Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 7 marca 2025 02:08
Reklama
Reklama

Orlik, obcinacz skrzydeł

Okaz frustracji? Nieporozumienie? A może rozczarowanie? Tak naprawdę nie wiem, który z tych powodów, czy pomysłów, są odzwierciedleniem mojego obecnego stanu emocjonalnego związanego z tytułowymi Orlikami. Sfrustrowany jestem na pewno, podenerwowany również, a o zawodzie jaki mnie spotyka, nie mogę nie wspomnieć. To zdumiewające, jak nasze miasto się zmienia. Niby na dobre, a tak naprawdę korzyści z tego są mizerne. Wprawdzie mamy Orliki. I co z tego, skoro korzystanie z nich jest tak dostępne, jak bardzo prawdopodobne jest to, że RKS Lechia awansuje w jednym sezonie o dwie klasy rozgrywkowe. Nieważne w jakiej dyscyplinie.

Niegdyś nie było takich problemów. Było boisko przy Szkole Podstawowej nr 12, przy Gimnazjum nr 7 i kiedy człowiek chciał, to mógł iść i pokopać piłkę. Dziś? Swego rodzaju godzina policyjna. Można wchodzić tylko o wyznaczonej porze, z określonym opiekunem, na zapisy – jakbyśmy byli w jakimś…  mniejsza o to.

 

Każdy ma swoje 60 minut i wraca do domu. Pytam: gdzie rozsądek i gdzie ta troska o młodzież? To ma być walka z nałogami? Z młodzieżą, która chodzi non stop pijana? Chcecie Państwo dać nam szanse na rozwój poprzez sport, to dlaczego zmniejszacie nam do niego dostęp?

 

Nie potrafię zrozumieć, dlaczego normalny obywatel, chcący pograć sobie w piłkę o godzinie 14, będąc na orliku przy Szkole Podstawowej nr 12, przy II Liceum Ogólnokształcącym i przy ul. Majowej, nie może wykonać zamierzonego celu, gdyż w/w obiekty są zamknięte.

 

To, że są wyznaczone godziny, kiedy, kto, ile i dlaczego to inna całkiem jest bajka.

 

Inną ciekawostką jest niemożność korzystania ze sztucznych nawierzchni w okresie zimowym, gdyż, jak twierdzą opiekunowie obiektów, są one nieprzystosowane.

 

Wybaczcie moją ciekawość, ale w takim razie dlaczego mecze podczas przygotowań do rundy wiosennej, rozgrywane w Polsce, odbywają się na sztucznych płytach? Jeśli dostęp do boisk w okresie zimowym ma być również okrojony, albo nawet odcięty, to ja poproszę moje stare boiska przy w/w szkołach, gdzie mogłem spokojnie wyjść z kolegami powygłupiać się i przy okazji pograć w piłkę w abstrakcyjnych warunkach.

 

Ja już nie chcę wspominać o tym, że boiska miały być dostępne dla wszystkich, ze wskazaniem na młodzież, a korzystają z nich w większości bardzo dojrzali starsi Panowie. Ten sam problem dotyczy również hal sportowych, za których wynajęcie szkoły życzą sobie grubych pieniędzy jak na portfel młodego obywatela.

 

Z poważaniem, kwiat polskiej młodzieży


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

aśka 01.12.2010 18:38
zapowiada się ciężka i długa zima czyli orliki nieczynne

maciek 30.11.2010 17:27
Bardzo niedobrze, że przy orlikach nie ma bieżni, skoczni itd. Czy mamy wychowywać samych piłkarzy? A gdzie lekkoatletyka królowa sportu? A potem mamy takie wyniki jakie mamy!

iza 30.11.2010 14:54
a co to za słownictwo? Anonimie nieładnie...

olka 30.11.2010 14:47
ale o 14 to są chyba jeszcze lekcje, więc się nie wchodzi.

orlik fan 22.11.2010 13:48
no trudno, żeby podczas lekcji pierwszeństwo miały osoby obce ... ja jakoś nigdy nie spotkałem się z utrudnieniami na orlikach. to jedna z najlepszych rzeczy w ostatnich latach jaka spotkała polską młodzież.

popapraniec 13.11.2010 17:35
a ja sie pytam, gdzie moderator tego tematu??? proponuje przeczytac post nr 13. no chyba ze uzywanie wulgaryzmow na tym forum to standard.

qwer 13.11.2010 16:42
na stare boiska też nie można było przychodzić w czasie godzin lekcyjnych,ale to akurat chyba mały problem. Inna sprawa że niedługo będziemy mieli chyba najwyższy wskaźnik 1 orlika na 1 bezrobotnego w Polsce.

Sebo 13.11.2010 16:30
Świder dobrze gada, proszę polać temu Panu ;D

TIGER 13.11.2010 16:16
@BRZUSZEK oczywiście że wiem! Wiem też jak się grało zimą! Jaka byłą frajda! No ale ktoś postanowił "ułatwić" nam życie....Zresztą gra na betonie kilka razy w tygodniu odbija się później na stawach i przyczepach mięśni...ale mniejsza o to. źle mnie zrozumiałeś... te umowy dotyczą głównie hal bo chodzi o kasę. nie wiem dlaczego tak jest z tą12stką że robią tam takie halo... Mi nie robili kłopotów. Dostałem jasnę informację jakie dni i godziny zostały. Zapisałem się i po temacie... niecały kilometr jest z 12stki na Nadrzeczną... to jest 15 min spaceru albo 5 min truchtu. super sprawa jeśli chodzi o rozgrzewkę... skoro nie chce Wam się robić przedsięwzięcia to idziecie <biegniecie> na 3LO... Tylko akurat macie pecha bo właśnie 5min temu ktoś wynajął tego orlika na 2h na mecz... Właśnie po to są zapisy żeby każdy znalazł jakąś odpowiadającą mu godzinę do gry...To naprawdę ułatwia sprawę...dlatego jeśli taki KPM nie zdążył się zapisać to niech nie wylewa łez na stronie internetowej tylko 1 lub 2 razy w tygodniu pofatyguje się do szkoły lub wykona telefon bo może akurat jakaś drużyna zrezygnowała...przecież to aż tyle nie kosztuje... pozdrawiam

Świder 13.11.2010 16:08
Pierwszeństwo powinna mieć młodzież. Jak możemy chcieć sukcesów naszych piłkarzy jak już od najmłodszych lat tylko rzuca im się kłody pod nogi? Przykład piłkarzy z Brazylii, czy z Ukrainy, którzy grając bez butów byle gdzie dochodzą dzięki temu do sukcesów w przyszłości. W takim razie gdyby udostępnić dzieciakom boiska typu "orlik" to z pewnością polska piłka miała by większe szanse się rozwinąć. No tak, ale po co wspomóc młodzież jak można samemu leczyć własne kompleksy z młodości próbując z siebie robić piłkarzy po 30-stce. Nie raz miałem styczność z dorosłymi, jak sie mogło wydawać po ich wieku, mężczyznami na orlikach, którzy chcieli rozegrać mecze z dzieciakami, a gdy dzieciaki najzwyczajniej ośmieszali ich to zaczynali ich faulować i kopać bez sensu. Nie rozumiem też założenia z góry, że jak młodzież to musi wszystko niszczyć, ale skoro większość tak odbiera ludzi, którzy bedą przyszłością tego miasta i będą pracować na wasze dobro to niestety nic już się z tym nie poradzi.

brzuszek 13.11.2010 15:14
@TIGER Więc zapewne wiesz, jak ciężko grało się na betonie i czym kończyły się upadki. A nam mimo to brakuje może nie pozrywanych kolan, ale tego luzu, przychodziło się z plecakami w jeansach po szkole pograć, a teraz trzeba organizować całe przedsięwzięcie, żeby się dostać i pokopać. Czemu zapisy są na cały rok? Na 3lo jeśli boisko jest wolne, przychodzi się (tak było w wakacje) z dowodem, albo legitymacją w ręku i boisko masz zaklepane na godzinę lub dwie, a na SP12 wielkie halo o granie...

TIGER 13.11.2010 14:05
@brzuszek jestem absolwentem dawnej SP 12 i obecnym graczem któy 2 razy w tygodniu sam organizuje mecze.

TIGER 13.11.2010 14:03
@KPM - ale jaką obrazę? "uderz w stół a nożyce się odezwą"... napisałem jaką mamy rzeczywistość - niestety. Pytasz jak przewidzieć czy będzie Ci się chciało grać?? Otóż to bardzo proste.. Jeżeli jesteś odpowiedzialny,bierzesz na siebie organizację i podpisujesz umowę tzn. że co tydzień w danym miesiącu będziesz miał ekipę do grania. Jeśli nie zbierzesz składu raz i drugi to poniesiesz koszty niewykorzystanej godziny i wypowiesz umowę. To nie jest umowa na czas nieokreślony. Dotyczy to hal i Orlików. Dorośnij albo zostają Ci błonie nad Pilicą i tam możesz sobie kopać do woli. Bez poważania.

Kwiat Polskiej Młodzieży 13.11.2010 13:22
@julian, w świecie panuje zasada kto pierwszy ten lepszy. Jak mi znajdziesz 65 ludzi, którzy o jednej godzinie przyjdą pograć na jedno boisko (przypominam, że w okolicy są przynajmniej cztery - wszystkie zamknięte), to jesteś moim mistrzem.

Anonim 13.11.2010 13:19
Z tym, że gówniarze rozrywają siatik (lub podpalają) na takich boiskach to akurat prawda, a przykładem jest nie pilnowane boisko SP1. Natomiast pieprzenie o tym, że starsi uniemożliwiają grę młodszym to bzdura. Wystarczy spojrzeć na w/w boisko SP1. Bardzo często uczniowie z podstawówki grają z licealistami i nikt nikogo nie wygania. *Sory za gówniarzy, ale to określenie dla tej grupy upośledzonych, którzy podpierdalają zapalniczki rodzicielom i zamiast podpalić sobie ten pusty cymbał podpalają siatki. Pozdro Kwiatuś

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem

Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem

Skład:bawełna 80%, Prolen® Siltex ze srebrem 17%, Lycra® 3% Wielkości:35-37, 38-40, 41-43, 44-46, 47-49 (oprócz koloru białego i szarego)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki nieuciskające Medic Deo® Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Medic Deo® Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!Specjalna konstrukcja cholewki i niewielka domieszka nowoczesnego włókna Lycra® w całym wyrobie powodują idealne bezuciskowe przyleganie do nóg i maksymalną elastyczność - nietamowanie przepływu krwi i komfort nawet dla opuchniętych nóg.Dzięki działaniu przędzy z jonami srebra, wzmocnionemu apreturą antybakteryjną i antygrzybiczną Sanitized®, skarpetki hamują rozwój mikrobów i zapobiegają jednocześnie przykremu zapachowi podczas użytkowania. Miejsca stóp narażone na otarcia i urazy są chronione przez miękką trójwarstwową dzianinę frotte. Opaska elastyczna na śródstopiu zapobiega przesuwaniu się skarpetki na nodze.Skarpetki nadają się znakomicie do aktywności fizycznej. Do produkcji skarpetek jest używana czysta bawełna - naturalna przędza najwyższej jakości.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama