- Doprawdy, trudno zrozumieć tak absurdalną decyzję - mówią oburzeni właściciele mieszkań przy ulicy Słonecznej. -Ma ona chyba tylko utrudnić nam życie, bo sensu żadnego tu nie widać. Ruch na Słonecznej jest naprawdę niewielki a po otworzeniu Jana Pawła będzie praktycznie żaden. Komu przeszkadzało, że można tu jeździć w obie strony?
Okazuje się, że dwukierunkowy ruch przeszkadzał radnej Rady Miejskiej i równocześnie naczelniczce jednego z wydziałów Starostwa Powiatowego, Stanisławie Lis. To ona złożyła formalny pisemny wniosek do Komisji Bezpieczeństwa Powiatu Tomaszowskiego. Jedną z przyczyn miała być woda z kałuż, która ochlapywała elewację należącego do niej domu.
- To nie może tak być, że radna, czy urzędnik wykorzystuje swoją funkcję do załatwiania jakiś osobistych spraw - uważają lokatorzy jednego z bloków. - Na ulicy ułożono próg zwalniający i to wystarczy. Odkąd Stolarska jest ulicą dwukierunkową, Słoneczną jeździmy tylko my.
Odpowiedzialny za drogi w Powiecie Tomaszowskim Andrzej Wodziński nie chce sprawy komentować. - Przekazaliśmy wniosek mieszkańców do Komisji i czekamy na reakcję. Niestety przewodniczący obecnie jest na zwolnieniu, więc sprawa pod obrady trafi najprawdopodobniej dopiero we wrześniu - mówi, dodając , że podziela opinię protestujących mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze