Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 23:50
Reklama
Reklama

Sezon grzewczy za progiem

Nadchodzące pierwsze jesienne chłodne dni i noce spowodowały rozpoczęcie w naszych mieszkaniach sezonu grzewczego.Jak zwykle o tej porze roku strażacy przestrzegają użytkowników pieców centralnego ogrzewania przed niebezpieczeństwami z tym związanymi.

- Sezon grzewczy związany jest każdego roku ze zwiększoną ilością pożarów spowodowanych nieprawidłowym użytkowaniem urządzeń grzewczych na paliwa stałe, elektryczne i gazowe- mówi  mł. bryg. Mariusz Jędrasik – Zastępca Naczelnika Wydziału Operacyjnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie. - Pożary te obok strat materialnych stwarzają poważne zagrożenie dla zdrowia a bardzo często nawet życia ludzi. Zagrożenie życia jest ogromne, ponieważ część pożarów dotyczy eksploatacji urządzeń grzewczych w porze nocnej bądź też pozostawionych bez jakiegokolwiek nadzoru - dodaje.

 

Strażacy podkreślają, że najczęstszymi przyczynami pożarów jest nieznajomość bądź lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa związanego z eksploatacją urządzeń grzewczych. Warto więc stosować kilka podstawowych zasad, które zwiększą bezpieczeństwo nasze i naszych rodzin.

 

- Wypada zacząć od urządzeń elektrycznych -wyjaśnia mł. bryg. Mariusz Jędrasik. - Teoretycznie zasady postępowania z nimi znają nawet najmłodsze dzieci w przedszkolach. Niestety dorośli nie zawsze je stosują. O efektach można później czytać w doniesieniach prasowych.

 

Rzeczywiście każdy z nas słyszał ostrzeżenia przed stosowaniem bezpieczników o większej mocy niż dopuszczalna oraz przed naprawianiem ich za pomocą drutów i drucików. Mimo wszystko wciąż zdarzają się przypadki domowego „łatania” zabezpieczeń instalacji elektrycznej. Na szczęście są one coraz rzadsze. Wiąże się z tym bezpośrednio używanie odbiorników prądu elektrycznego o mocy większej niż obliczona moc instalacji. To właśnie nadmierne obciążenie powoduje przegrzewanie się kabli i przewodów oraz wypalanie styków w gniazdkach i puszkach rozgałęźnych. Pamiętać należy, że jednoczesne włączenie opiekacza, żelazka i czajnika powoduje duże obciążenie eksploatowanej instalacji.

 

- Używaj urządzeń uszkodzonych to najprostsza droga do nieszczęścia- mówią strażacy. - Stwarzają zagrożenie pożarowe ale również możliwość porażenia prądem. Dlatego zalecamy aby zlecać przeglądy techniczne wyłącznie osobom uprawnionym do ich wykonywania. Przysłowiowa „złota rączka”, może nie tylko nie naprawić sprzętu ale wręcz doprowadzić do jego uszkodzenia.

 

Często spotykanym błędem jest ustawianie sprzętu telewizyjnego i radiowego w nie wentylowanych regałach, na półkach obłożonych książkami i innymi materiałami palnymi. Trzeba mieć świadomość, że przez powolne i długotrwałe nagrzewanie zakurzonych przedmiotów może dojść do ich zapalenia. Podobnie jest w przypadku urządzeń ustawionych zbyt blisko  materiałów palnych (mebli, firanek, itp.). Zagrożenia niosą też: prowizoryczne podłączenia do instalacji elektrycznej, urządzenia nie posiadające krajowych atestów

- W przypadku urządzeń gazowych powinniśmy pamiętać aby w mieszkaniu nie przechowywać  więcej niż 2 nie podłączone do urządzeń gazowych butle, o ładunku nie przekraczającym 11 kg każda - tłumaczy Mariusz Jędrasik. - Nie należy przechowywać ich w pomieszczeniach usytuowanych poniżej poziomu terenu (np. w piwnicach), ponieważ gaz propan-butan jest cięższy od powietrza, a w momencie wydostania się z butli może zalegać w pomieszczeniu tworząc mieszaninę palną, bardzo często grożącą wybuchem. Zatykanie przewodów wentylacyjnych może natomiast być przyczyną zatrucia tlenkiem węgla, który jest gazem bezwonnym i tym niebezpieczniejszym.

 

Jeśli chcemy czuć się bezpieczni w naszych własnych domach powinniśmy zlecać okresowe czyszczenia kanałów kominowych i wentylacyjnych oraz nie używać kuchenek gazowych do ogrzewania pomieszczeń. Zaleca się stosowanie urządzeń posiadających atesty. 

 

Bardzo wiele pożarów spowodowanych jest niewłaściwym stanem technicznym przewodów wentylacyjno – dymowych, w większości przypadków spowodowanym nie poddawaniu ich okresowym czyszczeniom i przeglądom.  - Jeśli w czasie przeprowadzonych przez nas kontroli stwierdzimy podobne uchybienia za pierwszym razem będziemy właścicieli pouczać o konieczności wykonania stosownego sprawdzenia stanu technicznego przewodów kominowych i wentylacyjnych. Przy kolejnych, w przypadku stwierdzenia braku aktualnego przeglądu technicznego przewodów kominowych i wentylacyjnych będziemy nakładać na właścicieli budynków lub najemców mandaty karne w wysokości do 500 zł, co kilkukrotnie przewyższa koszt dokonania przeglądu kominów - ostrzegają strażacy i apelują   o dokładne sprawdzenie stanu technicznego urządzeń grzewczych oraz przewodów dymowych, spalinowych i wentylacyjnych w domach.

 

Przypominamy, że przepisy przeciwpożarowe nakładają na właścicieli bądź użytkowników budynków obowiązek usuwania zanieczyszczeń (sadzy, popiołu) z przewodów dymowych i spalinowych co najmniej 4 razy w roku ( w budynkach opalanych paliwem stałym – węgiel, drewno) oraz co najmniej 2 razy w roku (w budynkach opalanych paliwem płynnym i gazowym - olej opałowy oraz gaz). Ponadto konieczne jest sprawdzenie działania kratek wentylacyjnych, co w bardzo szczelnych pomieszczeniach ma istotny wpływ na wymianę powietrza.

 

W tym okresie zasadnym jest  również dokonanie oceny stanu technicznego komina. Popękany komin w wyniku jego nadmiernego nagrzewania  może stać się przyczyną powstania pożaru. Przepisy nakazują, aby komin był otynkowany, a dodatkowo, aby widoczne były  na nim wszelkie nieszczelności, wskazane jest pomalowanie go na jasny kolor.

 

- Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanego czadem, ginie kilkadziesiąt osób -zwraca uwagę Mariusz Jędrasik. - Bardzo często nie ma to związku z powstaniem pożaru, a wynika jedynie z niewłaściwej eksploatacji budynku i znajdujących się w nim urządzeń grzewczych.

 

Na nieużytkowanych poddaszach i strychach zabronione jest składowanie materiałów palnych, np. pudeł tekturowych, starych mebli, odzieży, które w sytuacji powstania tam pożaru np. w wyniku nieszczelności w przewodzie kominowym prowadzą do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia na cały budynek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama