[reklama2]
Pomysł orderu zrodził się w 1997 roku w głowie ówczesnego dyrektora Ośrodka Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych, Dariusza Walczaka. Szybko „zaraził” nim kilka powszechnie szanowanych osób, czyli pastora Romana Pawlasa, siostrę Zofię Zdybicką, wykładającą filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Józefa Lipca oraz potomka założycieli Tomaszowa Mazowieckiego profesora a równocześnie dyrektora Zamku Królewskiego na Wawelu, Jana Ostrowskiego.
Te pięć osób, stanowi do dnia dzisiejszego kapitułę orderu „Ecce Homo”, która co roku zbiera się na Wawelskim Wzgórzu, by wybrać tych, którzy na co dzień starają się udowodnić, że mimo wszystko „człowiek to brzmi dumnie” i że nieprawdą jest iż „homo homini lupus est”.
Siódemkę laureatów A.D. 2012 wybrano w październiku 2011. Ich nazwiska ujawniono dopiero miesiąc temu przy okazji dekorowania znanego dramaturga Sławomira Mrożka. Uroczystość, w której miała możliwość uczestniczyć młodzież z tomaszowskich szkół, odbyła się w marcu na Wawelu.
Wczoraj mieliśmy niewątpliwą przyjemność gościć w Tomaszowie kolejną trójkę tegorocznych laureatów. Odwiedzili nas pani Joanna Puzyna - Krupska, oraz panowie Bohdan Smoleń i Krzysztof Ziemiec.
- Pani Joanna Puzyna-Krupska, współzałożycielka i prezes stowarzyszenia Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”, została uhonorowana za konsekwentną i trwającą przez całe życie nieustanną pracę na rzecz innych, dostrzeżenie roli rodziny, zwłaszcza rodzin wielodzietnych oraz ich problemów a także inspirację do realizowania polityki prorodzinnej w wymiarze państwowym i samorządowym a przede wszystkim za to, że w okresie wielkiego kryzysu małżeństwa, macierzyństwa i ataków na małżeństwo, jako związek kobiety i mężczyzny, niszczenia tradycyjnych form rodziny w skali Europy i Polski, słowem i czynem świadczy o wielkości i godności człowieka, o pięknie zgodnego i wspólnie działającego małżeństwa oraz o szacunku dla macierzyństwa -odczytała laudację siostra profesor Zofia Zdybicka.
Pani Joanna Puzyna - Krupska podkreślała, że czuje się przede wszystkim „taką zwyczajną matką” i to właśnie bycie matką fascynuje ją w życiu najbardziej, ponieważ jest to „zawód” niezwykle twórczy, łączący w sobie stanowiska organizatora, pedagoga, menadżera, terapeuty, sprzątaczki, kucharki i kierowcy. Dama orderu wspomniała też własnego męża, byłego opozycjonisty oraz kierownika Urzędu do spraw kombatantów i Osób Represjonowanych.
Bohdan Smoleń, polski aktor komediowy, artysta kabaretowy, otrzymał Order za „bezcenny kiedyś żart rozświetlający polską szarość polityczną, demaskowanie społecznych absurdów oraz franciszkańską miłość dla życia - laudację odczytał profesor Jan Ostrowski. - O tym, że pan Bohdan Smoleń to równocześnie filantrop wie niewiele osób. Jest założycielem Fundacji „Stowarzyszenia Pana Smolenia”
Bohdan Smoleń mimo, że schorowany (po schodach urzędu wniesiony na rękach przez wiceprezydenta Grzegorza Zania) nie stracił nic z właściwego sobie poczucia humoru. - Szanowni Państwo, drodzy „kapitaliści”, zastanawiałem się często, jakie cele mógłby mieć facet po 60-tce. Doszedłem do wniosku, że będę dalej pracował dla dobra kraju i dzieci niepełnosprawnych i będę zbierał odznaczenia.
Krzysztof Ziemiec, to trzeci z odznaczonych wczoraj laureatów. Znany dziennikarz radiowy i telewizyjny otrzymał wyróżnienie za wrażliwość społeczną, chętne podejmowanie w mediach problematyki etycznej propagującej radość życia, odwagę i wytrwałość w pokonywaniu ludzkiej słabości i choroby.
- Dziękuję za order i zaproszenie do miasta, obok którego większość z nas przejeżdża ale mało kto do niego zagląda - mówił zanany dziennikarz, którego traumatyczne doświadczenia wiążą się z poważnymi poparzeniami, których doznał w wyniku pożaru, którego on i jego rodziny byli ofiarami. - Dziękuję Kapitule, za to, że dostrzega działania niekoniunkturalne, bo dziś raczej inne postawy są dostrzegane. Ponieważ mamy dzisiaj Dzień dziękczynienia, to chciałbym również podziękować mojej rodzinie. To ona jest „matecznikiem” wszystkich najlepszych zachowań i wspiera we wszystkich najważniejszych chwilach. Tych lepszych i tych gorszych. Dziękuję bliskim za to, że są. Mam dla kogo żyć.
Wśród uhonorowanych znaleźli się także trzej kościelni hierarchowie: Arcybiskup Władysław Ziółek Metropolita Łódzki, Wielce Błogosławiony Sawa Metropolita Warszawski i całej Polski, Garegin II zwierzchnika wszystkich Ormian.
Uroczystości wręczenia Orderu Ecce Homo muzyczną oprawę zapewnił Zespół Kameralny Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim
P.S.
Przyznam, że dziwi nas małe zainteresowanie uroczystością ze strony mediów ogólnopolskich. Dziennikarze, którzy potrafią jechać 100 km, by nagrać „setkę” z Macierewiczem lub Ziobrem opowiadającym najzwyklejsze w świecie pierdoły, nie znajdują czasu, by odwiedzić Tomaszów przy okazji wizyty osób znanych, interesujących i zasłużonych.
Napisz komentarz
Komentarze