Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 kwietnia 2025 06:22
Reklama
Reklama

Ogłoszenie? Tylko w Internecie!

Rynek nieruchomości kuleje. Coraz trudniej jest sprzedać działkę budowlaną, mieszkanie, dom, czy nieruchomość komercyjną. Mieszkania, niemal we wszystkich miastach w Polsce staniały w ciągu trzech lat od kilku, do nawet kilkudziesięciu procent. Gazety i portale internetowe pełne są ofert sprzedaży, które są wielokrotnie odnawiane. W samym Tomaszowie znaleźć możemy wciąż te same nieruchomości. Nie zawsze ich cena jest wygórowana. Dlaczego więc nie znajdują one nabywców? Może po prostu sprzedawcy nie potrafią ich skutecznie sprzedać.

- Moje mieszkanie próbowałem sprzedać prawie półtora roku - mówi Michał Kowalski. - Zamieściłem setki ogłoszeń w gazetach i wydałem na nie bardzo dużo pieniędzy. Wszystko na próżno. Skutek tych ogłoszeń był właściwie żaden. Traciłem tylko czas na odbieranie dziesiątek telefonów i informowanie o cenie, lokalizacji i innych rzeczach, którymi rozmówcy nie byli tak naprawdę zainteresowani. Miałem wrażenie, że tylko co setny telefon pochodzi od osoby realnie zainteresowanej zakupem mieszkania. Te osoby kończyły rozmowę natychmiast, kiedy dowiadywały się, że lokal znajduje się w zasobach zarządzanych przez TTBS.

Reklama

 

Także zawodowi pośrednicy w obrocie nieruchomościami przyznają, że skuteczność prasowych ogłoszeń o sprzedaży mieszkań jest właściwie zerowa. Za to ich koszt bywa niewspółmiernie duży. Jedno wydanie gazetowego anonsu zawierające jedynie kilka słów kosztować może od kilku do kilkudziesięciu złotych.

 

- Czego można się z takiego ogłoszenia dowiedzieć i jak ma ono zachęcić do sprzedaży - mówi jeden z tomaszowskich pośredników. - Przypomina ono bardziej telegram niż ofertę handlową. Jest krótsze od esemesów, jakie każdy z nas codziennie wysyła. Ze względu na duże koszty ludzie ograniczają się do wskazania wielkości działki i mieszkania i podania numeru telefonu. Efekt jest taki, że najczęstszy odzew polega na tym, że osoba telefonująca pyta o cenę i na tym kontakt się urywa. A przecież osoby autentycznie zainteresowane podejmują najczęściej negocjacje cenowe i umawiają się na obejrzenie nieruchomości.

 

Prasowe ogłoszenia o sprzedaży nieruchomości są dzisiaj absolutnym anachronizmem. W dobie powszechności Internetu stanowią jedynie zbędny wydatek. Oferty zamieszczane w sieci, pozwalają nie tylko zaoszczędzić pieniądze ale także czas, zarówno potencjalnych nabywców jak i sprzedawców.

 

- Kiedy dawałem ogłoszenie w prasie, telefonowało sporo osób ale co tydzień były to te same osoby - mówi Kowalski. - Po publikacji oferty w Internecie liczba moich rozmów zmalała ale stały się one bardziej konkretne. Dotyczyły już nie tylko ceny, którą w anonsie podałem ale również wyposażenia, stanu technicznego i sąsiedztwa.

 

Ogłoszenia internetowe nie tylko nic nie kosztują ale dają też wiele różnych możliwości, których prasa papierowa nie może zaoferować. Przede wszystkim mamy możliwość stworzenia szczegółowego opisu oferowanej nieruchomości. Nie ogranicza nas liczba słów, znaków czy objętość strony. Możemy opisać wszystkie zalety mieszkania, domu, czy działki. Łatwo sobie wyobrazić ile kosztować musiałaby taka oferta wydrukowana na papierze.

 

To jednak jeszcze nie koniec. Do ogłoszenia możemy bowiem dołączyć fotografie, bo nawet najbardziej barwne opisy nie dadzą takiego efektu, jakie może dać kilka zdjęć je obrazujących (na ten temat w jednym z kolejnych artykułów). Co więcej, coraz częściej wiele osób wykorzystuje do promocji własnych ogłoszeń prezentacje 3D albo nakręcone (nawet po amatorsku) krótkie filmiki.

 
 

Najważniejszy jednak jest czas. Zamieszczenie oferty w sieci zajmuje nam co najwyżej kilka minut (jeśli mamy ją gotową jeszcze krócej) a odnowienie kilka sekund. Ile zając może dotarcie do punktu przyjmowania ogłoszenie w siedzibie gazety? Z całą pewnością wielokrotnie więcej.

 

- Jeszcze do niedawna zamieszczaliśmy nasze oferty zarówno w prasie, jak i w Internecie - mówi pośrednik, którym rozmawialiśmy. - Ze względu na niską efektywność zrezygnowaliśmy całkowicie z tych pierwszych, bo jeśli ktokolwiek się do nas zgłaszał, powoływał się na nasze ogłoszenie zamieszczone w sieci a przecież każdy z nas potrafi liczyć.

 

Jest to pierwszy z cyklu artykułów poświęconych nieruchomościom. Kolejne już wkrótce. Doradzimy Wam, jak dobrze skonstruować ofertę sprzedaży. Przy okazji przypominamy, że ogłoszenia dotyczące ofert zakupu i sprzedaży nieruchomości można w naszym serwisie publikować całkowicie nieodpłatnie. Docieramy codziennie do kilku tysięcy osób a publikowane u nas anonse są rozsyłane w formie mailingu do 6000 osób.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

aby Polska była Polska. 06.12.2012 15:44
POczekajcie na POdatek kastracyjny wtedy na własnej skórze odczujecie brak ludzi z sąsiedztwa bo kogo będzie stać na 2400 zł rocznie tego podatku jak odziedziczy dom ok 200 mkw po rodzicach a sam będzie na bezrobociu,uważam że PO to zwykłe dno delikatnie mówiąc.A Niemcy czekają na tą chwilę z utęsknieniem przecież po drugiej wojnie św. powiedzieli że nie wystrzelą jednej kulki a nasze dobra przejmą.

Reklama
ludwik 16.11.2012 14:07
To wszystko jest raczej oczywiste. W chwili obecnej praktycznie wszyscy mają dostęp do internetu. Portale pośredniczące w sprzedaży nieruchomości dają dostęp do ogromnej bazy danych, czego zwykła gazeta nie jest w stanie zrobić. Potencjalni nabywcy mogą przejrzeć wszystkie szczegóły związane z ogłoszeniem, od wyglądu mieszkania/domu do okolicy, odległości od centrum, szkoły, sklepu itd. Za dostęp do internetu, czyli wszystkich możliwych gazet, ogłoszeń, telewizji, portali, encyklopedii ... zapłacimy już od kilkunastu złotych miesięcznie, koszt zakupu gazety codziennej wynosi kilkadziesiąt złoty miesięcznie. Internet jest także słowem drukowanym, z tą różnicą, że czytelnik patrzy w monitor, a przy okazji zaoszczędzone jest kilka ładnych drzew.

debeciara 11.11.2012 17:54
prasa umiera? jeżeli mam do wyboru kupienie gazety czy kilkanaście deko serdelków dla dzieci, wybieram to drugie

Krystyna 11.11.2012 17:49
internet dobija słowo drukowane, ludzie przestają kupować książki i gazety, widać to po kioskach RUCH-u, które już wymietło z Tomaszowa a te które pozostały czekają na swój koniec!

tylko internet!!! 11.11.2012 17:29
papierowa prasa umiera po prostu

ct 10.11.2012 19:54
Jacku! Przez ponad 20 lat sam do tego się przyczyniłeś.

JM 10.11.2012 15:57
Proponuję nie zamieszczać tego tekstu. Czy nie możecie na górze pod napisem: "codzienna gazeta internetowa" zamieszczać informacji o ilości wejść na Wasze strony ? Gdyby wchodzący na Wasze strony widzieli umieszczaną permanentnie informację o ilości wejść na Wasze strony - ten artykulik powyżej byłby - moim zdaniem - zupelnie inaczej odbierany. Chyba, że prawo prasowe lub inne nie pozwala na umieszczanie informacji, o której piszę, albo tych wejść nie jest na tyle dużo, ażeby było się czym chwalić. Ale przpypominam sobie, że kiedyś taka informacja była i nie było to wcale mało - przynajmniej w moim odbiorze. Pozdrawiam

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: romanTreść komentarza: Proszę zwrócić uwagę na pewien szczegół, flaga Polski na ramionach żołnierzy posiada 3 kolory :biały, czerwony i obwód jest czarny. Flaga niemiec nazistowskich jak i opaska ze swastyką miały trzy kolory: biały, czerwony i czarny, o co w tym chodzi? co to za zbieg faktów?Źródło komentarza: Ćwiczenie sztabowe 9 Łódzkiej Brygady Obrony TerytorialnejAutor komentarza: M!Treść komentarza: Nie dla południowego wariantu!!! Jak można to popierać?! Wystarczy objechać miasto z północy i południa...To strzał w plecy dla miasta i mieszkańców.Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: A czego się Pan spodziewał po większości wyborców i po większości twz. "polityków" w Polsce?! Jakiegoś mózgu, jakiegoś myślenia?! Owszem, w każdej, tej tzw. "partii politycznej" kiedyś i dziś byli i są do dziś porządni ludzie, którzy mieli swoje zdecydowane, różne poglądy i tych ludzi można nazwać politykami. Tacy ludzie, jak: Macierewicz. Miller, Kwaśniewski, Kaczyńscy, to byli (śp. Lech Kaczyński) i są politykami , którzy skutecznie potrafią przekonywać do tego, co wyznają. I dlatego teraz ta wielka, bezmózga część elektoratu tych "polytyków" tak nienawidzi: np. Millera, który ostatnio określił obecną lewicę jako bezideową grupę ludzi, Macierewicza, który jest solą w oku tych tzw. "europejskich demokratów" za swój Smoleńsk, za "listę Macierewicza" z wykazem komunistycznych agentów. I o takich ludziach nie można mówić, że są jedynie cynikami. A w ogóle: czy Pan naprawdę wierzy, że polityka, na poziomie lokalnym i krajowym, samorządowa i parlamentarna, to czysta gra ?!?! Pozdrawiam.Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: dżonyTreść komentarza: chyba nie znasz definicji obwodnicy. Jak sama nazwa wskazuje obwodnica powinna obwodem omijać miastoŹródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: PoPiSTreść komentarza: Czyli cynizm w czystej postaci! Śmiem twierdzić, że gdyby większość wyborców oprócz mózgi miała również rozum - zmysł polityczny Pana idol i to szemrane towarzystwo jak Pan je nazywa raczej więcej niż raz by nie wygrało. Mimo wszystko gratuluję wiary.Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Odpowiadam: jest to tak, że mój idol wychodzi z założenia, że lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Innymi słowy: mój idol (który zawsze będzie tym moim idolem za swoją bezkomromisowość i odwagę) doskonale wie, co to za szemrane towarzystwo rządzi w tym powiatowym PiS-ie. Jednak zadaje sobie sprawę, że to szemrane towarzystwo ciągnie do każdych wyborów pozostałych, prawicowych i porządnych ludzi. I tak dzieje się w każdej szemranej politycznej bandzie. Dlaczego tak się dzieje? To jest proste, jak sznurek w kieszeni. Niechby została zastosowana w Polsce zasada BEZPOŚREDNICH wyborów (Paweł Kukiz), to wtedy nie miałyby znaczenia te różne kombinacje tych półprzestępczych, partyjnych mafii. I myślę, że wtedy mój idol nie musiałby tolerować takiego, szemranego, ale i tak by wygrywał.Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzie
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama