Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 19:06
Reklama
Reklama

Mariusz Kościsty: Awans musimy wywalczyć ciężką praca na boisku

Mariusz Kościsty, nowy trener piłkarskiej Lechii Tomaszów. Szkoleniowcem został po roszadach, jakie nastąpiły po rundzie jesiennej. Z zespołem pożegnali się Krzysztof Pawłowski oraz Robert Chmielewski. Nowy trener ma realne szanse wprowadzić tomaszowski klub do III ligi, a następnie po dwóch sezonach awansować o klasę wyżej. Ukoronowaniem dobrej gry w tej klasie rozgrywkowej będzie awans do pierwszej ligi. Takie są założenia i marzenia sponsorów klubu.


- Mariusz! Po rezygnacji poprzedniego sztabu trenerskiego stałeś się najważniejszą osobą w klubie , czy taka rola Ci odpowiada?

Nie mam z tym problemu, gdyby miało być inaczej nie podejmowałbym się tego wyzwania, a tym samym i pracy w klubie.


- Masz mało czasu na skonsolidowanie zespołu, na jakim etapie przygotowań jest dziś drużyna?

Jeżeli chodzi o przygotowanie fizyczne i motoryczne to drużyna jest już niemalże gotowa do udźwignięcia trudów gry w rundzie rewanżowej, obecnie „doszlifowaniu” poddajemy szybkość oraz dynamikę w poczynaniach z piłką. Natomiast jeżeli chodzi o elementy techniczno - taktyczne gry to praca nad nimi prowadzona jest w sposób daleki od optymalnego, brak pełnowymiarowego boiska, z którego piłkarze moglibyśmy korzystać na co dzień w ramach zajęć treningowych powoduje i wymusza inne rozwiązania tego typu jednostek.


- 19 marca 2011 roku arcyważne spotkanie, które może w duże mierze zadecydować o przyszłości klubu, jakie założenia taktyczne?

Zdajemy sobie z tego sprawę,  iż tak akurat ułożył się terminarz, że już w pierwszej kolejce rundy rewanżowej będziemy rozgrywać mecz na szczycie i to na boisku rywala. Zapewniam, iż mimo tego nie wystraszymy się przeciwników i nie będziemy grać zachowawczo, a wręcz przeciwnie o pełną pulę czyli wygraną.


- Mówi się, że mecze rozgrywane mogą być przy zielonym stoliku, czy nie obawiasz się tego, iż mimo włożycie ciężką pracę na boisku, może to nie wystarczyć....

Pozostaje mieć wiarę, że nic takiego nie będzie miało miejsca, a my swą pracę musimy wykonać na „zielonej murawie boiska” i to na maksimum, na 100 procent swych możliwości, aby nigdy nie mieć pretensji do siebie samych, że „gdzieś, coś” mogliśmy zrobić lepiej, że nie daliśmy z siebie wszystkiego i to bez względu na klasę przeciwników.


- Lechia wzmacnia się cały czas, obecnie, praktycznie w ostatniej chwili ze składu wypadł nam nigeryjski napastnik Emannuel Samson Udoudo, czy atak opierać się będzie jedynie na "Kumanie"?

Jest jeszcze „Koza” i „Kawa”, a w razie potrzeby wspomagać ich mogą inni zawodnicy naszej drużyny z predyspozycjami do gry na tej pozycji.


- Jak układa Ci się współpraca z zarządem oraz ze sponsorem klubu?

Postanowili o zatrudnieniu mojej osoby więc dla dobra klubu staramy się, aby wyglądała ona poprawnie, choć nie ukrywam, że dobro drużyny i zawodników jest dla mnie bardziej priorytetowe.


- Coraz głośniej mówi się, że jak awansujemy do III ligi, w  podstawowym składzie grać będzie musiało dwóch młodzików, czemu nie ogrywasz w sparingach  juniorów Lechii?

Po pierwsze jeśli awansujemy, to w III lidze w podstawowym składzie grać będzie musiało trzech młodzików, po drugie nie do końca zgadzam się z Tą opinią. Być może nie grali zbyt wielu minut i nie w każdym sparingu, ale kilku z nich jest już w kręgu zainteresowań moich jako trenera pod kątem ewentualnej gry w pierwszym zespole, a ich poczynania i dokonania na bieżąco konsultuje z trenerem juniorów Bartłomiejem Jeske. Jednym z przykładów tejże współpracy jest włączenie do pierwszego zespołu jednego z nich, tj. Filipa Zdonka, który to od dwóch tygodni trenuje z seniorami, a w ostatnim sparingu przed ligą dał bardzo dobrą zmianę jako prawy pomocnik.


- Mam tu również na myśli choćby golkipera Sebastiana Urbaszka, czy Grzegorza Jaroszewskiego, będzie to wymóg Łódzkiego Związku Piłki Nożnej?

Obydwaj są w grupie zawodników, którymi się interesuję i brali już udział w zajęciach treningowych drużyny seniorów jak i w sparingach oraz grach wewnętrznych.Tak będzie to wymóg ŁZPN.


- Dziękuję za rozmowę, miejmy nadzieję, że po ostatnim meczu z KS Paradyż wszyscy będziemy się cieszyli Twoją, zawodników i całego Zarządu dobrą robotą jaką przez całą rundę będziesz mozolnie wypełniał?

I ja mam taką nadzieję !

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

popissldpsl i żyd 29.03.2011 19:05
Dwa mecze, 4 pkt w tym jeden zdobyty na wyjeździe u lidera gdzie do tej pory przegrali wszyscy tam grający.. Wow, rzeczywiście tragedia!!! Lepiej grać ( bynajmniej dla mnie ) brzydką piłkę, wygrywać i zdobywać pkt niż pięknie przegrywać. Ale co tam, najlepiej narzekać. Chcecie pięknego futbolu? Włączcie c-dodać i oglądajcie angielską ligę czy jaką kto woli albo zaopatrzcie się w konsole. Tam będziecie rozgrywać piękne i emocjonujące spotkania.

VERTE 29.03.2011 16:51
Za nami pierwsze dwa mecze mistrzowskie i chyba pokazały kto miał racje w tym sporze, trener Kościsty jest młodym i niezbyt doświadczonym trenerem, gra zawodników (a raczej zupełny jej brak) o tym bynajmniej przypomina.........

kubuton 28.03.2011 13:53
krawcu do ataku!!!!!!!!

vasari 16.03.2011 10:49
AD@22 MASZ RACJĘ TRZEBA CZYTAĆ ZA ZROZUMIENIEM. Napisałem , że ostatnim trenerem Lechii, którego znałem był trener Wątróbski ( z uprawnieniami trenera ) po nim było szereg osób , instruktorów , nauczycieli w-f , zasłużonych piłkarzy , inżynierów itd. , czy był wśród nich trener... wątpię , choć nie wykluczam. W większości znałem tych ludzi, ale po Wątróbskim żadnego trenera z uprawnieniami zatrudnionego w Lechii nie dane mi było poznać tym bardziej ,że rzeczywiście tomaszowska piłka mało mnie interesowała ( ale to chyba nie grzech ). Sposób Twojej wypowiedzi i argumentacja, której używasz chyba jest Ciebie niegodna, oceniam Cię jednak wyżej niż zwykłego kibola .

popissldpsl i żyd 16.03.2011 09:19
Vasari czy Vesari jak cię tam zwał, nie pamiętam trenera Wątróbskiego, nie moje czasy. Ale skoro był on ostatnim którego znałeś to aż dziw mnie bierze, że w ogóle się wypowiadasz. Gdzieś ty był przez ostatnie 40 lat? O tym, że Kościsty grał w Lechii napisałem dlatego, że chciałem co niektórym "kibicom" od siedmiu boleści uświadomić że nie jest to człowiek z kosmosu tylko miejscowy chłopak. Ale niestety, tu trzeba czytać ze zrozumieniem. Masz pretensje do Bóg wie kogo że nie wiesz kim jest obecny trener. Już nie rozumiem, to gość przychodząc do klubu miał we wszystkich portalach podać swoje CV?! Co bardziej kumaty kibic wie kim on jest, jakie ma wykształcenie i doświadczenie. Chcesz więcej informacji to zgłoś się do klubu albo poproś grzecznie to ci takie informację przekaże.

kibic 16.03.2011 08:26
Napinacie się strasznie odnosnie wykształcenia obecnego trenera, a Pan Pawłowski nawet kursu Instruktora piłki nożnej nie posiada. Klub Go chciał wysłać na kurs instruktora, ale okazało się, że nie poswiada średniego wykształcenia. Tak więc dopuki Pan Pawłowski nie uzupełni wykształcenia nie może zając się trenerka powyżej B klasy. Takie są przepisy

Vesari 16.03.2011 08:11
Nie znam ani trenera Kościstego ani Pawłowskiego ani Chmielewskiego , a ostatnim na Lechii którego znałem to był Wątróbski,jeśli wiesz o kogo chodzi i w ogóle pamiętasz tamte czasy. Nie bronię więc żadnego trenera i żadnego nie atakuję. Jednak jeżeli ktoś nazywa się lekarzem to powinien legitymować odpowiednim dyplomem, podobnie inżynier , budowlaniec czy choćby spawacz na pól etatu powinni mieć odpowiednie uprawnienia. Argumentacja , że grał w trampkarzach, juniorach ,seniorach itd jest śmieszna i świadczy o całkowitym braku znajomości tematu, gdyż Pan Kościsty jest zatrudniony,jako fachowiec trener , a nie fachowiec od kopania piłki. Posiadanie medali zdobytych na zawodach czy wielokrotne uczestnictwo w nich nie daje wiedzy i umiejętności trenerskich, inaczej dyplom trenerski nadawano by za mistrzowskie tytuły ,a nie trenerską wiedzę popartą zdanymi egzaminami. Znamienne wydaje mi się stwierdzenie jednego z przedmówców stwierdzającego , że trener Kościsty umie się dogadać z zawodnikami. I to jest kwintesencja polskiej piłki nożnej i tomaszowskiej również. Z zawodnikami IV ligi trener ? musi się dogadać. Bzdura !!! Dlatego właśnie pytam o jego kwalifikacje. W jakiej sprawie mają się dogadać , w sprawie obciążeń treningowych? , z kim mamy wygrać? , a z kim przegrać? , kiedy pijemy wódkę? nie rozumiem? Trener po to ma mieć dobre wykształcenie, by nie musiał chodzić z zawodnikami na układy ., by był dla nich autorytetem , a nie kolegą , bo kolega nie wyegzekwuje na treningu należytego zaangażowania. Trener po to musi być wykształcony by zawodnik miał do jego wiedzy zaufanie ,by mógł narzucić swoją wizję zespołu i strategii gry, inaczej jest to zbieranina chłopaków ( daleko im do miana zawodników) od których trener( czytaj najstarszy chłopak) musi coś wymagać ( po dogadaniu się oczywiście)

popissldpsl i żyd 15.03.2011 20:29
Vasari.Domagasz się trenera z kwalifikacjami, ze szkołą, wykształceniem, doświadczeniem i praktyką.. Taaaa, trener Pawłowski którego tak bronisz, miał je wszystkie. :) Chłopie, z tego co wiem, Kościsty ma ( jak na taką ligę ) to wszystko. Nie chce mi się tu przytaczać "kariery" obecnego trenera Lechii ale wystarczy być kibicem Lechii od co najmniej paru lat żeby wiedzieć kim jest Mariusz Kościsty i jakie ma doświadczenie. Musicie być bardzo młodymi kibicami RKS-u skoro nie wiecie, że ów obecny trener przez wiele lat reprezentował barwy naszego klubu od trampkarzy po seniorów. Więc proponuję najpierw zorientować się w sytuacji a następnie wypowiadać. heh. cóż, szkoda marnować czasu na odpowiedź dla ciebie. Widzę, że jesteś bardzo blisko pierwszej drużyny bądź zarządu ( w co baaaaardzo wątpię ) skoro masz takie informacje. Podaj jakieś szczegóły, jakieś przykłady a nie szczekasz jak głodny pies na wsi. Jestem bardzo ciekawy o jaką przykrywkę ci chodzi..? Mam nadzieję, że nie tą od garnka? :)

heh 15.03.2011 19:47
nie rozumiem calej tej napinki. Czy nikt tutaj nie kuma ze Trener Koscisty jest tylko przykywka??? Przeciez i tak o wszystkim decyduje ktos inny. szkoda tego pisania, Choc przyznac musze ze Vasari dal z siebie wszysto. Super komentarz. Inni mydla oczy.

Vasari 15.03.2011 16:06
Zaraz , zaraz, to nie tak. Fakt , że ktoś z jakąś zbieraniną chłopaków coś tam osiągnął nie daje nawet nadziei , że osiągnie coś w wyższych klasach. Inaczej można by go zrobić trenerem kadry , choć przy obecnym poziomie gry reprezentacji myślę , że Pan trener Kościsty byłby dla nich , aż nadto. Jednak jeżeli chcemy by Lechia osiągnęła sukces powinniśmy zatrudniać nie złotą rączką z nosem trenera ( te nosy bywają najczęściej grube i malinowe ) , ale fachowca , który poza rzeczonym nosem ,posiada odpowiednie wykształcenie , kwalifikacje , doświadczenie i praktykę . I nie jest to atak na tego Pana trenera, wiemy jakie kwalifikacje posiadają Panowie np Hertel np Lechowicz np. Kmiecik, dlaczego kwalifikacje trenerów piłkarskich pozostają tajemnicą . Wykształcenie trenera daje gwarancję pewnego poziomu merytorycznego treningu umiejętności jego zaplanowania i przewidzenia szczytu fazy superkompensacji na dzień zawodów. Tego nie zrobi się samym doświadczeniem. Widziałem trening Lechii , gra w dziada, pięć( dosłownie) przebieżek i kilka strzałów na bramkę. Znam się na treningu , ale biorąc pod uwagę intensywność wysiłku przytoczonego wyżej, długo zastanawiałem się co trener miał na myśli. Stąd moje pytanie skrzętnie omijane i lekceważone przez autorów doniesienia jakie kwalifikacje ma w/w trener.

Bartek27tm 15.03.2011 11:47
Vasari jestem zdania że od czegoś trzeba zacząć. Tak jak wspomniał POPISSLDPSL "gość potrafił z tą "zbieraniną" chłopaków osiągnąć sukces to pozwólmy mu wykazać się tutaj a osądzajmy później" . Wydaje się że trener ma dobry kontakt z zawodnikami. Niektórzy piszą że to tylko IV liga, ale przykład Niecieczy, Odry, Korony daje nadzieję na to że i u nas może będzie później coś więcej. Nie można myśleć małostkowo że to tylko IV liga. Jak to mówią czegoś trzeba zacząć. Jeżeli chodzi o trenera Pawłowskiego (bardzo go lubię, bo współpracowało mi się z nim znakomicie) no cóż stało się, a czy zarząd się obroni czy nie? o tym dowiemy się na przełomie maja i czerwca. Pozycja w tabeli pokaże. Pamiętam jak przed sezonem większość kibiców martwiło się o utrzymanie, a teraz martwią się już tylko o awans. Świadczy to tylko o tym że coś ruszyło.

Vasari 15.03.2011 11:11
Znaj proporcje Mocium Panie!!! Nic nie ujmując Kościstemu , co to za porównania z Guardiolą , Muriniho, Jacksonem, gdzie Rzym, gdzie Krym , a gdzie Poświętne? Tak naprawdę to rzeczywiście przydałoby się gościa przedstawić, gdzie studiował , co skończył ,czy jest trenerem i której klasy, czy tylko wybitnym instruktorem praktykiem. To ważne jaką uczelnię się kończy i w jakim trybie ( zaocznym ,wieczorowym czy dziennym) Tomaszów pełen jest wybitnych specjalistów praktyków po dziwnych uczelniach w dziwnych miejscowościach kończonych wieczorowo, dlatego pełno tu bylejakości.

Bartek27tm 15.03.2011 02:39
Dyskusja jest potrzebna. Co to za kibic co nie dyskutuje. POPISSLD masz rację. Zgadzam się z tobą, chociaż ja nie jestem zwolennikiem zmiany trenera w środku sezonu, ale decyzji nie zmienimy, a możemy wspomóc trenera, który i tak już jest w trudnej sytuacji. Wszyscy przeżywają to jakby Phil Jackson zmienił Chicago Bulls za najlepszych czasów na Utah Jazz he he he.

ajdejano 15.03.2011 00:05
Do wszystkich dyskutantów: zdaje się - zapomnieliście, że ten klub jest w tej chwili własnością prywatnego inwestora. I w zwiąku z tym, tę całą dyskusję moża o kant d..y potłuc. I możcie sobie tak dskutować do usr...j smierci !!! Decyduje ten - kto wykłada kasę !!! Panie Marcinie - brawo !!!

popissldpsl i żyd 14.03.2011 20:48
@10 Trener Kościsty trenował KS Poświętne. OK. Mały, niedofinansowany klub ze wsi. Zbieranina ludzi "od kartofli" , "odpadów" z Tomaszowskiej Lechii którzy się nie łapali do składu i Prezes który robi wszystko aby klub przetrwał. Niezbyt pokaźne CV. Ale mało kto wie, że ten gość ( po AWF-ie) tę zbieraninę wprowadził do okręgówki, a na dodatek jako smaczek dodam, zremisował z Lechią na jej stadionie kiedy ta walczyła ( i była bliska ) o awans do IV ligi. Łatwo jest pracować kiedy ma się dobrych zawodników, którzy stawiają się na trening każdego dnia, kiedy jest zaplecze logistyczne, finansowe i wystarczy "tylko" trenować. Ale jeśli gość potrafił z tą "zbieraniną" chłopaków osiągnąć sukces to pozwólmy mu wykazać się tutaj a osądzajmy później. Ja w niego wierzę. Jak się okaże, zobaczymy.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama