21 stycznia patrolujący okolice remontowanego odcinka drogi K8 dzielnicowi zauważyli zaparkowany w bocznej uliczce samochód z przyczepką. Kiedy podjechali zauważyli, że w środku siedział pasażer. Mężczyzna nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojej obecności w tym miejscu.
Mundurowi na przyczepie znaleźli 17 baniek wypełnionych olejem napędowym. Okazało się, że ropa pochodzi z koparki zaparkowanej na terenie pobliskiej budowy. Tam też został zlokalizowany kompan pasażera. Wkrótce wyszło na jaw, że złodzieje maja jeszcze dwóch wspólników, którzy w czasie interwencji prowadzili „rekonesans” na terenie budowy.
- Poszukiwali kolejnych pojazdów z których mogliby dokonać kradzieży paliwa - mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz Pawlikowska. - Ich działania zakończyły się jednak fiaskiem gdyż zostali namierzeni przez patrol operacyjny. Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu.
Zatrzymani, to mieszkańcy sąsiedniej gminy w wieku od 18 do 21 lat. W przeszłości żaden z zatrzymanych nie miał konfliktu z prawem. Policjanci będą teraz sprawdzać, czy włamywacze nie mają na swoim koncie więcej podobnych czynów. Zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze