Caro na drodze do awansu

Reklama

CARO RZECZYCA - LUKS DOBROŃ 3-0 ( 17, 22, 18 )

CARO - MKS ZDUŃSKA WOLA 3-0 ( 14, 19, 19 )

CARO RZECZYCA - AKS UŁ ŁÓDŹ 0-3 ( -20, -19, -24 )

Skład:

KALITA MICHAŁ, KOŁODZIEJCZYK SEBASTIAN, SOBCZYŃSKI JAROSŁAW, OBRADOVIC STEFAN, KORYCIŃSKI BARTEK, JASKULSKI MICHAŁ, SZCZEPANIK PATRYK - LIBERO

NA ZMIANY WCHODZILI: SĄPÓR PAWEŁ, ORZECHOWSKI JAKUB, BUCKI MICHAŁ, HENDZELEWSKI RAFAŁ, NOREK WOJTEK.

- Pierwszy mecz turnieju z drużyną z Dobronia był dla nas najważniejszy. Wyszliśmy do tego spotkania bardzo zmotywowani - mówi Jarosław Sobczyński. - W trakcie meczu nawet na moment nie pozwoliliśmy sobie na brak koncentracji i przy licznie przybyłej (specjalnym autobusem) grupie rzeczyckich kibiców odnieśliśmy przekonujące zwycięstwo 3-0.

Drugi mecz z drużyną ze Zduńskiej Woli również był istotny bo zwycięstwo premiowało do uczestnictwa w turnieju półfinałowym o awans do II ligi. Spokojna pewna gra bez błędów własnych pozwoliła na odniesienie drugiego wygraną 3:0

-'Ostatni mecz turnieju z faworyzowaną drużyną akademików z Łodzi zaczęliśmy od czterech punktów przewagi - dodaje Sobczyński. - Do stanu 15-12 wszystko szło po naszej myśli i od tego momentu popełniliśmy trzy proste błędy w przyjęciu i drużyna z Łodzi objęła prowadzenie 18-16. Gdyby nie dwa kardynalne błędy sędziego głównego, który nie dopatrzył się dotknięcia piłki o parkiet ten set mógłby się zakończyć inaczej.

Drugi set Caro oddali praktycznie bez walki, jedynie w końcówce odrabiając trochę stratę do rywala. Trzeci,t to znowu walka od początku seta i utrzymujące się cały czas dwupunktowe prowadzenie naszego zespołu. Niestety kolejny raz do głosu w końcówce doszli sędziowie, którzy przy stanie 23 - 21 dla nas nie doliczyli się czterech odbić piłki przez rywala a przy piłce setowej nie odgwizdali ewidentnego bloku.

Teraz  drużyna przygotowuje się do następnego turnieju, który już za 2 tygodnie w Andrychowie