Pippi Pończoszanka – zwariowana dziewczynka wraz z grupą cyrkowców odwiedziła Tomaszów Mazowiecki. Niecodzienni to goście, którzy w kilku samochodach przewożą teatr i stawiają go tam, gdzie brakuje go najbardziej. W trakcie dwóch dni ich pobytu odbyły się warsztaty artystyczne dla dzieci, parada, a także spektakl, który został przyjęty bardzo dobrze, zwłaszcza przez najmłodszych widzów. Na tomaszowskich Błoniach, dzięki wsparciu Gminy Miasto Tomaszów Mazowiecki, Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz zaangażowaniu wolontariuszy z ZHP, Związku Strzeleckiego „Strzelec” oraz PCK, pojawił się w przeciągu kilku godzin teatr.
Projekt ten, realizowany przez Instytut Teatralny im. Z. Raszewskiego w Warszawie oraz Teatr Pinokio w Łodzi, okazał się miłą niespodzianką nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale również dla ich rodziców i opiekunów. Działania w ramach projektu to dobra lekcja teatru, ale i okazja do tego, by zastanowić się nad prawem dziecka do indywidualności. Przedsięwzięcie ma duże znaczenie edukacyjne, ponieważ najmłodsi widzowie zostali przygotowani do aktywnego odbioru teatru, poprzez udział w warsztatach, które przybliżyły formę oraz tematykę przedstawienia. 10 lipca dzieci miały niebywałą okazję uczyć się od żonglerów i akrobatów na czym polega sztuka cyrku, a także ćwiczyły odwagę, przechodząc po linie zawieszonej nad ziemią. Wraz z Dominiką Majewską (odtwórczynią Pippi) oraz Konradem Dworakowskim (dyrektorem Teatru Pinokio w Łodzi) poznawały tajniki muzyki oraz wspólnie stworzyły dziecięcy song wolności. Natomiast w towarzystwie aktorów: Łukasza Bzury oraz Hanny Matusiak poznawały twórcze zabawy, w które bawi się Pippi.
11 lipca atrakcji było jeszcze więcej, bo uczestnicy konkursu „Naturalnie Piosenka” zostali mile zaskoczeni, gdy przed Miejskim Ośrodkiem Kultury pojawili się aktorzy, którzy w niebanalny sposób zapraszali na wieczorny spektakl. W Parku Miejskim pojawił się bowiem rozśpiewany „Wóz Metafizyczny” Teatr Pinokio oraz akrobaci na szczudłach i żonglerzy. Artyści wykonali kilka piosenek ze spektaklu, włączali dzieci do zabawy oraz wspólnego śpiewania. Dało to namiastkę atmosfery spektaklu pt. „Pippi Pończoszanka” i zachęciło najmłodszych do przybycia na Błonia.
Zaprezentowany spektakl w niebanalny sposób łączył techniki cyrkowe, elementy teatru formy oraz żywiołową grę aktorską. Całość łączyły piosenki zagrane przy akompaniamencie muzyków z zespołu Bura Kura. Spektakl, poruszający trudny temat wychowania dziecka i manifestację obrony jego prawa do wolności, został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez młodszych, jak i starszych widzów. Najmłodsi śmiali się z pomysłów energicznej Pippi, która jak na dziecko szczęśliwe przystało, nie wie co to dobre wychowanie, śpi do góry nogami i nie wyobraża sobie życia bez zabawy. Dorośli natomiast mogli dostrzec w spektaklu parodię postaw, jakie przyjmują, podejmując się trudnej sztuki wychowania. Przedstawienie, podane w lekki i atrakcyjny sposób, zmusza do refleksji nad prawem dziecka do indywidualności i możliwości decydowania o sobie. Tomaszowskie dzieci nie miały problemu w określeniu, którym bohaterom spektaklu kibicować i żywo oklaskiwały wyczyny „rudowłosej anarchistki”. Bo które z nich nie chciałoby też wyciąć figla surowej nauczycielce, lub wyrzucić z programu nauczania „tabliczkę schorzenia”? Wisienką na torcie okazał się finałowy koncert, podczas którego dzieci nie były w stanie usiedzieć na miejscach, skakały i śpiewały razem z artystami. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że zachęci to dorosłych do rozwijania u swoich pociech spontaniczności i pozwolenia im na bycie dzieckiem tak długo, jak się tylko da. Bowiem, jak mówią słowa piosenki śpiewanej przez Pippi „pozwólcie dziecku żyć po są sąsiedzku, dziecku trzeba pokój dać”.
Napisz komentarz
Komentarze