- Do zdarzenia doszło 8 marca o godzinie 11.50 -informuje mł. asp. Barbara Stępień. - Policjant pełniący obowiązki zastępcy oficera dyżurnego opoczyńskiej komendy odebrał dramatyczny telefon od kobiety, której 1,5 roczny syn przestał oddychać. Mł.asp. Rafał Karasiński zachował się profesjonalnie. Był skupiony i opanowany. Spokojnym głosem przez telefon instruował rodziców jak prowadzić pierwszą pomoc przedmedyczną.
Po kilku chwilach matka poinformowała, że chłopczyk zaczął samodzielnie oddychać. Do mieszkania zgłaszającej skierowano pogotowie ratunkowe.
Do przyjazdu karetki policjant przez cały czas rozmawiał z matką dziecka przypominając, aby kontrolowała oddech malca. Lekarz zabrał chłopca do szpitala na oddział pediatryczny. Życiu 1,5 rocznego Igora już nic nie zagraża.
Mł.asp. Rafał Karasiński ma 38 lat, w policji służy od 12 lat. Na co dzień pracuje w Zespole Nieletnich i Patologii. Jest żonaty i ma troje dzieci. Przed wstąpieniem do policji był ratownikiem medycznym.
Napisz komentarz
Komentarze