Gdy przychodzi zima, to o tych ulicach nagle zapomina straż miejska, (nie pojawia się, gdzie w okresie letnim patrol przez to osiedle przechodzi co najmniej jeden raz dziennie).
Miasto nic nie robi, aby odśnieżyć chodniki, na które jest przy okazji zgarniany cały śnieg z ulicy, przez jadący pług. Nasze miasto potrafi brać tylko pieniadze , za nic nie robienie, nie poczuwa sie do swoich obowiązków.
Karać najłatwiej prywatne osoby, a jak trzeba zrobic coś samemu, to nie ma komu. Ostatnio przysłali mieszkańcom osiedla pismo, że podnoszą podatki (bo zrobili ulice na które nie można było się doczekać od początku lat 90 ubiegłego wieku), bo ponoć w ten sposób zwiekszyła się wartość działek. Po prostu brać kasę są pierwsi, a do wywiązywania się ze swoich obowiązków ostatni.
Napisz komentarz
Komentarze