- Do napaści doszło około godziny 15:00 - relacjonuje komisarz Katarzyna Dutkiewicz Pawlikowska. - Napastnik dobijał się do drzwi, a kiedypokrzywdzony je otworzył, został uderzony w twarz. Napastnik wszedł do mieszkania wciąż zadając 60- latkowi ciosy.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji, sprawca bił starszego mężczyznę kilkakrotnie. - Gdy się zmęczył, siadał w fotelu odpoczywał a po chwili wstawał, by bić swoją ofiarę - mówią policjanci.
Podczas jednego z takich „odpoczynków” bandyta zasnął w fotelu. Ofierze udało się uciec i wezwać policję.
Napadnięty mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. 24 – letniego napastnika, śpiącego w mieszkaniu pokrzywdzonego, zatrzymali Policjanci.
Sprawca miał w organizmie prawie 3 promile. Na miejscu obecna była konkubina pokrzywdzonego, która także była kompletnie pijana.
Napisz komentarz
Komentarze