Funkcjonariusze oraz pracownicy Zakładu Energetycznego w obiekcie zastali 37-letniego mężczyznę. Na miejsce zdarzenia przybył również technik kryminalistyki, który wraz z pracownikami energetyki wykonał oględzin nielegalnego przyłącza energetycznego. Wartość poniesionych strat została wyceniona na kwotę prawie 32 tysięcy złotych.
W sprawie kradzieży prądu, policjanci z Tomaszowa Maz. prowadzić będą postępowanie przygotowawcze.
Warto pamiętać, że nielegalny pobór energii elektrycznej może spowodować porażenia prądem elektrycznym, wzniecić pożar, a w połączeniu z instalacją gazową może doprowadzić do wybuchu gazu i zniszczenia mienia a nawet śmierci osób.
Kodeks Karny za kradzież energii elektrycznej przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze