytania z wiedzy o bezpieczeństwie na wsi przygotuje KRUS. Bardzo widowiskowo natomiast zapowiada się konkurencja modowa, do której uczestnicy mają przygotować strój inspirowany modą z okresu PRL. Będą one prezentowane na wybiegu.Ponadto zapraszamy do obejrzenia wystawy, nawiązującej do PRL-u. Będzie można zobaczyć stare sprzęty elektroniczne, odzież, artykuły gospodarstwa domowego, prasę i inne eksponaty, związane z tym okresem. Nad całością imprezy czuwać będzie jury złożone z ekspertów z danych dziedzin.Na zwycięzców poszczególnych konkurencji, a także Grand Prix turnieju, czekają wspaniałe nagrody.Gwiazdą wieczoru będzie Paweł Stasiak w repertuarze Papa Dance, a na zakończenie odbędzie się zabawa taneczna z MR. SEBII. Turniej odbędzie się 9 listopada o godz. 15.00 w PCAS-ie przy ul. Farbiarskiej 20/24.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza dzieci, młodzież i dorosłych do udziału w 19. edycji Tomaszowskiego Biegu Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada. Mieszkańcy naszego miasta i powiatu będą mogli w ten niestandardowy sposób uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę suwerenności. Start uczestników biegu planowany jest na godz. 13 z pl. T. Kościuszki, po zakończeniu oficjalnych uroczystości patriotyczno-religijnych z okazji 106. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Wydarzenie przeznaczone jest zarówno dla grup zorganizowanych (ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, stowarzyszeń, organizacji, firm itd.), jak również dla uczestników indywidualnych. Osoby, które nie ukończyły 13 lat, mogą uczestniczyć w biegu wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej. Niepełnoletni mogą zostać zgłoszeni do biegu przez rodzica lub opiekuna prawnego.ZgłoszeniaBieg ma charakter rekreacyjny, do pokonania będzie trasa o długości ok. 1500 m. Zbiórka i weryfikacja zgłoszonych biegaczy odbędzie się w godz. 12-12.45 (domki na płycie pl. Kościuszki). Zgłoszenia na formularzach, których wzór znajduje się pod tekstem w załącznikach (tam też dostępny jest szczegółowy regulamin XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości), w przypadku grup zorganizowanych przyjmowane będą do 6 listopada br. Uczestnicy indywidualni mogą zgłaszać się również w dniu biegu. Wypełniony formularz wraz z dołączonym do niego oświadczeniem należy dostarczyć do Biura Biegu mieszczącego się w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18. Rejestracji można także dokonać poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego online, dostępnego pod linkiem: https://cutt.ly/TeDo09HZAby podkreślić uroczysty i patriotyczny charakter biegu, organizatorzy proszą uczestników o założenie białych lub czerwonych koszulek, czapek lub innych elementów wierzchniej garderoby w tych barwach. W związku z organizacją XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości oraz koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa jego uczestnikom 11 listopada między godz. 12.45 a 14 wystąpią utrudnienia w ruchu kołowym w obrębie pl. T. Kościuszki oraz w al. Piłsudskiego na odcinku od pl. Kościuszki do ul. Legionów (w obu kierunkach). Prosimy kierowców o wyrozumiałość i przyłączenie się do wspólnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.11.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama