Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 01:50
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Chiński model do korekty - Światowa kariera „Lufcika”

Światową karierę robi zabytkowy ciągnik artyleryjski ze zbiorów Skansenu Rzeki Pilicy, do którego przylgnęło popularne imię „Lufcik”. Poniemiecki pojazd, wydobyty z dna Pilicy w końcu 1999 roku, ciągle intryguje miłośników wojennej techniki motoryzacyjnej z powodu swojej absolutnej unikatowości. Wszystko bowiem wskazuje na to, że jest to jedyny taki ciągnik, zachowany na świecie!

 

 

Przypomnijmy, że pojazd ten był jednym z niewielu eksperymentalnych wozów, testowanych przez Niemców w 1943 roku. Nowość polegała na opancerzeniu standardowego 12-tonowego ciągnika artyleryjskiego (typu SdKfz 8), aby mógł wjeżdżać z holowaną armatą oraz jej obsługą i amunicją bezpośrednio na linię ognia. W tym celu typowy, nie opancerzony ciągnik otrzymał nowe nadwozie ze stalowych blach o grubości 12 mm, co zwiększyło wagę całego pojazdu do 16 ton.

 

Wprawdzie wspomniane testy okazały się niekorzystne dla stworzonej hybrydy, ale skonstruowane do nich eksperymentalne ciągniki (o symbolu SdKfz 8 DB10) przydały się armii niemieckiej w końcowych miesiącach wojny. Wobec coraz dotkliwszego braku takich pojazdów wysłano na front także egzemplarze testowe. Wcielono je do służby w siłach lotniczych - Luftwaffe (stąd późniejsza popularna nazwa „Lufcik”), jako ciągniki dla ciężkich armat przeciwlotniczych. Tak się złożyło, że jeden z nich zakończył nad ranem 18 stycznia 1945 roku swój szlak bojowy w nurtach Pilicy pod Tomaszowem, obok osady Kulas w pobliżu dzisiejszej oczyszczalni ścieków. Po wjechaniu do rzeki i unieruchomieniu został porzucony przez załogę i szybko pogrążył się w piaszczystym dnie.

 

Wrak przykryty niemal całkowicie rzecznym mułem poważnie ucierpiał podczas próby wydobycia go przez polskich saperów w 1957 roku. Ich nieudana akcja zakończyła się zniszczeniem za pomocą ładunków wybuchowych fragmentów ciągnika wystających nad dno Pilicy. W takim stanie wrak przetrwał do października 1999 roku, kiedy to został wydobyty staraniem miłośników regionalnej historii tworzących tomaszowski Skansen Rzeki Pilicy. Szybko dostrzegli oni i docenili unikatowy charakter swojego trofeum i pomimo poważnych zniszczeń wraku postanowili go nie tylko odrestaurować, ale także… uruchomić!

 

Sukces zakończonego w 2003 roku mozolnego ożywiania owego „wehikułu czasu” był tym większy, że nie zachowała się żadna dokumentacja techniczna takiego opancerzonego ciągnika. W sukurs pospieszyli jednak pasjonaci – internauci z kilku krajów, z pomocą których udało się w końcu odnaleźć (aż w Australii!) kilka zdjęć identycznego pojazdu, wykonanych podczas wojny w trakcie jazd próbnych. Odrestaurowany na tej podstawie i uruchomiony „Lufcik” stał się prawdziwą ozdobą skansenowej kolekcji prezentującej wojenne trofea Pilicy. Co istotne, jest on prezentowany również w ruchu podczas wielu inscenizacji historycznych w pilickim skansenie.

 

Unikatowy „Lufcik” stał się także ulubionym motywem niezliczonej ilości zdjęć i filmów zamieszczanych na wielu forach internetowych. Autorzy komentarzy z całego świata do dzisiaj wyrażają swoją fascynację unikatowym ciągnikiem wydobytym z Pilicy, gratulując tomaszowskiemu skansenowi wyjątkowo cennego eksponatu. Wyrazem tego było także kilka prób opracowania i wykonania modelu „Lucika”, również w formie wycinanki kartonowej. Najpoważniejszego wyzwania podjął się nieżyjący już, niestety, wybitny tomaszowski regionalista i wielki przyjaciel skansenu – Jerzy Sosnowski. Można żałować, że rozpoczęta przez niego budowa metalowej, jeżdżącej miniatury ciągnika w skali 1:10 nie została ukończona wskutek śmierci autora w 2006 roku

 

Wygląda jednak na to, że wkrótce na całym świecie zaroi się od modeli „naszego” ciągnika, tym razem wykonywanych z plastiku. Sprawiła to znana na całym świecie, chińska firma modelarska „Trumpeter”, wypuszczając w końcu ub. roku zestaw do wykonania modelu takiego pojazdu w skali 1:35. Zarówno zamieszczona na pudle zestawu kolorowa ilustracja, jak też znajdujące się nim części i rysunki przedstawiają dokładnie taki sam ciągnik, jak ten wydobyty z Pilicy i należący dzisiaj do zbiorów tomaszowskiego skansenu.

 

Niestety, producent modelu nie wspomniał o tym ani słowem! Umieszczona na pudle i w instrukcji budowy modelu informacja w językach angielskim i chińskim dotyczy historii… wspomnianego wcześniej standardowego 12-tonowego ciągnika SdKfz 8, a nie jego 16-tonowej wersji opancerzonej SdKfz 8 DB 10. Nie ma tu również żadnej wzmianki o tym, że jedyny zachowany na świecie pojazd tego typu został wydobyty z Pilicy pod Tomaszowem Maz. i że obecnie jest on eksponatem tutejszego skansenu. Dziwi to, że producent modelu w ogóle nie skontaktował się ze skansenem co do zamiaru wydania modelu bądź skonfrontowania jego szczegółów ze stanem faktycznym.

 

W rezultacie model został opracowany najprawdopodobniej tylko w oparciu o zdjęcia skansenowego „Lufcika” zaczerpnięte z Internetu. Efektem jest szereg niezgodności w modelu i w ciągniku posiadanym przez skansen. Pierwszą rzucającą się w oczy różnicą są dwa przednie koła w tym ciągniku. W momencie wydobycia miał on koła posiadające opony wykonane całkowicie z lanej gumy (bez dętek napełnianych powietrzem). Uruchamiając odrestaurowany „Lufcik” zstąpiono je kołami z radzieckiej ciężarówki wojskowej kraz. Mają one niemal te same wymiary, a ich felgi idealnie pasując do oryginalnych, niemieckich bębnów! Dzięki temu zabiegowi uniknięto niszczenia w czasie jazdy unikatowych, masywnych opon z czasów wojny. Wyeksponowano je obok ożywionego po latach „Lufcika”.

 

Inne, istotne rozbieżności dotyczą fragmentów przedziału dla załogi, na ogół niedostępnego dla fotografujących. Mocno zastanawia jeszcze jedna kwestia. Otóż niektóre fragmenty nadwozia ciągnika, znajdującego się w Tomaszowie, nie są oryginałami, lecz podjętą przez skansen próbą ich rekonstrukcji wskutek zniszczenia tych partii w 1957 roku oraz braku oryginalnej dokumentacji. Odtworzone w ten sposób detale uwzględniono jednak w modelu „Trumpetera”! Wygląda na to, że jest to kolejny przykład sławetnych „chińskich podróbek”, tym razem na modelarskiej niwie

Wymienione wcześniej błędy w chińskim wydaniu tomaszowskiego „Lufcika” są obecnie korygowane przez dwóch wytrawnych modelarzy, budujących aktualnie ten model. W tej sprawie jeszcze w końcu ub. roku do Skansenu Rzeki Pilicy zwrócił się Lothar Limprecht – mieszkaniec Bad Wildungen (kraj związkowy Hesja w Niemczech). Poinformował o zamiarze zbudowania modelu tego ciągnika z zestawu firmy Trumpeter, a następnie napisania na tej podstawie recenzji dla wydawanego w Niemczech, renomowanego pisma modelarskiego „Modell Fan”.

 

Niemiecki modelarz także wyraził zdziwienie faktem przemilczenia przez tę firmę informacji o wydobyciu z Pilicy i obecnym miejscu eksponowania jedynego takiego ciągnika zachowanego na świecie. On również dostrzegł wiele nieścisłości w opracowaniu chińskiego modelu, porównując go z umieszczonymi w Internecie zdjęciami tomaszowskiego „Lufcika”. Zamierzając poprawić je w budowanym przez siebie modelu L. Limprecht poprosił tomaszowski skansen o dokładniejszą dokumentację zdjęciową i wymiarową. Wkrótce jego dzieło wraz z oceną chińskiego zestawu zostanie pokazane na łamach znanego i cenionego na całym świecie pisma „Modell Fan”.

 

A póki co, w marcowym i kwietniowym wydaniu ego pisma ukazały się dwa anonse L. Limprechta na temat modelu „Lufcika” w wersji chińskiej. Prezentując nowo wydany zestaw autor zaznacza, że jedyny zachowany na świecie egzemplarz takiego ciągnika został wydobyty w 1999 roku z rzeki Pilicy pod Tomaszowem Mazowieckim Podkreśla również, że pieczołowite odrestaurowanie i uruchomienie tego unikatu przez tomaszowski skansen stało się wydarzeniem roku dla międzynarodowego grona miłośników militariów.

 

W drugiej notatce L. Limprecht informuje o wydaniu przez niemiecką firmę modelarską MR MODELLBAU ważnego uzupełnienia do chińskiego zestawu w postaci wspomnianych wcześniej przednich kół z lanej gumy. Jak podkreśla autor, zostały one wykonane z wielką precyzją na podstawie zdjęć i pomiarów dostarczonych przez Skansen Rzeki Pilicy. Wkrótce firma MR MODELLBAU dostarczy na rynek modelarski opracowane na tej samej podstawie kolejne dodatki do chińskiego zestawu, korygujące popełnione w nim błędy. Dopiero po ich zamontowaniu w budowanym przez siebie modelu „Lufcika” modelarz z Bad Wildungen opublikuje jego zdjęcia wraz z obszerną recenzją we wspomnianym piśmie modelarskim.

 

W niedługim czasie budowę modelu „Lufcika” z chińskiego zestawu zakończy także Rafał Andryszkiewicz - instruktor modelarstwa z pracowni Młodzieżowego Domu Kultury w Tomaszowie Maz. Ten doświadczony wykonawca modeli plastikowych, chlubiący się m.in. tytułem wicemistrza Europy w modelarstwie redukcyjnym, podjął się tego zadania na prośbę skansenu, zamierzającego stworzyć niecodzienną kolekcję takich miniatur. Złożą się na nią wykonane w tej samej skali modele wszystkich wydobytych z Pilicy pojazdów wojskowych z czasów II wojny światowej. Dotychczas modelarze z tomaszowskiego MDK wykonali dla skansenu trzy takie majstersztyki. Wkrótce dołączy do nich model „Lufcika” wykonany przez R. Andryszkiewicza wraz z modelem holowanej przez ten ciągnik armaty przeciwlotniczej. Oczywiście, w modelu tym zostaną poprawione wszystkie błędy popełnione przez chińską firmę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jw 20.04.2012 13:50
Tomaszowscy modelarze dadzą rade.Są najlepsi!!!!!

Opinie
Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o rentę wdowią. Przeznaczona jest dla wdów i wdowców mających prawo do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, z których jedno to renta rodzinna po zmarłym małżonku – poinformowała ZUS.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:27ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią
Reklama
Reklama
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 17 km/h

ReklamaKino Kitka Tomaszów
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: MaxTreść komentarza: Tylko po co nam baza hotelowa jak tu zwiedzania na kilka godzinŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: DanielTreść komentarza: Moja szkoła pozdrawiam wszystkich z rocznika 1985 z klasy pani Hajduk a później Pani Robak 😀😀😀Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: mTreść komentarza: W działaniach na temat turystyki musi być całkowita współpraca pracowników zatrudnionych w turystyce i promocji Urzędu Miasta i Starostwa Tomaszowskiego.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mTreść komentarza: Ciekawe co w temacie ma do powiedzenia Prezydent Miasta Tomaszowa Maz., Starosta Tomaszowski, Wójtowie z powiatu.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AsiaTreść komentarza: Należę do trzech bibliotek, wypożyczam, czytam. Nie wyobrażam sobie aby którąś zlikwidować, raczej dofinansować, by były nowe pozycje książkoweŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AngelTreść komentarza: We wszystkich szkołach powinno tak być. Bo przecież te obiady są oplacone przez rodziców. I to oni wyrzucają pieniądze. Może reszta tomaszowskich szkół weźmie przykład. Bo mnie to denerwowało kiedy moje dziecko wracało głodne Bo było coś czego nie lubi. A zapłacić trzeba.Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej Dwunastce
Reklama
Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej Skarpetki bambusowe, antybakteryjne.Naturalne skarpety z bambusa, antyzapachowe.Skład:wiskoza bambusowa 72%, poliamid 25%, elastan 3%, apretura Sanitized®Wielkości:35-38, 39-42, 43-46, 47-50 (tylko w kolorze czarnym)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki DEOMED® Bamboo to naturalne i komfortowe skarpetki antybakteryjne, antygrzybicze oraz skarpetki antyzapachowe, które posiadają również szereg prozdrowotnych właściwości.Do produkcji tych skarpetek została zastosowana delikatna, ale bardzo wytrzymała przędza z naturalnej wiskozy bambusowej. Wspomaga ona skuteczną wentylację stóp, pozwalając na pochłanianie nadmiaru wilgoci i dzięki temu są one tak komfortowe w używaniu przez cały dzień.Materiał ten został wzbogacony o apreturę Sanitized® o właściwościach antybakteryjnych i antygrzybicznych. Ze względu na zastosowanie tego dodatku to także wyjątkowo komfortowe skarpety antyzapachowe – zapobiegają pojawianiu się nieprzyjemnego zapachu. Dodatkowo, bardzo dobrze sprawdzają się jako skarpety antybakteryjne i antygrzybicze, a także wspomagają leczenie infekcji stóp.Dodatek poliamidu i elastanu powoduje, że te skarpetki są elastyczne i dobrze dopasowują się do stóp, a także nie uciskają ich.Skarpety z bambusa DEOMED® Bamboo posiadają specjalną konstrukcję, która zapewnia bardzo dobre dopasowanie do kształtu stopy i nogi, a przy tym są to skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dzięki temu skarpetki bambusowe Bamboo nie zaburzają naturalnego przepływu krwi w tętnicach i żyłach kończyn dolnych i polecane są dla osób z cukrzycą, obrzękami, niewydolnością żylną nóg.Skarpetki DEOMED® Bamboo dostępne są w wielu kolorach i rozmiarach do wyboru.Skarpetki bambusowe Bamboo marki DEOMED® to sprawdzony wybór dla wielu osób, którym zależy na zdrowiu i maksymalnym komforcie przez cały dzień.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama