Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 15:21
Reklama
Reklama

Szanowni Kibice i Sympatycy Klubu RTS Widzew,

Mimo wielu wcześniejszych nacisków z Waszej strony i propozycji wsparcia Klubu w sprawie budowy stadionu postanowiłem nie wypowiadać się na ten temat do momentu spotkania z przedstawicielami Urzędu Miasta w Łodzi. Takie spotkanie z moim udziałem odbyło się w dniu 12 kwietnia, a w którym uczestniczyli przedstawiciele Urzędu na czele z Panią Prezydent Hanną Zdanowską oraz p. Jarosław Turek jako reprezentant ŁKS-u.

Spotkanie trwało około 1,5 godziny z czego około 90% czasu dyskusji poświęcone było stadionowi Widzewa. Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, iż poniższa informacja nie jest dokładną relacją ze spotkania a informacją o moich decyzjach i odczuciach dotyczących perspektywy budowy stadionu dla naszego Klubu.

Starałem się podczas tego spotkania nie tylko uzasadnić, dlaczego jest potrzebny większy stadion naszemu Klubowi, ale także dlaczego jest potrzebny większy stadion miastu Łódź. Trzeba sobie zdać sprawę, że Widzew jest na dzień dzisiejszy marką najmocniej promującą Łódź zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Jednocześnie jest to obecnie najtańsza forma promocji dla miasta.

Generalnie odniosłem wrażenie, że spotkanie było zorganizowane głównie po to, aby poszukać uzasadnienia i rozgrzeszenia decyzji budowy stadionu miejskiego dla ŁKS-u przy Al. Unii. Nie usłyszałem żadnych konkretnych decyzji, ani propozycji. Sam fakt prowadzenia tak długiej dyskusji na temat stadionu Widzewa w obecności przedstawiciela klubu nie grającego w żadnych rozgrywkach uznaję za policzek dla mnie, jak i dla Widzewa. Równie dobrze mogli uczestniczyć w spotkaniu przedstawiciele każdego klubu piłkarskiego w Łodzi i używając takich samych banalnych argumentów, jak przedstawiciel ŁKS-u domagać się budowy 15-tysięcznego stadionu dla każdego z nich. Tym bardziej, że posiadają drużyny uczestniczące w rozgrywkach.

Podczas spotkania Pani Prezydent przekazała informację, że trwały poszukiwania miejsca gdzie byłoby można wybudować jeden większy stadion miejski, ale nie udało się takiego miejsca znaleźć. W dalszej części spotkania padały pytania o naszą opinię na temat trzech rozwiązań związanych z budową stadionów:

Pierwsze: Budowa planowanego stadionu miejskiego ŁKS-u i rozpisanie nowego przetargu w ramach PPP na budowę stadionu Widzewa. Poinformowałem przedstawicieli Urzędu, że nie akceptujemy takiego rozwiązania, gdyż nasze zaufanie, co do skuteczności jego przeprowadzenia w tej chwili jest żadne.

Drugie: Propozycja budowy dwóch małych 15-tysięcznych stadionów dla obu klubów.
Zwróciłem uwagę, że jeżeli zostanie podjęta taka decyzja, to nie należy spodziewać się w najbliższych kilkudziesięciu latach budowy większego stadionu, co nie pozwala myśleć o ambitnych celach. Wyraziłem także przekonanie, że do miejskiego stadionu ŁKS-u Urząd Miasta z całą pewnością będzie musiał co roku dopłacać spore pieniądze. Dodałem także, że w przypadku małego stadionu Widzewa uniemożliwiającego osiąganie odpowiednich przychodów Urząd Miasta powinien także rozważać, kto będzie dokładał środki do budżetu Widzewa, gdyby ten miał skutecznie rywalizować choćby na krajowej arenie, czego My wszyscy oczekujemy. Nie spotkało to się z żadną odpowiedzią ani polemiką. Podsumowując stwierdziłem, że z punktu widzenia naszego klubu takie rozwiązanie nie jest satysfakcjonujące.

Trzecie: Budowa jednego ok. 20-tysięcznego stadionu. W tej kwestii zająłem stanowisko, że jeżeli taki stadion byłby wielkości 19-24 tysiące to miałoby to sens przy założeniu, że:

• w perspektywie kilku lat powstałaby koncepcja budowy dużego miejskiego stadionu. Przy takim podejściu decyzje mogłyby być już podejmowane w oparciu o zainteresowanie kibiców oglądaniem meczów na stadionie, pozycję klubu, jak i wiedzę czy mistrzostwa Europy byłyby co 4 lata rozgrywane w wielu krajach równolegle i jakie
są szanse promocji Łodzi poprzez uczestnictwo w organizacji rozgrywek EURO, co cztery lata.
• taki stadion powstanie na terenach obecnego stadionu Widzewa, co uzasadnione jest uczestnictwem Widzewa w rozgrywkach na najwyższym szczeblu, pewnością że tej wielkości nowoczesny stadion kibice Widzewa wypełnią praktycznie w całości, na co wskazują przykłady wzrostu liczby kibiców na innych nowych stadionach. Także z punktu widzenia finansów klubu ma znaczenie rozgrywanie meczów w terminach ustalanych przez telewizję, a nie w terminach dopasowanych do innych imprez odbywających się np. na Atlas Arenie, które zawsze będą kontraktowane z większym wyprzedzeniem, niż terminarz podawany przez telewizję.

Podsumowując. Przekazałem Pani Prezydent jasno i wyraźnie, że to Pani Prezydent musi podjąć ryzyko polityczne, za siebie i za łódzką PO, związane z decyzjami dotyczącymi budowy stadionów lub stadionu w Łodzi. Wyraziłem także przekonanie, że nie będzie to łatwa decyzja, gdyż jest to decyzja polityczna. Decyzja podejmowana na bazie praktycznych i merytorycznych przesłanek byłaby jednoznaczna i łatwa do przewidzenia. Jednocześnie przekazałem Pani Prezydent, że moje decyzje związane z Widzewem zostaną podjęte po ogłoszeniu decyzji w sprawie budowy stadionu. Pani Prezydent nie podała konkretnego terminu podjęcia ostatecznej decyzji.

Szanowni Państwo,

Jest mi przykro, że zawiodłem siebie i Was wszystkich sądząc, że podchodząc rozsądnie i proponując wcześniej rozsądne i korzystne dla miasta rozwiązania wybudujemy odpowiedni dla ambicji Widzewiaków stadion.

Przepraszam, że nie przewidziałem, że dla niektórych polityków PO rządzących z tylnego fotela Łodzią nie są ważne dziesiątki tysięcy obywateli, którzy często mimo własnych problemów wspierają swój Klub wpłacając pieniądze z tytułu zakupów biletów, pamiątek klubowych, darowizn na poziomie nieosiągalnym przez kibiców innych klubów w Łodzi.

Przepraszam z góry za przyszłe decyzje akcjonariuszy, które zapewne nie spotkają się z Państwa pełną akceptacją, ale które będziemy musieli podjąć po spodziewanej niekorzystnej dla Widzewa decyzji.

Przepraszam w końcu za mój po raz pierwszy pesymistyczny ton, ale trudno spodziewać się dobrego rozwiązania dla Widzewa mając informacje, że główny interes rządzących łódzką PO jest w kolejnym reanimowaniu trupa, nawet kosztem uśmiercenia utrzymującego się jeszcze w elicie sportowej organizmu.

Z pewnością usłyszycie jeszcze wielokrotnie demagogiczne wypowiedzi uzasadniające polityczne decyzje w tej kwestii. Obiecuję, że każdą z nich będę starał się publicznie omawiać w celu przybliżenia nam wszystkim prawdziwych faktów.

Obiecuję także, że postaram się zrobić co w mojej mocy, aby Widzew jak najdłużej mógł pozostać w piłkarskiej elicie grając przy Piłsudskiego. Z pewnością dłużej niż do 7 kwietnia.

Mam pełną świadomość, że oczekiwanie na decyzję w sprawie stadionu będzie dla Państwa bardziej stresujące, niż czekanie na zdobycie kolejnego mistrzostwa Polski, że trudno będzie zachować w tej kwestii powściągliwość w Państwa wypowiedziach lub czynach. Ale proszę pamiętać, że każde działanie, czy wypowiedź powinny być nacechowane dbałością o dobre imię Widzewa.

Dziękuję wszystkim, którzy do tej pory starali się wspierać Widzew w dążeniach do posiadania odpowiedniego stadionu.

Z poważaniem,
Sylwester Cacek

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Peter 15.04.2013 23:23
Nie pierwszy raz ekipa Zdanowskiej nie ogarnia tematu, Dworzec Fabryczny, szybka kolej, przepychanki ze stadionem...potem się dziwią,że miasto im umiera. Zresztą co szukać w Łodzi,u nas to samo.

nienawidze WARSZAWY : 15.04.2013 20:25
A III dla LEGII haha LEGIA co ???? TY K......... !!!!!! WIDZEW MISTRZ !!!!!!1

nie lubie łodzi 15.04.2013 18:25
Pierwsza liga dla widzewa!

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Będą nowe perony i bezpieczne przejście

Będą nowe perony i bezpieczne przejście

Znakomita informacja dla tomaszowian. Dziś ogłosiliśmy przetarg na modernizację peronów nr 1 i 2 oraz budowę przejścia podziemnego na dworcu kolejowym w Tomaszowie Mazowieckim - poinformował Dariusz Klimczak, minister Infrastruktury. To kolejna inwestycja naszym mieście, którą tylko w ostatnim roku udało się załatwić, dzięki wsparciu polityka PSL, który zapowiada, że to jeszcze nie koniec.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama